Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


yak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jakby co to ja się piszę na takie wycieczki do 150km i do średniej 26-27km/h. Mieszkam na Pradze Południe, ale dojechanie gdziekolwiek w Wawie na wspólny star nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Chętnie pojeżdzę jakimiś szlakami i nie po asfalcie, gdyż w poprzednim miejscu zamieszkania las mialem 200m od domu i ciągnął się 300km, a tu ... dżungla betonu ;/

Napisano

A to nie ma sprawy - zapraszamy na kolejną edycję nieustającego maratonu wycieczkowego szlakami podwarszawskich lasów B) ... Start prawdopodobnie już w najbliższy weekend, a trasa - do ustalenia :wink: ...

Pozdrówko otwarte :) .

 

PS. A może wreszcie jakieś kąpanie :) ?

Napisano

Ja właśnie dziś byłem z Przyjaciółką na wycieczce [rowerowej ofc] nad Zegrze :)

Razem z kąpaniem :)

Fakt faktem tłok był spory ale znaleźliśmy dla siebie osłonięty od motłochu kawałek plaży i było baaardzo sympatycznie B)

 

I jak dobrze pójdzie i matka natura pozwoli to w przyszłą sobotę/niedziele zrobimy powtórkę :)

Napisano

Jeśli będzie ładna pogoda to może uda mi się w ten weekend podczepić. Podziębiłem się i od 4 dni nie jeździłem, więc jestem na głodzie.

Napisano

ja jeździłem dziśaj po kampinosie, a w ten wekend to mam ostatni zjazd w szkole więc ja odpadam.

A tak w ogóle to w lesie strasznie sucho, odcinek niebiesko-zielonego szlaku od Zaborowa Leśnego, który zawsze był bajorem i trzeba było uważać by sie nie utopić ,dziś przejechałem suchymi oponami.

Napisano

Ja pod Rurą jestem praktycznie co 2 dni i zawsze po godzince prażenia sie na słońcu jeszcze gdzieś pojadę :)

Coprawda ostatnio poruszam się na rolkach [głównie po Tarchominie i okolicach, czasem też w centrum ćwiczę jazdę w tłumie, przygotowania do Masy :)] ale jakoś nie mam problemów z doganianiem rowerzystów :D

Napisano

To już nawet nie o to chodzi :) [zwłaszcza że rower jest już po niezbędnych naprawach i obecnie stoi sprawny]

Po prostu umiem świetnie jeździć na rolkach więc to wykorzystuje bo potem zapomnę :) [no i tak jak mówie, ćwicze przed masą]

Napisano

Koło mu dolegało, ot co ;)

Ciekawość to pierwszy stopień do Hell's Kitchen ;)

 

I w ogóle na najbliższej masie zamierzam Cie wykorzystać do holowania mojej skromnej osoby ;)

Napisano

witam

obecnie rpzebywan i przez wakacje w warszawie i mam ze soba wziety rowerek szosowy.Jako ze nie znam miasta to nie wiem gdzie sie mozna ruszyc po okolicy.Interesuja mnie jak najmniej ruchliwe drogi.Przebywam w rejonie Aleji ujazdowskich interesuja mnie trasy do 50km,pozdrawiam

Napisano

Na początek zwolnij i pisz wyraźniej...

 

Nie znasz miasta...hm, możesz zacząć od zakupienia atlasu Warszawy.

A z drogami, jak w wielkim mieście, najmniej ruchliwe drogi to drogi położone najdalej od centrum, niestety są one przy okazji drogami -3 klasy.

A w rejonie a. Ujazdowskich masz Agrykole i ew. ścieżki nad Wisłą

Napisano

atlas mam.Wole jezdzic jednak asfaltem bo szybko bym przebil kolo w szosie.Interesuja mnie wycieczki poza miasto i zeby moze przy okazji cos ciekawego zobaczyc,dzieki za odpowiedz

Napisano

Ja jeżdzę prawie codziennie i staram się nie schodzić poniżej 50km ;)

I z radością stwierdzam że chyba mi się kondycja troszkę polepszyła :P

 

A pod Rurą mam już prawie że zniżki na colę :D

Napisano

witam,

czy ktoś jeżdzi po mazowieckim parku i dalej w strone południową?

 

Tak, ja lubie okolice Otwocka.

Szczególnie trójkąt Wiązowna, Józefów, Otwock. Polecam wszystkim. :P

Napisano

ja tez tam dość często jeżdżę. Bardzo fajne tereny. Sporo górek, wydm. Mozna i wode naleźć. Ogólnie bardzo fajne klimaty i tereny. Mogę polecić.

 

Jacek

Napisano

Ale i tak kampinos wymiata(pod względem górek i wydm...)

 

ktoś się orientuje kiedy mogą cofnąć zakaz wstępu do KPNu??

 

To akurat jest bardzo proste :wink: .

Nakaz cofną jak ściółka leśna dojdzie do właściwego poziomu.

Czyli minimum przez tydzień będzie padać. :) .

I powiem szczerze.Byłem tydzień temu w lesie z leśnikami.

I mimo zakazów sam bym się bał jeżdzić w lesie.Pamiętajcie że

las się pali z prędkością ok 40-60 km na godzine więc jest spore ryzyko że

nie bedzie można uciec :P .

 

Pozdrawiam

Jarek

Napisano

Ostatnio (konkretnie: w piątek) wyruszylismy obadać sytuację w lasach na północny wschód od Wawy. Do Lasu Mareckiego można wjechać (tabliczek nie ma i pan leśniczy nie protestował :P ) - ale też jest to las, który ma kilometr szerokości w najszerszym miejscu, a szlak biegnie środkiem...

Notabene, lasek, choć niewielki, bardzo przyjemny i jest się gdzie pobawić:

 

http://www.proum.com/Zdjecia/Kampinos/Las_...6./img_3533.jpg

http://www.proum.com/Zdjecia/Kampinos/Las_...6./img_3536.jpg

 

Zjaździk z Horowej Góry zadowoliłby zapewne nawet sympatyków agresywniejszych odmian kolarstwa :P ...

 

Teraz z innej beki:

 

Niebawem wybywamy na wakacje: http://www.forumrowerowe.org/urlop-wakacje...ady-t18301.html

Ktoś chętny :wink: ?

 

Pozdrówko kuszące :D:P ...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...