Skocz do zawartości

[ćwiczenia] Wykonujecie jakieś ?


siwyex

Rekomendowane odpowiedzi

a to urządzonko rozwija mięśnie palców czy jeszcze jakieś bo i sie zdaje ze jeszcze te między nadgarstkiem a łokciem (zapomniałem jak sie nazywają)?

W palcach nie ma mięśni, odpowiadają za nie mięsnie w przedramieniu (tak przynajmniej mi się wydaje).

 

P.S.

Martwa Wiewiórka, jak wykonywać brzuszki, żeby nie zepsuć kręgosłupa? I w ogóle, jak ćwiczyć, żeby to wyszło na zdrowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ćwiczyc, to chyba do innych pytanie:) Tu wielu sie chyba lepiej orientuje, a ja napisałam przeciez ze jestem zbyt leniwa.

Ale co do brzuszków - na własnej skorze a raczej kregosłupie sie przekonalam, ze robienie duzej ilosci brzuszków w ten sposób, ze zginasz sie az do kolan, jest raczej niewskazane. Jak już miałam kłopoty, bylam u kilku lekarzy, w tym sportowego, który mi powiedział, ze zgięcie nie powinno wynosic na pewno nawet 90 stopni. Mysmy to robili w ten sposób, ze stopy zaczepione o drabinki (albo partner trzymał), nogi wyprostowane lub tylko troche zgiete, rece za głowe, i łokciami do kolan. I tak seriami np po 60, czasem 100. chwila przerwy i znowu. Wychodziło czasami i po 600 takich brzuszków na raz, co było chyba troche chore....Kazali to robiłam, no cóż...

A lekarz-który sam trenował długo - powiedział mi, że to świetne ćwiczenie ale nie w takich obłakanych ilosciach, i na pewno nie od razu tyle, no i żeby nie nachylac sie aż do kolan, jedynie unieść troche tułów.

Ale problemy z kregoslupem to nie była wina tylko brzuszków rzecz jasna, ale one niewątpliwie sie dużo przyłożyły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywa, że robię aerobiczną szóstkę weidera - zarąbisty plan treningowy na mięśnie brzucha. Ma się po tym kaloryfer :rolleyes:

Bywa, że pompki.

Bywa ekspander.

Bywają hantelki.

Bywają przysiady.

Staram się codziennie biegać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Bywa, że robię aerobiczną szóstkę weidera - zarąbisty plan treningowy na mięśnie brzucha. Ma się po tym kaloryfer :)

 

ta aerobiczna szóstka przynosi podobno bardzo dobre efekty w bardzo krotkim czasie - chociaz sam jeszcze nie probowalem :-))) tu macie link do niej:

http://tiny.pl/f5ht

 

a co do codziennych pompek - czy w duzej ilosci nie prowadza przypadkiem do przetrenowania? :D spojrze np tutaj na zalecany czas regeneracji dla klatki, ramion i co tam jeszcze dziala przy pomkach:

http://www.kulturystyka.pl/atlas/

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie odpuściłem regularne ćwiczenia - tzn. pompki, jakaś tam niby specjalna seria ~25min na brzuch (co prawda po paru miesiącach regularnego wysiłku efekt czuć lecz go nie widać - czyt. nadmiar tkanki tłuszczowej w tym miejscu :P ), do tego rozciąganie, czasami bieganie - od jakichś 3miesięcy i nie mogę się zebrać aby powrócić do tamtego rytmu. Po prostu leń przyszedł i się zadomowił... pewnie jeszcze trochę go pogoszczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnei to wygląda taK;

Codziennie rano robie sobie taki zestaw - 50 brzuszków (BRZUSZKÓW, nie skłonów), 30 pompeczek, 30 przysiadow i 8 podciagniec na drazku nachwytem. Raz w tygodniu (rozne dni) robie sobie przerwe. Zazwyczaj wtedy jak jestem spozniony do szkoly :PP

Oporcz tego w pon/sr/pt trening judo po 1,5h

W sobote zawsze basen, zazwyczaj w niedziele tez, ale nie zawsze wychodzi :D

W pon wt i sr wfy w szkole :P

 

NO i rower oczywiscie :P

 

Co do szóstki to wyprobowalem jak mialem palec w gipisie i nie moglem na treningi chodzic przez miesiac i trzeba przyznac ze to naprawde dziala :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...