[Trening cross/kolarzówka] Czy warto trenować na rowerze crossowym gdy planujemy udział w ironman

[piotr654]

czesc

zaczalem sie zastanawiać czy warto jest trenowac na rowerze crossowym do triatlonu, w zasadzie tylko taki mam ale planuje zrobić w przyszłości pełnego iron mana i wtedy już będę potrzebował kolarzówki. Zastanawiam się czy trening na moim rowerze nie jest stratą czasu skoro na kolarzówce jest nieco innego ułożenie ciała i zapewne pracują inne mięśnie. Co myślicie na ten temat ? pozdrawiam

[TheJW]

Lepiej trenować cokolwiek, niż nie trenować w ogóle.
Ciekawi mnie jednak, jak chcesz zrobić IM nie mając żadnego doświadczenia w jeździe na rowerze szosowym... A do tri to już w ogóle by się czasówka przydała.

Aha. Na "kolarzówce" ułożenie ciała nie jest "nieco inne" niż na rowerze szosowym. To są dwa różne światy.

[piotr654]

crossowym planuje na 1/8 wystartować żeby się oswoić ze środowiskiem   a na większe dystanse już miałbym inny rower i pewnie masz racje, że jeszcze lepszy byłby rower czasowy niż kolarzówka ale chyba są dużo droższe ?

[TheJW]

Jak nie śpisz na pieniądzach, to kupowanie tak specyficznego roweru jak czasówka nie ma sensu. Pomyśl, czy zamierzasz na tym rowerze w ogóle jeździć więcej, niż przygotowania i samego IM. Jeśli nie, to na Twoim miejscu rozważyłbym po prostu (wy-)pożyczenie sprzętu.

[piotr654]

mógłbym wypożyczyć ale trzeba też zaplanować czas na naukę jazdy na nim bo moje doswiadczenie jest 0 na dziś.

nie wiem czy będę chciał powtarzać pełnego iron mana ale na pewno będę chciał jeździć w długie trasy rowerem więc może szosówka tutaj wystarczy ? 

[TheJW]

Jak długie trasy, to rower typu endurance (jeśli pozostajemy w segmencie rowerów szosowych). Do IM zawsze można go trochę podrasować, opuścić kierownicę, założyć lemondkę itd. Nie będziesz na tym wyglądał jak mistrz świata, ale raczej też nim nie zostaniesz, więc nie przejmowałbym się tym i patrzył na temat z szerszej perspektywy.

[piotr654]

fajny ten endurance  jak masz jeszcze jakies propozycje to smialo