Skocz do zawartości

[amortyzator] FOX F80 RLT


mako7

Rekomendowane odpowiedzi

jesli uzywasz go zgodnie z przeznaczeniem czyli do xc to nie zlamie sie, ma golenie 32 mm i poza tym odcinek gornych goleni wystajacych z dolnych jest bardzo krotki - duzo krotszy niz np w sid'zie. dodatkowo wplywa to pozytywnie na sztywnosc. poza tym wagowo nie jest lekkki jak na widelec do xc - zawodniczy. tegoroczny wazy ok 1500 gram a zeszloroczne są jeszcze ciezsze. co do pracy to zaden z foxow tej serii czy z manualna czy z inteligentna blokada nie jest czuly. charakterystyke np reby ktora jest widelcem do podobnych zastosowan i o podobnych gabarytach mozna lepiej dopasowac do potrzeb np osony ceniacej sobie komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Pytanie?

 

Czy używa z was ktoś tego amora FOX F80 RLT ?

Jak wrazenia zużytkowania i jak z wytrzymałością i serwisem?

 

Nie złamie się pod 90kg bikerem? ;)

 

Dziekuję...

Witam używałem go w moim Anthemie, przejechał sporo zero problemów, jedyna wada tego amora to drogi serwis (ok150zł), kiedyś też wadą była dostępnośc serwisu od zeszłego roku cult-bikes przeprowadza szkolenia i tak np, w większości biker-shop'ów można zrobic serwis, ja waże ok 83kg i sztywnośc boczna wypadła na 6, miałem dokładnie model o którym piszesz (2006).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest w tym że mam możliwośc kupienia takiego amora w wersji OEM za coś koło 1200 zł oczywiście nowy, a to wypada ciut taniej niz np? Reba (któa jest bardzo na tym forum i nie tylko wychwalana i pewnie w 100% zasadnie), ale to jednak Fox może ciut starszy model ,ale jednak... :)

Daltego jest dylemat..., oraz prośba o opinie...

Z serwisem już faktycznie nie jest tak żle w Polsce i ceny chyba też ciut spadły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwisem FOXa zajmuje się w Poznaniu np. Colex i na Miodowej chyba też to robią, o ile dobrze pamiętam. Mam ten sam model, tylko o większym skoku (F100 RLT). Jeżdżę po terenie, ale nie katuję go - jestem lekka (49kg) i nie jeżdżę agresywnie. Wytrzymał 3 maratony i 3 wypady w góry. Daje się go ustawić, tak by był czuły nawet pod moją niewielką wagę. Kultura pracy - zachwycająca. Używam od wiosny 2006 r. (przebieg około 5000 km). Serwisowany jeszcze nie był (w Colexie nie mieli akurat uszczelek, ale będą sprowadzone - więc serwis niebawem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...