Skocz do zawartości

[Tylnie koło, bębenek czy ośka] Nietypowy przypadek, samodokrecajceblokujące koło)


OLee

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie forumowicze, 

Przychodzę do was z problemem wręcz niewiarygodnym. 

Ostatnio wymieniliśmy z tyłu kasetę i zrobiliśmy wymianę tylnich kulek łożyskowych. 

Po założeniu i wcześniejszym ustawieniu konusow, koło ma tendencje że po przejechaniu się zaledwie 100m samo się tak dokręca że zaczyna stawiać bardzo duży opór na łożysku. 

Konusy były w porządku, bieżnie na piascie tak samo, bez śladów użytkowania jak i cała ośka 

Nawet po ustawieniu gigantycznego luzu na kole, po bardzo krótkiej przejażdżce, wraca do pozycji wyjściowej - ledwo się kręcąc 

 

Bardzo proszę o pomoc, każda sugestia jest na wagę złota. 

41090c1f8c418619b2e77fcdfbb8654a.png

Napisano

Konus po stronie bębenka kontrujemy sztywno ma początku, konus po przeciwnej kontrujemy nakrętką zagęszczając kulki wstępnie, a potem zapierając się odciągamy  od bieżni zakręcając na bardzo sztywno … generalnie i prawa i lewa strona muszą być dobrymi wąskimi kluczami sprawnie i naprawdę mocno zrobione, z leciutkim mini luzem na łożyskach który znika gdy szybkozamykacz kompresuje układ. Mini luz tzn mini luz, czyli lekkość obrotu i dwa tchnienia luzu, a nie koło chodzące 2 mm prawo lewo. Dobre klucze intuicja i obserwacja , albo zanieść koło do serwisu.

Napisano

Okazało się że bębenek jest poluzowany, został dokręcony i nie ma problemu. 

 

Jak ręka odjął. Dziękuję wam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...