Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Chciałbym kupić jakąś szosę do 10 000 zł, ale mam problem ze zdecydowaniem się. Nie wiem przede wszystkim czy w tym budżecie decydować się na lepszy rower aluminiowy czy tani karbonowy. Nie wiem nawet do końca jak duża różnica jest między nimi i czy w ogóle potrzebowałbym karbon. Dotychczas zrobiłem kilka razy po niecałe 90km i raz 100km na aluminiowym gravelu. Na szosie planuję robić więcej dystansów 100km i 100+ km. Nie planuję wyścigów ani żadnych ustawek, chcę po prostu jeździć solo dłuższe dystanse niż dotychczas.

Ze wstępnego researchu zdecydowałem się na szosę endurance. W oko wpadły mi modele:

Z powyższych rowerów tylko Orbea ma karbonową ramę. Trek ma karbonowy widelec, a Merida karbonowy widelec oraz sztycę. Wszystkie mają osprzęt Shimano 105. Najbardziej się skłaniam w stronę tej Meridy i jakbym miał teraz kupować to bym chyba ją kupił, ale chciałbym was zapytać czy nie ma być może jakiegoś lepszego wyboru.

Na centrumrowerowe.pl są też różne rowery FELT i SENSA, ale nie jestem jakoś do nich przekonany, choć oczywiście mogę się mylić.

Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Napisano

Jestem zdecydowanym zwolennikiem, że podstawa to dobra baza w tym przypadku rama, geometria, materiał to są czynniki, które realnie odczuwasz w trakcie jazdy, osprzęt zawsze można sobie zmodyfikować, jeśłi chcesz to masz tutaj orbee 500 zł taniej 

https://www.greenbike.pl/rower-orbea-orca-m30-szosowy-w-100-gotowy-pedaly-rs500-gratis-p-8992.html?gad_source=1&gad_campaignid=21240368574&gbraid=0AAAAACvBgwyXfTv-l6m3sKr010SOYS0Lu&gclid=Cj0KCQjwwZDFBhCpARIsAB95qO0yBEcnb94hxPBOr4aRWa70M4qVQqoOp9Uh_b_KLIzxzRiZXSlMzS8aAnsvEALw_wcB

Sam na wiosnę kupiłem orce aero i jeździ naprawdę super z tym, że ma bardzo agresywną geometrię, która niekoniecznie musi każdemu pasować i mam ją na 105 di2 ale szczerze mówiąc przesiadając sie z mechanicznej ultegry napęd di2 nie zrobił na mnie jakiegoś turbo wrażenia, żebym poczuł, ze bez tego nie da się jeździć, była by tam mechaniczna 105 i też było by dobrze, rama, koła, sztyca kierownica to ma wpływ na odczucia z jazdy, napęd jak dla mnie pełni mniej istotną rolę. I zdecydowanie polecałbym iść w karbon.

Napisano

Czyli to jednak karbonowa rama robi na tyle dużą różnicę, że lepiej kupić nawet ze słabszymi podzespołami? Myślałem że właśnie na opak, zwłaszcza że w tej cenie to pewnie jakiś entry-level karbon. No nic, na szczęście mi się nie spieszy to się popytam jeszcze w sklepach. Dzięki za odpowiedź

Napisano

Ta orca jest na niżej klasyfikowanych włóknach OMR, natomiast nie jest to wada, w sensie rozumiem, że dopiero zaczynasz jazde na szosie, nie odczujesz różnicy między OMR a OMX, różnica w wadze niewielka oraz sztywności, szosa w porównaniu do gravela opiera się na węższych oponach z wyższym ciśnieniem, tak więc karbon w tym wypadku pełni również rolę narzędzia do zwięszenia komfortu, tłumienie mikrodrgań, myślę, że raczej każdy CI powie, że jeśli tylko byś miał do wyboru karbon powiedzmy z 105 a aluminium z ultegrą to opcja karbonu jest o wiele lepsza, napęd od 105 w góre działa bardzo podobnie jeśli chodzi o jakość pracy, różnica to głownie waga, ale na pewno jest łatwiej zupgradować osprzęt niż wymieniać cała ramę. Ważne jest aby rama miała odpowiednią geometrię do założonego przez Ciebie celu, bo możesz kupić super rower ale np z zbyt agresywną geometrią i potem męczyć się w trakcie jazdy. Generalnie jeśli chodzi o orbe bardzo ją polecam bo sam mam orce aero  i w cenie jaką za nią dałem myślę, że ciężko o coś lepszego.

Napisano
1 godzinę temu, Pulpet napisał:

Czyli to jednak karbonowa rama robi na tyle dużą różnicę, że lepiej kupić nawet ze słabszymi podzespołami? Myślałem że właśnie na opak, zwłaszcza że w tej cenie to pewnie jakiś entry-level karbon. No nic, na szczęście mi się nie spieszy to się popytam jeszcze w sklepach. Dzięki za odpowiedź

...i tak i nie. Obejrzyj sobie na YT kanał roadracing.pl droga rama karbonowa vs chińska. Tanie ramy karbonowe bywają ciężkie bo jest tam dość dużo materiału przez co są sztywne. To niekoniecznie wada jeśli ktoś szuka roweru sztywnego, responsywnego...ale jak zestawisz to sobie z takim Giantem Tcr lub Defym , który jest sztywny, ale zarazem lekki i komfortowy to wiesz za co płacisz. Podobnie jest z Meridą, czy wspomnianą Orbeą. Poza relacją cena/osprzęt (celowo nie piszę cena/jakość) warto szukać opinii o ramach, wagi ram itp. Oczywiście ktoś powie marketingowy bełkot. Alu jest fajne, ale mając dwa rowery tego samego producenta- jeden na alu , drugi na karbonie różnica w komforcie, responsywności, zbieraniu się zdecydowanie na korzyść karbonu. Tak więc wolę dobry karbon na s.105, niż kiepską ramę na ultegrze di2. Koła i tak każdy daje dupne więc to się kupuje później pod siebie. Za 10k masz w czym wybierać....Orbea Orca m30, Giant Defy, ew. Sensa Giulia gf (ale tu już masz nieco cięższą ramę, ludzie chwalą, ale jest różnica w stosunku do ram Gianta, Meridy, Treka). Szukaj promocji, negocjuj ceny.

Napisano

Udało mi się znaleźć w sklepie sculture endurance 400 za 7000zł i sculture endurance 4000 za 10200zł. I tak szczerze mimo wszystko chyba wolę zaoszczędzić te 3,2k. Popytałem się w sklepach i niektórzy nawet nie mówili że koniecznie karbon. Że to jak najbardziej tłumi drgania i lekkie jest ale aluminium też jest lekkie w dzisiejszych czasach i będzie dobrze. Nie jestem pewien czy karbonowa rama jest warta dopłacania tych 3,2k zł. Chyba jednak przyoszczędzę tym razem

Napisano

A jak wygląda w sumie sprawa z bezpieczeństwem roweru? Co robicie żeby go wam nie ukradli? Bo na pewno bardziej się będę bał zostawić rower karbonowy. Poza tym można taką karbonową ramę oprzeć o te zwykłe rury do zapinania rowerów?

Napisano
22 godziny temu, Pulpet napisał:

Udało mi się znaleźć w sklepie sculture endurance 400 za 7000zł i sculture endurance 4000 za 10200zł. I tak szczerze mimo wszystko chyba wolę zaoszczędzić te 3,2k. Popytałem się w sklepach i niektórzy nawet nie mówili że koniecznie karbon. Że to jak najbardziej tłumi drgania i lekkie jest ale aluminium też jest lekkie w dzisiejszych czasach i będzie dobrze. Nie jestem pewien czy karbonowa rama jest warta dopłacania tych 3,2k zł. Chyba jednak przyoszczędzę tym razem

Po pierwsze ta Merida to całkiem spoko rower (ramy Meridy, Gianta to topka- technologia dopracowana, lekkie, robią dużo dla innych znanych marek), ale mając do wydania te 7k wolałbym kupić np.: 

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-pro-pd41757/?v_Id=227538

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-comp-pd41756/?v_Id=261267

Przyzwoita karbonowa rama, grupa 105...opony max chyba 32c.

Merida ma bardzo endurancową geometrię i jedyna jej przewaga to możliwość włożenia szerszej opony 35c co uczyni z niej lekką szutrówkę. Ale z drugiej strony wydając obecnie nieco mniej lub tyle samo kupisz rower na równie dobrej ramie i z możliwością włożenia opon 38c:

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-giant-contend-ar-1-pd48680/?v_Id=262212

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-giant-contend-ar-1-pd48680/?v_Id=262217

W sezonie letnim może robić jako szosa, w jesienno-zimowym jako lekki gravel tylko poprzez zmianę opony. Sam poza sezonem używam jako gravela. W sezonie na oponach szosowych używa go obecnie żona. Szybki i wygodny. 

A jak chcesz kupić jeszcze taniej to proszę:

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-romagna-disc-sle-pd35801/

Rama alu nie tak dobra i ładna jak w Meridzie, czy Giancie...no ale masz grupę 105, hample hydro. W Meridzie i Giancie masz sztycę karbonową, a w Sensie aluminiowej sztycę karbonową. W przypadku ramy alu to jednak ta sztyca karbonowa dużo daje. Ja zmieniałem sztycę z alu na karbon giant dfuse i różnica spora w odczuciach.

I teraz pytanie jak chcesz ten rower traktować. W teorii karbon jest bardziej czuły na uderzenia boczne, ale z drugiej strony widziałem filmik jako koleś młotem walił w bok ramy i nic. 

Co do kradzieży to co to za różnica czy ukradną Tobie rower karbonowy, czy aluminiowy za 6-7 tysi????

Przy opieraniu bardziej bałbym się o uszkodzenia lakieru niż ramy...no chyba że zostawiasz rower w jakimś spędzie ludzi gdzie jeden leży na drugim i każdy ma to w du..e to faktycznie lepiej iść w.....tanie alu którego nie szkoda , a nie rower za 5-10 tysi.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...