Skocz do zawartości

[Tylna piasta] 130mm w ramę 135mm


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, kaido2 napisał:

Oj tam, oj tam. 5mm to nie 2,5 cm, a i tak jak ją tyle w tylnym trójkącie naciągniesz to nie będzie się nic działo. Wiele zależy od  samego stopu aluminium i grubości ścianek co przekłada się na daną wartość  naprężenia, mimo to te 5 mm spokojnie można w jedną jak i w drugą stronę ścisnąć, czy naciągnąć. Ramy zwłaszcza tylny trójkąt są projektowane pod konkretne przeciążenia z nadwyżką i te 5 mm nie ma na to wpływu. Do wspomnianego trekkinga wkładałem i koła bez podkładek, bo  końcówki osi qr miały w wielu 4mm i z 2 mm podkładką to już trochę mało.

Właściwie każdy element roweru,  także te z aluminium (np. sztyca, kierownica) podczas jazdy ulega dużym obciążeniom i sprężystym odkształceniom. Aluminium znosi to trudniej i w końcu kiedyś może pęknąć, ale zwykle testuje się to przez tyle cykli, że w normalnej eksploatacji się to nie dzieje. Oczywiście widywałem pęknięte ramy, zwłaszcza aluminiowe (nawet ostatnio wkleiłem zdjęcia starej niemieckiej damki, gdzie pękła główka i rura podsiodłowa), ale najczęściej albo są bardzo stare (ta damka miała ze 35 lat, czyli wczesne, mało dopracowane ramy aluminiowe), albo ktoś dużo ważył i ostro jeździł. Jak ktoś jest lekki to zawsze ma spory zapas wytrzymałości na różne cudowanie. 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kaido2 napisał:

Jak ktoś dysponuje pewnym doświadczeniem i wiedzą z zakresu mechaniki rowerowej to nawet przez moment nie przyjdzie mu do głowy, że tego typu uszkodzenia ramy spowodowane są poprzez zaciśnięcie koła z rozstawem 130mm w ramie aluminiowej z tym rozstawem 135mm. :) Więc jeżeli mi taka rama poleci po założeniu koła to będzie to czysty zbieg okoliczności  :)

To, że preferujesz ramy idealne spasowane nikogo nie obchodzi. Faktem jest , że wiele zwłaszcza budżetowych aluminiowych ram ma rozstawy, o których pisałem i te ramy normalnie jeżdżą. Jeżeli producent dopuszcza takie ramy z odchyłkami to o czym to świadczy? Że nie ma to wpływu na nic, a co najwyżej może być upierdliwe zakładanie takiego koła jak się złapie kapcia w terenie.

A jak napiszę to z punktu mechanika z dużym przebiegiem i doświadczeniem to coś to zmieni. Mogę przecież kłamać xD

To, że kiedyś rozginałeś jakaś stara stalową ( być może już wysłużoną i podgnitą np wewnątrz) ramę i Ci ona strzeliła, nie oznacza, że tak jest. :)

To są koła szosowe pod qr, przód 10x100, tył 10x130. Piasta na kulkach. Piasty chinol, dość wytrzymałe, ale bez szału jeżeli chodzi o toczenie. Można w razie W zmienić sobie oś. Koszt takiej  10 pln.

Wiesz może gdzie dostanę taką oś 135mm za 10 pln ?

Szukam, szukam i nie mogę znaleźć i nie wiem w sumie czy to ma być jakaś konkretna dedykowana ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, marvelo napisał:

Jak ktoś jest lekki to zawsze ma spory zapas wytrzymałości na różne cudowanie. 

Waga to jedno , styl jazdy to drugie. Jedni "podnosza dvpę" inni nie i trzaskają na lewo i prawo. Połamane ramy spokojnie znajdziesz u lekkich zawodników. Druga rzecz, ktoś może być lekki , a obładować rower bikepackingowo tak, że efekt jest nawet jeszcze gorszy jak przy osobie która wazy te 100 kg, bo rury punktowo są obciążone przez ciężkie torby, czy sakwy . Stare ramy alu przede wszystkim nie były cieniowane i często w konfrontacji z " wyścigową stalą" były to kowadła. Stare ramy w końcu tez się poddają z uwagi na przepracowanie, bo prędzej czy później materiał ulega zmęczeniu w miejscach newralgicznych. Do tego wszystkiego należy dodać wpadki tj, nie do końca prawidłowe odpuszczenie ramy po spawaniu ( a ile było w ogóle nie odpuszczonych?) wadliwe spawy, czy ogólnie wadliwe konstrukcje( przekroje, profile, cieniowanie rurek, złe rozmieszczenie obciążenia, wynalazki typu d-fuse)

 

15 godzin temu, poprostuMarcin napisał:

Wiesz może gdzie dostanę taką oś 135mm za 10 pln ?

Często w sklepach stacjonarnych, a jak nie to do wyboru do koloru https://allegro.pl/listing?string=oś piasty tył qr

  

17 godzin temu, poprostuMarcin napisał:

Niestety na innych forach również ludzie piszą jednogłośnie, że jeśli ma się ramę alu to ani rozszerzanie, ani ściąganie widełek nie jest zalecane bo może się źle skończyć.

To tylko świadczy jak dużą skale stanowią osoby z nikłym doświadczeniem, teoretycy i celebryci.

 

17 godzin temu, poprostuMarcin napisał:

Fajne lekkie koła za takie pieniądze to chyba dostanę w każdym rozmiarze tylko nie 135mm 

Bardzo ciężko dostać tanie i w miarę lekkie koła,

Zacznijmy od tego, że to nie są za specjalnie fajne koła. Dołożyłbym i kupił to.

https://pl.aliexpress.com/item/1005004905261867.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.13633633Tg38ru&algo_pvid=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e&algo_exp_id=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e-0&pdp_npi=4%40dis!PLN!556.19!556.19!!!962.60!962.59!%40211b813b17135113186347611e4cdb!12000030970731164!sea!PL!1867231024!&curPageLogUid=NXq09AVpsLT1&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

Są co prawda pod tarcze, ale obręcz jest typowo pod V-ki ( frezowana). Zjechałem na tych kołach multum ultramaratonów i ogółem lekko ponad 20-a kafli.  Obręcz wew 13, ale max zakładałem 700x42 i nie było problemów. Przód 10x100, tył 10x135.

P.S. W tej ramie oprócz wyżej wymienionych Pasaków miałem założone szosowe Fulcrum Racing 5 ( tył 10x130 z podkładkami) i i szosowe koła z Triba( tył również 10x130 ale już bez podkładek) i przewaliłem tak jakieś 15 tys ;) Obecnie rower przerobiony jest na monstera z barankiem i amorem z przodu, i dalej jest trzaskany. Rama w moich rękach ma przejechane prawie 50 koła, a cholera wie ile na niej przewalił poprzednik. Dokładnie w tym roku rama kończy 20-cia lat :D

monster pasak.jpg

Edytowane przez kaido2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, poprostuMarcin napisał:

Hmm, a jakby tego było mało to biorąc koła z piastą tylną =130mm zmniejszy mi się linia łańcucha o 2,5mm ... rany boskie, co nie ruszę jednej rzeczy w rowerze to ma wpływ na co innego 😅

Jaka linia łańcucha się zmienia skoro szerokość korpusu i bębenka jest taka sama? Różnica jest tylko na kontrach. Zmieniając koło 135 na 130 praktycznie niczego nie musiałem z  tyłu ruszać baryłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
4 godziny temu, kaido2 napisał:

Waga to jedno , styl jazdy to drugie. Jedni "podnosza dvpę" inni nie i trzaskają na lewo i prawo. Połamane ramy spokojnie znajdziesz u lekkich zawodników. Druga rzecz, ktoś może być lekki , a obładować rower bikepackingowo tak, że efekt jest nawet jeszcze gorszy jak przy osobie która wazy te 100 kg, bo rury punktowo są obciążone przez ciężkie torby, czy sakwy . Stare ramy alu przede wszystkim nie były cieniowane i często w konfrontacji z " wyścigową stalą" były to kowadła. Stare ramy w końcu tez się poddają z uwagi na przepracowanie, bo prędzej czy później materiał ulega zmęczeniu w miejscach newralgicznych. Do tego wszystkiego należy dodać wpadki tj, nie do końca prawidłowe odpuszczenie ramy po spawaniu ( a ile było w ogóle nie odpuszczonych?) wadliwe spawy, czy ogólnie wadliwe konstrukcje( przekroje, profile, cieniowanie rurek, złe rozmieszczenie obciążenia, wynalazki typu d-fuse)

 

Często w sklepach stacjonarnych, a jak nie to do wyboru do koloru https://allegro.pl/listing?string=oś piasty tył qr

  

To tylko świadczy jak dużą skale stanowią osoby z nikłym doświadczeniem, teoretycy i celebryci.

 

Zacznijmy od tego, że to nie są za specjalnie fajne koła. Dołożyłbym i kupił to.

https://pl.aliexpress.com/item/1005004905261867.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.13633633Tg38ru&algo_pvid=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e&algo_exp_id=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e-0&pdp_npi=4%40dis!PLN!556.19!556.19!!!962.60!962.59!%40211b813b17135113186347611e4cdb!12000030970731164!sea!PL!1867231024!&curPageLogUid=NXq09AVpsLT1&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

Są co prawda pod tarcze, ale obręcz jest typowo pod V-ki ( frezowana). Zjechałem na tych kołach multum ultramaratonów i ogółem lekko ponad 20-a kafli.  Obręcz wew 13, ale max zakładałem 700x42 i nie było problemów. Przód 10x100, tył 10x135.

P.S. W tej ramie oprócz wyżej wymienionych Pasaków miałem założone szosowe Fulcrum Racing 5 ( tył 10x130 z podkładkami) i i szosowe koła z Triba( tył również 10x130 ale już bez podkładek) i przewaliłem tak jakieś 15 tys ;) Obecnie rower przerobiony jest na monstera z barankiem i amorem z przodu, i dalej jest trzaskany. Rama w moich rękach ma przejechane prawie 50 koła, a cholera wie ile na niej przewalił poprzednik. Dokładnie w tym roku rama kończy 20-cia lat :D

monster pasak.jpg

Ale ja chce koła na cichych piastach. Jeśli w tych co polecasz jest głośne tykanie i przy przerwach między pedałowaniem robi się grzechotka to odpada taki pomysł.

Tak propos tej linii łańcucha to nie rozumiem jak może się nie zmniejszyć skoro piasta jest krótsza od mojej o 5mm co daje przesunięcie bębenka w kierunku osi koła o jakieś 2,5mm. Sam przyznałeś, że różnica jest na kontrach i właśnie o nią mi chodzi by nie było obcierki z wózkiem przedniej przerzutki albo co gorsza niemożnością wrzucenia jakiegoś biegu.

Wczoraj pomierzyłem symetrię korby i wyszło mi, że jest niesymetryczna 😮 a linia łańcucha na korbie wynosi aż 52,5mm gdzie powinna wynosić 50mm, a dla obecnej przerzutki 47,5 - 50mm.

Nie mam w suporcie żadnych podkładek a prawe ramię korby odstaje od ramy w miejscu widełek tylnego trójkąta o 2,5mm, w miejscu rury podsiodłowej o 3mm i w miejscu dolnej rury przedniego trójkąta o 4mm. Co jest grane 😕 ?

Zawsze miałem przycierkę na najniższych biegach z przerzutką FD-M360 i nigdy nie mogłem tego wyregulować, a teraz dopiero widzę, że nic nie chodzi w osi.

Jeździłem tak latami i zawsze myślałem, że może mi się wydaje, że pedałuję jakby bardziej po prawej stronie roweru, ale nie sądziłem, że korba nie trzyma osi z ramą ...

Jak takie coś naprawić ? 🤔

Edytowane przez poprostuMarcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli korpus z bębenkiem mają te same wymiary , a różnica jest tylko na endcapach,lub kontrach i osi to montując szersze koło w szerszej ramie nadal  jeżeli chodzi o osiowość bębenek z kasetą jest w tym samym miejscu co gdyby założyć nawet węższe koło do tej ramy i ściągnąć tylny trójkąt. jedyna różnica to w przypadku gdy włożę węższe koło to fakt iż trzeba  śrubę L w przerzutce odkręcić z 2-3 obroty by zeszła ona na najniższa koronkę i lekko poluzować baryłkę o kilka obrotów.

 

Ociera, bo zapewne jest za krótka oś suportu, bądź jakaś rzeźba skoro jest niesymetrycznie. Jeżeli jest na kwadrat  to albo wymienić suport na taki z dłuższą osią ( np 118 na 122), albo w przypadku HT2 dać odpowiednio podkładki.

 

Edytowane przez kaido2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

kaido2 co znaczy "jakaś rzeźba" :) ? Jest to zwykły suport na kwadrat chociaż długości nie znam i pamiętam, że raz był wymieniony, nie wiem czy to wina mechanika ...

Bardzo dziwna i niepokojąca jest ta odległość prawego ramienia korby od dolnej rurki tylnego trójkąta, rury podsiodłowej, oraz dolnej rury przedniego trójkąta.

Jak wspomniałem wszystkie te wymiary różnią się o ok. 3mm w tych samych miejscach w stosunku do strony lewej 😕

Może mógłbym całą sprawę zwalić na nieumiejętne mierzenie symetrii ramy, bo gdzieś wyczytałem, że ramy są robione asymetrycznie celowo i najlepiej mierzyć symetrię prowadząc żyłkę od środka główki ramy do haków tylnego trójkąta z obu stron oczywiście jednak dziwi mnie wyliczona jak sądzę bardzo dokładnie linia łańcucha która osiągnęła u mnie aż 52,5mm.

Taka linia dowodziłaby, że jednak suport ma za długie ramiona ...

 

kaido2 chciałbym jeszcze tylko wrócić do kół Bontrager TLR których link podałem powyżej.

Wspomniałeś, że to nie są za specjalnie fajne koła.

Co miałeś na myśli ?

 

Tak na marginesie ważę w granicach 65kg i czy odczuję tą niefajność kół ?

Edytowane przez poprostuMarcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2024 o 09:17, kaido2 napisał:

Waga to jedno , styl jazdy to drugie. Jedni "podnosza dvpę" inni nie i trzaskają na lewo i prawo. Połamane ramy spokojnie znajdziesz u lekkich zawodników. Druga rzecz, ktoś może być lekki , a obładować rower bikepackingowo tak, że efekt jest nawet jeszcze gorszy jak przy osobie która wazy te 100 kg, bo rury punktowo są obciążone przez ciężkie torby, czy sakwy . Stare ramy alu przede wszystkim nie były cieniowane i często w konfrontacji z " wyścigową stalą" były to kowadła. Stare ramy w końcu tez się poddają z uwagi na przepracowanie, bo prędzej czy później materiał ulega zmęczeniu w miejscach newralgicznych. Do tego wszystkiego należy dodać wpadki tj, nie do końca prawidłowe odpuszczenie ramy po spawaniu ( a ile było w ogóle nie odpuszczonych?) wadliwe spawy, czy ogólnie wadliwe konstrukcje( przekroje, profile, cieniowanie rurek, złe rozmieszczenie obciążenia, wynalazki typu d-fuse)

 

Często w sklepach stacjonarnych, a jak nie to do wyboru do koloru https://allegro.pl/listing?string=oś piasty tył qr

  

To tylko świadczy jak dużą skale stanowią osoby z nikłym doświadczeniem, teoretycy i celebryci.

 

Zacznijmy od tego, że to nie są za specjalnie fajne koła. Dołożyłbym i kupił to.

https://pl.aliexpress.com/item/1005004905261867.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.13633633Tg38ru&algo_pvid=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e&algo_exp_id=05aeb20c-09d3-4e02-8a94-f4da9163040e-0&pdp_npi=4%40dis!PLN!556.19!556.19!!!962.60!962.59!%40211b813b17135113186347611e4cdb!12000030970731164!sea!PL!1867231024!&curPageLogUid=NXq09AVpsLT1&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

Są co prawda pod tarcze, ale obręcz jest typowo pod V-ki ( frezowana). Zjechałem na tych kołach multum ultramaratonów i ogółem lekko ponad 20-a kafli.  Obręcz wew 13, ale max zakładałem 700x42 i nie było problemów. Przód 10x100, tył 10x135.

P.S. W tej ramie oprócz wyżej wymienionych Pasaków miałem założone szosowe Fulcrum Racing 5 ( tył 10x130 z podkładkami) i i szosowe koła z Triba( tył również 10x130 ale już bez podkładek) i przewaliłem tak jakieś 15 tys ;) Obecnie rower przerobiony jest na monstera z barankiem i amorem z przodu, i dalej jest trzaskany. Rama w moich rękach ma przejechane prawie 50 koła, a cholera wie ile na niej przewalił poprzednik. Dokładnie w tym roku rama kończy 20-cia lat :D

monster pasak.jpg

Co jest nie fajnego w tych kołach Bontrager TLR ??

Czy przy wadze 65kg odczuję te minusy kół ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2024 o 17:03, poprostuMarcin napisał:

kaido2 co znaczy "jakaś rzeźba" :) ?

To , że producent " bo coś poszło nie tak" wybrnął z problemu w jakiś sposób by jednak orżnąć tą ramę. Różne rzeczy już widziałem :D

W dniu 22.04.2024 o 17:03, poprostuMarcin napisał:

Jak wspomniałem wszystkie te wymiary różnią się o ok. 3mm w tych samych miejscach w stosunku do strony lewej 😕

Długość osi z jednej jak i z drugiej strony powinna być taka sama. Nie wnikam co tam jest pokombinowane, ale jeżeli to jest suport na kwadrat, to zmieniłbym oś na dłuższą , bądź ostatecznie jeżeli nie potrafisz wybić łożysk, albo nikt nie ma dłuższej osi ze złomu wymienił suport na taki z dłuższa osią.

 

W dniu 22.04.2024 o 17:03, poprostuMarcin napisał:

Wspomniałeś, że to nie są za specjalnie fajne koła.

Po prostu budżetowy Bontrager to jest sh*t w porównaniu do kół podlinkowanych wyżej. Koła oczywiście jadą, ale jeżeli chodzi o parametry to to jest przepaść, inna sprawa, że z uwagi na "jakość" pękanie szprych po tysiącu km  od pewnych roczników to norma i nie zależne jest to ile ważysz.  Te stare jeszcze na zimę się nadawały ( mam zresztą),ale obecnych mając pewną świadomość już bym nie chciał :)

W dniu 22.04.2024 o 17:03, poprostuMarcin napisał:

Może mógłbym całą sprawę zwalić na nieumiejętne mierzenie symetrii ramy, bo gdzieś wyczytałem, że ramy są robione asymetrycznie celowo i najlepiej mierzyć symetrię prowadząc żyłkę od środka główki ramy do haków tylnego trójkąta z obu stron oczywiście jednak dziwi mnie wyliczona jak sądzę bardzo dokładnie linia łańcucha która osiągnęła u mnie aż 52,5mm.

Taka linia dowodziłaby, że jednak suport ma za długie ramiona ...

Szczerze, to bez zobaczenia tego na żywo to ciężko stwierdzić, czy producent skopał ramę, czy ogólnie jest coś nie halo z doborem długości .

Ramy są symetryczne i  asymetryczne w jedną jak i w drugą stronę. wszystko zależy od długości tylnego trójkąta, oraz wielu innych czynników konstrukcji przewidzianej pod przeznaczenie danego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

"Po prostu budżetowy Bontrager to jest sh*t w porównaniu do kół podlinkowanych wyżej. Koła oczywiście jadą, ale jeżeli chodzi o parametry to to jest przepaść, inna sprawa, że z uwagi na "jakość" pękanie szprych po tysiącu km  od pewnych roczników to norma i nie zależne jest to ile ważysz.  Te stare jeszcze na zimę się nadawały ( mam zresztą),ale obecnych mając pewną świadomość już bym nie chciał :)"

kaido2 co znaczy, że mają gorsze parametry ??

Jeśli chodzi o wagę i piastę z większą ilością zapadek (choćby nie wiem jak dobrze się toczyły to uważam za minus bo są koszmarnie głośne) to dla mnie żaden argument za...

Tyle dopytuje bo cena mi szalenie pasuje, a nie chcę wychodzić poza taki budżet na koła.

Dodatkowo jeżdżę na 26 calowych kołach z 32 szprychami, które mają 20 letnie obręcze alexrims AX22 i najtańsze piasty shimano.

Toczą mi się okej, nie narzekam, ale nie chciałbym dostać kół na tyle miękkich, że to będzie czuć i nie wiem czy te 24 szprychy wystarczą.

Edytowane przez poprostuMarcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa zaplatane maszynowo, więc sztywność ich żadna, pekające szprychy wykonane z bele czego i piasty na kulkach v. koła które podlinkowałem, zaplot ręczny, koła sztywne i proste, piasta na maszynach. Głośniej jest tylko w tym przypadku jak nie kręcisz korbą. Mnie to akurat nie przeszkadza. Można posmarować dodatkowo bieżnie wewnątrz i piasty zrobią się cichsze.

Dlaczego sprzedający sprzedaje  te koła świeżo po zdjęciu z roweru, za kwotę byle się ich pozbyć i i chętnych nie ma?Ano, bo doskonale wie co to za cudo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
13 godzin temu, kaido2 napisał:

Po prostu budżetowy Bontrager to jest sh*t w porównaniu do kół podlinkowanych wyżej. Koła oczywiście jadą, ale jeżeli chodzi o parametry to to jest przepaść, inna sprawa, że z uwagi na "jakość" pękanie szprych po tysiącu km  od pewnych roczników to norma i nie zależne jest to ile ważysz.  Te stare jeszcze na zimę się nadawały ( mam zresztą),ale obecnych mając pewną świadomość już bym nie chciał :)

To może zapytam inaczej.

Czy znasz jakieś ciche (na poziomie shimano) i tanie piasty o szerokości 135mm na kasetę 8rz i na 28 szprych ?

Pod hamulec v-brake lub tarczowy.

Jeśli pod tarcze nie będzie dużej różnicy w cenie to wybiorę pod nie.

Ewentualnie min na 24 szprychy...

Mógłbym sobie do nich dobrać lekkie obręcze i byłoby GIT.

Edytowane przez poprostuMarcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...