[do 16000zł] Trekking

[hje]

Hejo,

Szukam roweru elektrycznego do kwoty podanej w temacie. Ogólne przeznaczenie to dojazdy do pracy po ścieżkach rowerowych i rzadko jakiś mały wypad po utwardzonych drogach. Nie chcę używanego i zakup musi być na fakturę VAT.

Wzrost 185 cm, waga 75 kg.

Mam trzy opcje:
https://electofun.pl/e-rowery-trekkingowe/2267-8939-gazelle-ultimate-t10-hmb.html#/179-rozmiar_ramy-57_cm/181-rodzaj_ramy-high_step

https://www.bikester.pl/winora-yucatan-12-27.5-diamond-M951600.html?vgid=G1378344#cgid=37207

https://smartrowery.pl/trekkingowe-rowery-elektryczne/48879-6004-haibike-trekking-8-i630wh-unisex-12-b-xt.html

Kompletnie się na tym nie znam i potrzebuję pomocy;p

[XC100S]

Ostatnia propozycja najlepsza, chyba. 

Rozumie że rower zawsze będzie schowany, w pracy też.  

Kupowałem dla syna do szkoły i po długich przemyśleniach kupiłem dużo tańszy rower. 

Chciałem mieć serwis gdzie mieszkam. 

Chciałem mieć silnik w tylnym kole bo nie obciąża napędu. 

Rower żeby nie zwracał na siebie uwagi, Polska. 

Tani ale wystarczający osprzęt. 

Wydaliśmy około 6 tysięcy i jeździ bez problemu już ponad dwa tysiące kilometrów. 

Zmienione tylko klocki hamulcowe na metaliczne i opony dwa cale szerokie. 

Taki szczegół jeszcze, sprawdzenie stanu baterii za darmo gdzie rower był kupiony a gdzie indziej 150 PLN. 

 

[ArtGD]

Musiałbyś się zastanowić z jakimi prędkościami będziesz się poruszał. Bo jeśli głównie szybki asfalt + zjazdy albo wiatr w plecy, to może brakować szybkich przełożeń. Jeśli głownie miasto, od świateł do świateł, to zakres napędu w rowerach, które podlinkowałeś powinien być OK. Z tych trzech brałbym Haibike'a.

Generalnie, jeśli nie chce się zajechać napędu w takim elektryku w ciągu "miesiąca", to trzeba z głową korzystać z dostępnych przełożeń. A zajechanie napędu 12s będzie się łączyło ze sporymi wydatkami. Jakby miał sobie kupić elektryka na asfaltowe trasy, to max z napędem 10s i jak największą przednią zębatką.

[hje]

Tak w skrócie odpowiadając na pytania (bo w sumie nie mam nic więcej do dodania) to tak, rower będzie zawsze schowany, w pracy również.
Dokładnie, to będzie raczej jazda od świateł do świateł. Dziękuję za odpowiedzi, chyba że ma ktoś jakąś alternatywę dla moich opcji.

[XC100S]

Wiem że mówiłem o silniku w kole, że wytrzymalsze rozwiązanie ale tutaj osprzęt tańszy a przy 9 biegach łańcuch grubszy. 

Ewentualna wymiana łańcucha od 150 a kaseta od 250. 

Czym więcej biegów koszty rosną. 

https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-beeq-c500-urban-motion-shimano-steps/_/R-p-X8778684 

Albo bardziej retro co może się nie podobać. 

https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-miejski-elops-900e-niska-rama/_/R-p-100398 

Ten Elops jeździ u mnie i syn zmienił błotniki na plastikowe, opony szerokie i w pięć dni tygodnia jeździ do szkoły. Dołożył sakwy. 

Prawie trzy tysiące bez żadnej awarii. 

Zrozumie że rowery z Decathlon mogą nie interesować. 

Polecam tylko to w co sam wierzę. 

Pozdro 

Edytowane 8 Lutego 2023 przez XC100S

[hje]

W zasadzie to koszty eksploatacji nie są dla mnie istotne;)
Jednak ten Haibike do mnie przemawia tylko ta dostępna rama jest chyba za mała

[thetere]

Do takich ścieżkowych zastosowań to ja bym brał już na pasku.
unibike

Nawet kosztem pięciobiegowego nexusa, po co się babrać z łańcuchem/kasetami

[XC100S]

Widać że cena autorowi tematu nie przeszkadza to faktycznie, to dobra propozycja. 

Czym mniej obsługi w rowerze którym jeździmy do pracy itp tym lepiej. 

[hje]

Oooo nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje, musiałem wygoglować co to w ogóle znaczy "na pasku"
Bardzo fajna propozycja;)
Bo jak dobrze zrozumiałem z tego co przeczytałem to jest taki "automat" co nie ma przerzutek i sam zmienia biegi?

[thetere]

Są biegi, ale w piaście tylnego koła - shimano nexus 5 ( pięć przełożeń ).

Automaty też są ale sporo droższe. Poniżej poglądowo cały rower.
Specialized como 5.0

w nim masz przekładnie planetarną enviolo ( jak CVT w toyocie ) o zakresie 380%, z automatyczną zmianą obciążenia.
Specialized to drogie rowery, pewnie znalazłoby się coś tańszego, ale i tak nie zmieściłoby się w budżecie, dlatego przytoczyłem ten model.

Chyba Rolhoff też już buduje swoje przekładnie w wersji elektrycznej "półautomatycznej" - to także taka "przerzutka w piaście" tylko nie bezstopniowa a z 14 przełożeniami. No i pinion ( przekładnia umieszczona w ramie, w miejsce suportu ) od tego roku ma elektryka, na razie tylko w rowerach szwajcarskiej marki Stromer. Podaje to jako ciekawostkę, którą warto zapamiętać, bo może kiedyś budżet pozwoli na takie zabawki, na razie nawet jakbyś potroił budżet to może być mało.

 

 

[hje]

Źle się wyraziłem

Więc w takim razie to nie będzie to wyglądało tak jak np. na tym filmiku?

Chodzi mi o fragment który zaczyna się w 11:03.

Tu jest jakiś troszkę starszy model ale chodzi mi o sam sposób działania.

[thetere]

Wygląda na to że tak. Sam jestem zaskoczony że nawet Nexus już jest automatyczny.

W opisie roweru jest napisane że automat.

[hje]

No to już mam swojego faworyta, dzięki za pomoc!