Skocz do zawartości

[opony] Racing Ralph 2008 - czy ktoś już używał?


rszturo

Rekomendowane odpowiedzi

Conti wydają się być dużo bardziej agresywne i odporne na przebicia RR 70TPI a Conti 170TPI (choć ponoć inaczej jest to liczone przez cotni i stąd takie różnice). Opory toczenia maja trochę większe ale i przyczepność lepszą. Przynajmniej od modelu 2006r.

 

Wczoraj u kolegi testowałem właśnie Conti explorer pro 2.1, wygląda na dużo węższą niż 2.1 RR. Jest też nizsza (mniejszy balon). Ma lepiej osłonięte boczne ścianki (oplot). Ogólnie sam się łamię czy je kupić czy nie.

 

od 2 sezonów śmigam na RR 2.1 i jestem bardzo zadowolony. Niewiem niestety czy poradzi sobie mój nowy zestaw w górach przód NN 2.1 tył RR 2.1 obie z 2008r., i dlatego czekam tez na oceny i porównania innych.

 

Warto też dodać iż Conti explorer wraz ze swoim bieżnikiem EAGEL (czy jakoś tak) to dość stara produkcja. Może warto zainwestować te samie pieniądze w coś nowszego.

 

Pozwolę sobie wykorzystać fotkę, którą sprawdziłem poprawność ukierunkowania bieżnika i o dziwo miałem dobrze.

http://forumrowerowe.pl/forum/download.php...3110c6a2a5cc783

 

 

RR na tył zakładamy odwrotnie niż Ty masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qazimodo, jesteś tego pewien? Na innym forum przeczytałem że właśnie to jest poprawne, sugerowane przez firmę schwalbe założenie opony i te zdjęcia były pokazane, sam tak właśnie zrobiłem. Strzałki mają informować o kierunku toczenia opony. Zgłupiałem już do końca.

Dziś zrobiłem 30km, to bardzo mało żeby coś ostatecznie powiedzieć, głównie asfalt, chodniki, ścieżki rowerowe, trochę polnych dróżek. Moje pierwsze odczucia, żałuje miśków, tutaj się męczę opory toczenia prawdopodobnie spowodowane NN dają mi się we znaki, piasek, błoto, podjazdy muszę sprawdzić, mam nadzieje że tutaj będę zadowolony.

Musze podpatrzeć na ulicy jak ludzie mają założone te opony NN i RR.

Pozdro.

Może na koniec podam link do tematu którym się sugerowałem.

http://forumrowerowe.pl/forum/viewtopic.ph...de6c5eb3f60bb8d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

worms ma rację. Strzałki określają kierunek toczenia się opony - na fotce, którą załączył, obie opony założone są poprawnie.

I rację ma również Qazimodo, pisząc, że na tył RR powinien być założony odwrotnie, niż na fotce wormsa - ponieważ na fotce wormsa RR jest z przodu :) . Czyli założoiny zgodnie ze strzałką "rear", na tyle byłby odwrotnie, niż z przodu.

Pozdrówko salomonowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość R3surrection

masz napisane jak ma być na przodzie jak na tyle na ściance opony.. przynajmniej w 07

ogólnie przód z prądem, z tyłu pod prąd dla wgryzania się na podjazdach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytalem temat i zdziwienie mnie wzielo - sa ludzie ktorzy kupuja RR za 200zl?

Ja kupilem RR 2.1 '08 i NN 2.1 '08 NN pojdzie na przod a RR na tyl. Pojezdze w terenie, potestuje a potem zamiana. I po zamianie ocenie czy warto zostac na ukladzie RR tyl + NN przod czy moze wybrac 2x RR lub 2x NN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pięknie minęło mi popołudnie. Pojechałem sobie w okolice Agrykoli i na hopki przy wysokości pl. Trzech krzyży. Teraz mogę w końcu napisać coś pozytywnego o RR, jeżeli dobrze dobrałem przełożenie to z podjazdem pod górkę nie było żadnych problemów, zero uślizgów, a naprawdę było ciężko wrócić na wzniesienie. Trochę przesadziłem z napompowaniem, ale na szczęście nic się nie stało. I jak ktoś już wcześniej napisał NN potrafi wiele wybaczyć, w podobnych sytuacjach na DRY2 już bym zaliczył glebę.

Od dziś chyba tam będę jeździł dzień w dzień, dobrze mi to zrobi jak nic sobie nie złamię.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RR 2008 2.25 zwijana, Snake skin. Pierwsze wrażenia.

Waga producenta 580g., mój egzemplarz waży 571g.

Oponę wsadziłem na tył jako napędową. Na przodzie mam NN.

Po 30km mogę napisać:

opory toczenia nieznacznie większe w porównaniu z poprzednim modelem protektora. Są one jednak zadziwiająco niskie jak na tak agresywnie wyglądający protektor. (agresywnie w porównaniu z poprzednim). Opona ma bardzo dobrą przyczepność na mokrym asfalcie. Byłem bardzo zdziwiony bo na zakręcie poprostu się klei do nawierzchni :D Takie mam odczucie.

Luźny piasek - zaskoczenie! To naprawdę zupełnie inny RR. Błoto też bardzo dobrze. Nawet gdy środkowy bieżnik zalepił mi się gliną rolę napędu przejęły zewnętrzne klocki (chyba shwalble nazywa je U-block).

Opona czyści się w miarę dobrze z błota ale nie fenomenalnie. Środkowy bieżnik mógłby robić to lepiej. Ale coś za coś. Gęściej umieszczony redukuje opory toczenia.

Ogólnie mogę powiedzieć że z oponki na delikatne MTB po nizinnych terenach schwalble zrobiło oponę na wyścigi w góry. Oczywiście nie jest to niesamowicie wzmacniany gumowy kapeć ale powinien sobie świetnie poradzić w każdych warunkach.

Boczna ścianka nieznacznie grubsza od poprzedniej wersji. Dodatkowo uwidoczniono na niej oplot (TPI). Mi akurat się to podoba.

Zewnętrzny protektor U-block wystaje nieznacznie po za obręb opony (jest najszerszym jej miejscem - jeśli mnie rozumiecie) To też odmiana od poprzedniej wersji. Sprawia to wrażenie że opona będzie znacznie mniej podatna na rozdarcie bocznej ścianki gdyż właśnie wspomniany U-block pierwszy przyjmie na siebie ostrą krawędź kamlota. (to takie moje małe przemyślenie).

 

Teraz poważnie zastanawiam się nad zdjęciem z przodu NN i wsadzeniem tam RR 2008r.

 

Jak na razie jestem zadowolony - polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Aktualnie ma na nich zrobione około 1500km, musze przyznać sprawują się wyśmienicie w każdych warunkach, oprócz grząskiego piachu, ale na piach chyba nie ma mocnych.

Troszeczkę wydymałem, bo zapomniałem jaki był bieżnik od nowości i sobie pomyślałem że już mi się kończy opona, ale jak się okazuje po porównaniu w sklepie ubytek może mam z 10~20%. Ostro szaleje w każdych warunkach nie oszczędzam na pewno opon, jak do tej pory nie zaliczyłem żadnych kapci, oponka rewelacyjna.

Nie ukrywam, że będę szukał czegoś tańszego, zwłaszcza na tył, bo bieżnika jest tam mało, Kenda Karma 2.0, bądź IEC Mythos XC II, wybór padnie na którąś z nich.

 

Wszystko też jest prawdą co powiedział wcześniej Qazimodo.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem wersji 2007 więc nie mogę sie wypowiedzieć.

Z pewnością szybciej znikają od Miśków Dry 2, ale to zupełnie inne opony. Po porównaniu bieżników: nowa, moja, jestem zadowolony. Dużo słyszałem o szybkim znikaniu i zmartwiłbym się jakby opona nie przetrwała 1500km, na tej spokojnie powinienem dobić do 3000-4000 tysięcy. No chyba, że z czasem będzie się szybciej zużywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ale opona, która znika po 1500 km to nie jest chyba aż taki problem?

nie może być mięka i super trwała przecież. są to opony maksymalnie dopracowane

dla osób, które chcą konkretnych właściwości jezdnych, a nie wytrzymania 2 lat na wycieczkach.

osobiście tylko na zawody ich chcę używać, do jazdy jakieś karmy mam i styka.

widzieliście ten temat i test z Bike niemieckiego?Jeśli był wcześniej to sorry...

tam wypadły doskonale schwalbe wszelkie he he:

http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=419392

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...