[2500] Uniwersalny rower XC dla żony

[mak100]

Chce zakupic rower dla zony. Ma 168 cm wzrostu. chcialbym zeby byl to rower bardzo uniwersalny, kola 29 cali, jednak zeby mozna bylo nim pojezdzic tez po lesnych sciezkach.. Myslalem wiec o rowerze typu XC - lecz zeby byl rowniez na tyle uniwersalny, by wycieczka 20 km bo asfalcie nie byla problemem (dwa blaty z przodu?). na pewno bedzie musial byc wyposazony w blotniki i bagaznik. w jednym ze sklepow, polecono mi Merida BigNine 100 - jednak jest nieco drogi - jesli chodzi o budzet to 2500 zl. Zona na pewno bedzie zwracala uwage rowniez na kolor - ja mysle o wyborze matowego koloru. A co wy byscie polecili? A moze zupelnie nie ten kierunek, a bardziej jakis rower krossowy? a czy to przepasc, jesli zwiekszymy budzet do 3000 zl?

[Greg1]

Na pewno bym nie polecał roweru mtb xc do "wycieczek 20 km po asfalcie, żeby był uniwersalny i żeby można było nim jeździć też po leśnych ścieżkach". Do takich zastosowań rower crossowy się nadaje lepiej. Do tego jeszcze błotniki i bagażnik w rowerze xc - Boże widzisz i nie grzmisz!!! Jak byś się już baaaardzo mocno jednak upierał na rower mtb to na pewno nie xc tylko coś bardziej rekreacyjnego, coś w stylu Rockrider Expl 540 ale i tak zdecydowanie polecam pójść w kierunku rowerów crossowych

[mak100]

ok, nie upieram sie. Wobec tego.. Co proponujesz jesli Cross? widzialem cos takiego Liv Rove?

[Greg1]

Musi być niska rama, tzw. damka czy może też być wysoka?

[BigB]

9 godzin temu, Greg1 napisał:

Na pewno bym nie polecał roweru mtb xc do "wycieczek 20 km po asfalcie, żeby był uniwersalny i żeby można było nim jeździć też po leśnych ścieżkach". Do takich zastosowań rower crossowy się nadaje lepiej. Do tego jeszcze błotniki i bagażnik w rowerze xc - Boże widzisz i nie grzmisz!!! Jak byś się już baaaardzo mocno jednak upierał na rower mtb to na pewno nie xc tylko coś bardziej rekreacyjnego, coś w stylu Rockrider Expl 540 ale i tak zdecydowanie polecam pójść w kierunku rowerów crossowych

Jak dla mnie lepiej mieć rower którym się trochę bardziej na męczysz na twardym ale wjedziesz (i wyjedziesz :D) bez problemu w piach, błoto. Nigdy nie jeździłem "rasowym" xc ale mtb robiłem po twardym po 50-60km bez schodzenia z roweru. 

[mak100]

nie, wrecz myslalem o ramie z taka wysoka. Tzn nie typowa meska, ale taka jak wlasnie ma np. ten Liv Rove 4. Odnosnietypu roweru - ja rowniez nie mam typowego roweru XC, tylko typowy goral, stad tez myslalem wlasnie o XC i ewnetualnym "ucrossowieniu" go. Jest taki rower -  KROSS Lea 2.0 EQ 29 (tylko dla przykladu). i to wydaje mi sie jest wlasnie taki XC zabudowany. 

[Greg1]

O.k., teraz wiem o jaki typ roweru Ci chodzi. Niemniej jednak ten Kross jest na wolnobiegu i ma hamulce tarczowe mechaniczne - jakbym ja miał kupować rower dla swojej drugiej połówki to na pewno bym szukał czegoś na kasecie i hamulcach hydraulicznych. No chyba, że bardzo nie lubisz swojej żony 😁. Już lepsze są hamulce v-brake niż mechaniczne tarczówki.

Pooglądaj sobie KROSS HEXAGON 4.0 EQ - on ma kasetę i hamulce hydrauliczne i mieści się w budżecie

 

Edytowane 14 godzin temu przez Greg1

[FigoiFago]

Może używany ? https://www.decathlon.pl/p/mp/rockrider/second-life-rower-gorski-mtb-turystyczny-rockrider-explore-520-stan-dobry/_/R-p-ae7b063b-5139-4f13-9d99-0984343a6f22