Skocz do zawartości

[napęd] Kaseta 9-rzędowa + łańcuch do 180zł


ardianz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tylko proszę o podanie konkretnych modeli bo czasami warto dopłacić te 10 czy 20zł a potem jest już coraz mniejszy stosunek ceny do możliwości :/

Napisano

ja juz na srama bym sie nie porywal... mialem 9.0 i po 5700 na dwoch hg93 byl do wyrzucenia. polecam xt + hg93 a jak nie masz kasy to lx i hg73 oczywiscie conajmniej razy dwa

Napisano

Ja polecam pozostanie przy kasecie XT 2008.

W kwestii łańcucha, to Wippermanna. Model Connex 908 lub z niższych modeli Connex 904 albo nawet 900.

I tak jak dużepiwo doradzam system 3, a nie 2 łańcuchów.

Napisano

tylko gdzie kupić kasete xt 07 ??? bo wszędzie jest tylko 08 :/ no a co do kasety xt 08 to jaka brać 11/32 czy 11/34 ??? coś czuję, że na tej 34 to są cięższe przełożenia czyli większy speed ;)

Napisano

Im więcej zębów w kasecie tym mniejszy speed, jak to się wyraziłeś ;) Bierz 32, jest lepiej [wg. mnie] zestopniowana, jeśli nie jeździsz cały czas po górach to będzie lepsza. :]

Napisano

Dokladnie, 34t jest calkowicie nieprzydatne chyba ze ktos po asfalcie jezdzi albo ubitym terenie. Bo na stromy teren jest na tym biegu na tyle lekko ze podrywa przednie kolo jednoczesnie dajac relatywnie niska predkosc. No ale co kto lubi, ja wiem ze wolalem uzywac koronki przed 34t.

Napisano

Ja tak jak już polecono wcześniej - kaseta XT i łańcuch XTR.

Bardzo dobry, trwały zestaw i opłaca się dać trochę więcej.

 

A to czy XT 2008 czy stare to szczerze mówiąc nie wiem czy ma znaczenie ;) Nowa XT ma inny pająk, teoretycznie lepszy, co do jakości zębatek nie wiadomo czy Shimano coś kombinowało... się okaże pewnie za jakiś czas.

 

No i oczywiście w miarę możliwości opłaca się stosować metodę 3 łańcuchów...

 

W jakikolwiek element łańcuchowo-kasetowy SRAMa już się więcej nie wpakuję.

Napisano

im bardziej turystyczna jazda, im wiecej gór tym sensowniej kupic kasete 11-34. dla mnie 34 to bieg ratunkowy - mogę znależć setki sytuacji gdy obecnosc koronki 34 uratowala mnie przed koniecznościa zsiadania z roweru na stromym podjezdzie. przy mniejszej musialbym ostro cisnąć zeby podjezdzac i z pewnościa odbyloby sie to kosztem sił i skonczylo w pewnym momencie "zatarciem". ;) sporo razy w moim krotkim zyciu mialem przed sobą wielokilometrowe podjazdy i dzieki takiej kasecie bylem je w stanie "wyjechac"

uzywalem kaset 11-28, 11-30 jeszcze przy kasetach 8kach i brakowalo mi tak miękkiego przelozenia. błogosławiłem shimano za wprowadzenie zębatki mega range do niskich grup - wtedy nie stać mnie bylo na kasete 9tkę.

 

verul - a na co 34 na asfalcie? :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...