[zlot] Pogoria IV

[virtualhuman]

Jak dla mnie niedziela może być. Tylko o które i w którym miejscu.

[Shogun]

To może na parkingu koło plaży o 12:00? Tylko nie wiem jak się rozpoznamy, rowerzystów będzie pewnie pełno.

 

bogus92, fajną masz stronkę rowerową. Najpierw rzuca się w oczy motto "Nie liczę gramów,

liczę każdą sekundę spędzoną na rowerze.", a zaraz pod nim dokładna co do grama rozpiska każdej części

[bogus]

Dzięki Shogun.

Rozpiska co prawda jest orientacyjna,

ale jest.

Wagi z neta.

 

Niedziela, przy plaży. OK.

Ale może już po obiadku?

Czyli koło 14.

[Shogun]

Jak tam chcecie, dla mnie może być nawet o 2:00 w nocy

[virtualhuman]

Czyli rozumiem, że o 14 na parkingu kolo plaży? Pytanie tylko ile będzie osób bo sądząc po ilości wypowiedzi w temacie to niewiele

[karolyfer]

Ja mogę podjechać, bo dzisiaj wyścig miałem więc jutro rekreacyjnie mogę pośmigać Na parking mam może 500 m więc dojade

[Shogun]

Pytanie tylko ile będzie osób bo sądząc po ilości wypowiedzi w temacie to niewiele

Zawsze lepiej w małej grupie niż samemu.

 

Będę o 14:00.

[virtualhuman]

Jak nie będzie śnieżycy ani gradobicia to o 14 powinienem się zjawić.

[bogus]

Sory, ale mam bardzo ważne wyjście i się nie zjawię.

[Shogun]

Dałem ciała! Nie uwierzycie ale zaspałem!

Obudziłem się o 14:10, ale pierwsze co zrobiłem to wskoczyłem w rowerowe ciuchy i objechałem Pogorie IV i III, niestety was nie spotkałem/rozpoznałem

 

P.S.

Normalnie debil ze mnie.

 

//edit

 

Mijałem jakiegoś gościa na Authorze Reflexie '06 koło śluzy na P IV. To ty virtualhuman?

[virtualhuman]

Coś nam nie wyszło spotkanko. Byłem o 14 koło parkingu siadłem na ławeczce i czekałem. Oprócz mnie wypatrzyłem jeszcze dwie osoby ale nie wiem czy też na zlot czy tylko tak przystanęli. No i koło śluzy mijałem... teraz już wiem kogo nawet miałem wrócić bo czerwony cross kojarzył mi się z opisem w jednym z postów Shoguna. Trudno. Przynajmniej wiem jak wyglądasz Shogun i przy następnym zlocie Cię poznam

[Shogun]

Ja też mogłem wrócić, ale jakoś nie zajażyłem od razu.

 

No nic, 2 zloty nie udane, ale jak to powiadają do 3 razy sztuka

[Gopcio]

i co ze zlotem? najlepiej zeby ustalic date na 2/3 tyg do przodu. wtedy wszyscy sobie zorganizuja czas i moze bedzie kilka osob na zlocie

[bogus]

To organizujcie.

Może termin mi przypasuje,

bo nie mam już siły na organizację.

[karolyfer]

Można by ustalić jakiś termin i zrobić coś dłuższego niż tylko objechanie Pogorii, zaliczyć jednocześnie Pogorię I, III i IV potem Podlesie, park w centrum, Środulę, park przy pałacu Schoena w Sosnowcu (przyjemny do techniki ) a na koniec zwieńczyć Dorotką wyszłoby pewnie koło 50-60 km i objechałoby się większość fajnych miejsc w okolicy.

[bogus]

Jestem za.

 

Najbardziej odpowiadały by mi godziny przedpołudniowe.

 

P.S. Zlot nie musi być koniecznie w sobotę lub niedzielę - są wakacje.

[karolyfer]

na razie ja odpadam bo muszę dociągnąć szprychy w kołach a zaplatałem w Bikershopie i musze do nich podjechać z nimi, ale myśle że w piatek, sobotę można by było coś zorganizować. Godzina mniej więcej 10 (wtedy się skończy taką trasę około 13 tempem spacerowym) i zebrać się np. pod McDonaldem na Piłsudskiego i stamtąd w trasę

[bogus]

Może być.

 

Tylko jak nie będzie minimum 4-5 osób to nie mam sensu jechać.

 

Dąbrowianie wpisujcie się na zlot.

[Beton]

jak ktos z gliwic pojedzie to tez sie wybiore

[Shogun]

Tylko jak nie będzie minimum 4-5 osób to nie mam sensu jechać.

Nie chcesz to nie przyjeżdżaj. Ja nie pogardzę towarzystwem nawet jednej osoby.

[bogus]

Nie o to mi chodzilo.

 

Ale jak ma to być zlot nawet mini,

to kilka osób by się przydało,

a zawsze ktoś wypadnie.