Shadowcat Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Zdjęcie Jarka [tak jak On to przewidywał] jest po prostu boskie [tak samo jak zdjęcie moczarów] A ja jutro zamierzam zrobić taką samą trasę jak w środę czyli do Dziekanowa, dalej do Sierakowa i do Warszawki
QWEY564 Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Ooo... ciekawa traska(jak na wiosnę -początek sezonu) Ja jutro jadę na wycieczkę po puszczy(muszę popstrykać parę fotek przyrodzie -taka wewnętrzna potrzeba)... Pewnie zrobię taką "standardową" dla mnie traskę czyli do przez palmiry do Granicy i wrócę przez Błonie... Niestety tylko tyle bo forma ma w zwyczaju przychodzić dopiero pod koniec lata Może się gdzieś spotkamy?? Nieproponuję wspólnej jazdy bo tempo jakie narzucicie pewnie spowoduje zawał lub zakrzep krwi... Do zobaczenia na szlaku...
Shadowcat Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Też biorę aparat, również z potrzeby poćwiczenia na matce naturze swoich zapędów fotograficznych [aktualnie wysoce nieudolnych] Najgłębszy punkt Kampinosu w jakim będe [względnie będziemy bo mono mówił że też jedzie] to granica Sieraków/Kampinos A moje tempo...hm, cięzko żeby ono kogokolwiek przyprawiło o zawał [no chyba że mnie ]
QWEY564 Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Więc może się spotkamy/miniemy... A moje tempo...hm, cięzko żeby ono kogokolwiek przyprawiło o zawał [no chyba że mnie uwierz mi że jest jeszcze ktoś (JA) :) A mógłbyś podać mi swoją trasę??? A i jeszcze o której wyjeżdżacie... Będę pamiętał żeby zwrócić uwagę na bikera na wheelerze
Shadowcat Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Nie wiem czy zjawi się Mono, ale jeśli nie to moja trasa i godziny mają się tak: Ok 10:30 [w przypadku nie pojawienia się Go] wyjeżdżam spod Rury i kieruje się Wybrzeżem Gdyńskim wprost na Łomianki i dalej do Dziekanowa Leśnego [co przy zakładanym przeze mnie tempie nie powinno mi zająć więcej niż 30-45 minut]. Z DL szlakiem zielonym poprzez uroczysko "Na Miny", Posadę Sieraków aż do samego Sierakowa. Stamtąd ulicą Sierakowską do Izabelina i z Izabelina ulicą 3 Maja prosto do Warszawy ----- Update >>> O 12:00 w DL dołączy do mnie [względnie nas] Jarek
Ecia Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 No, cóż - a u nas tym razem będzie jednak weekend rodzinny :twisted: . Ale jedziemy tam rowerami, więc nie tak znowu tragicznie :wink: ... Zatem: miłej wycieczki i udanych fotek (oczywiście do wglądu na forum ) życzymy . Pozdrówko kibicujące .
Shadowcat Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Mono, to w porządku...potrzebowałem potwierdzenia Ecia, a na moje oko to Ty mnie robisz na złość...nie chcesz sie na własnej skórze przekonać że ja robie lepsze wycieczki od Ciebie
Quarion Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Hmm... Witam, mam takie oto pytanie do was, na jakim sprzęcie jezdzicie po kampinosie i co najlepiej ze soba zabrac by byc w miare na wszystko przygotowanym.
thrackan Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 http://forumrowerowe.jgc.pl/index.php?showtopic=2706&st=400 http://forumrowerowe.jgc.pl/index.php?showtopic=2706&st=440 Na tych stronach tematu Ecia zamieściła linki do zdjęć rowerów i rowerzystów. Zerknij Jak widać jeździmy na solidnych roweruch nieszosowych (choć niekoniecznie drogich, czy błyszczących nowością - za to niektóre mają duszę, patrz widelec "Lazurka Debeściaka" :]). Myślę, że Twój sprzęt równie dobrze sobie poradzi. Ecia i Rycerz nie mają żadnych amortyzatorów, a i tak trudno ich dogonić, bo mają niezłe tempo Z wyposażenia pozarowerowego przydają się: koszyki na bidon + ofc bidon lub butelka z jakimś napojem (najczęściej wodą) ewentualnie plecak z bukłakiem, jakieś lekkie pożywienie/drobne na zakup takowej, podstawowe narzędzia i łatki też nie zaszkodzą obecnością. Więcej na razie nie potrafię wymienić... A jednak! Weź kask Pozdrawiam!
Shadowcat Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Tylko uważaj bo zarówno pszygotowania jak i wyposarzanie roweru to bardzo trudne manewry... Mono, dziękuje za dzisiaj Jutro ja, a za tydzień w sobotę mam nadzieję i Ty będziemy to powtarzać
jarus220 Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Cześć Panowie... Jestem z lekka wk..ny ..Nie dość że stałem ze 2 godziny jakby wszyscy ludzie musieli koniecznie załatwić coś w Erze i w dodatku sobote .To i jeszcze nic nie załatwiłem . Trudno.....nadal nie mam telefonu i nie będe miał do poniedziałku. A co myślicie o niedzieli czyli jutrze?. Pozdrawiam Jarek
Shadowcat Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Ale teoretycznie mogłeś nas o tym poinformować, nie musielibyśmy tyle na Ciebie czekać. [mogłeś kogoś poprosić o użyczenie na chwilkę telefonu] Ja jutro jadę tylko na Pola Mokotowskie troche się powygrzewać, albo tak samo jak dziś...zależnie od mojego samopoczucia jutro rano i od stanu faktycznego aury nad północną Warszawą. Ale podejrzewam że pogoda będzie w porządku więc pojadę sobie staty kilometrowe o te 60 podwyższyc
jarus220 Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Ale teoretycznie mogłeś nas o tym poinformować, nie musielibyśmy tyle na Ciebie czekać. [mogłeś kogoś poprosić o użyczenie na chwilkę telefonu] Ja jutro jadę tylko na Pola Mokotowskie troche się powygrzewać, albo tak samo jak dziś...zależnie od mojego samopoczucia jutro rano i od stanu faktycznego aury nad północną Warszawą. Ale podejrzewam że pogoda będzie w porządku więc pojadę sobie staty kilometrowe o te 60 podwyższyc Sorry ... o tym nie pomyślałem: .Jestem głąbem. A wracając do sprawy ..... Jeżdzimy coś w tym tygodniu? Pozdrawiam Jarek
Shadowcat Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Dobra, ok...nic nam sie przez to nie stało, a po 2H denerwowania się w kolejce podejrzewam że też mógłbym o takim szczególe zapomnieć [choć jeśli byłem z kimś umówiony to raczej bym zadzwonił] Co do jutra, patrz wyżej, jeśli na wyjazd do Kampinosu [trasa 60km, jak ostatnio] się piszesz to do zobaczenia jutro Pod Rurą o 10:00
jarus220 Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Dobra, ok...nic nam sie przez to nie stało, a po 2H denerwowania się w kolejce podejrzewam że też mógłbym o takim szczególe zapomnieć [choć jeśli byłem z kimś umówiony to raczej bym zadzwonił] Co do jutra, patrz wyżej, jeśli na wyjazd do Kampinosu [trasa 60km, jak ostatnio] się piszesz to do zobaczenia jutro Pod Rurą o 10:00 Szkoda że nie o 11...Ale postaram sie obudzić))))))). W każdym razie będe na 100 % .Jak sie spóznie ruszajcie o 10 10........będe czekał na pętli w Dziekanowie Pozdrawiam Jarek
Shadowcat Napisano 7 Maja 2006 Napisano 7 Maja 2006 Nie rozumiem...o 10 mam być pod Rurą i jeżeli Cię nie będzie do 10:10 to mam ruszyć do Dziekanowa i tam na Ciebie poczekać, tak? Jeśli tak to ok, jesli miałeś na myśli coś innego to nie wiem i wykonuje plan powyższy. Mógłbyś pisać troszkę jaśniej bo czasem naprawde nie wiadomo ocb
Gość Green Napisano 7 Maja 2006 Napisano 7 Maja 2006 ja piszę się za tydzień na razie nie mogę bo po wekendzie gardło mi wysiadło
Mod Team Lookas 46 Napisano 7 Maja 2006 Mod Team Napisano 7 Maja 2006 Moja maszyna gotowa do jazdy Choć reanimacji wymagają pedały i kilka innych rzeczy to jednak śmigać moge Troche słabo z moją kondychą na razie ale staram się szybko nadrobić starte z imprezowej zimy :] W piatek 11km wczoraj ok 67km tak że zaczynam sezon na ostro Oczywiście pisze sie na kolejne wypady
Shadowcat Napisano 7 Maja 2006 Napisano 7 Maja 2006 I wróciłem Przez cały weekend zdołałem zrobić 153km i jestem z tego bardzo zadowolony Tak jak z dzisiejszej samotnej wycieczki [co wyszło na to bardzo mi pasuje] Kampinosem do Sierakowa i z powrotem Przy okazji nastepnych dojazdów do DL z całą drużyną wiem już jak wydatnie skrócić drogę A następna moja taka wycieczka [jeśli pogoda pozwoli] już w następną sobotę i niedzielę Ps. Jarek, następnym razem jeśli będziesz się chciał ze mną umawiać to będziemy to robić tylko i wyłącznie Pod Rurą w wyznaczonych godzinach.
jarus220 Napisano 7 Maja 2006 Napisano 7 Maja 2006 Daniel ...nie ma problemu.Niestety ten cholerny telefon dokładnie psuje mi plany:(. Żeby było śmieszniej podejrzewałem że 10 rano jest nierealna.Po prostu są ludzie (tak jak ja) którzy mają tryb nocny:) Wyszedłem z domu bez śniadania o 10 50 o 11 10 uciekł mi autobus . Na następny czekałem 25 minut.O 12 05 zacząłem jechać .O 12 30 zameldowałem się Sierakowie na tym parkingu.Poczekałem z 15 minut ,zjadłem śniadanie i tą samą drogą wróciłem pod rure. pozdrawiam. Jarek
Shadowcat Napisano 7 Maja 2006 Napisano 7 Maja 2006 Rozminęliśmy się tylko o jakieś 40 minut, ja w Sierakowie byłem o 11:45...najwyżej odrobimy to w sobotę
Kviki Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Ja niestety nie moge musze jechac do Wawki na zawody. Dlatego podałem daleki termin :/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.