Skocz do zawartości

[Trasa] Moja przygoda z EV10/R10 od Świnoujścia do Piasków


arekmiz

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień 1, sobota, 11.06.2022. Trasa: Granica z DE w Świnoujściu - Międzyzdroje - Warnowo - Dziwnów - Trzęsacz - Rewal, 80 km.

Pierwszy raz rower obładowany sakwami, trzeba się przyzwyczaić do nowego balansu. Środek masy z tyłu i u góry, rower inaczej się prowadzi. Zaleta - obciążenie tylnego koła powoduje, że tylny hamulec jest równie skuteczny jak przedni (sprawdzone na kilku zjazdach w Wolińskim Parku Narodowym). :) Trasa rowerowa R-10 bardzo OK. Dużo nowych kawałków, asfaltowych lub utwardzonych. Oznaczenie OK. Piękny nowy kawałek od Międzyzdrojów w kierunku Świnoujścia (ok 1/3 odległości), trasa na wydmie, tuż przy morzu, naprawdę pierwsza klasa. Odcinki leśnymi duktami też OK. Średnia słaba (jak na standardy AK :) ) bo tylko 13 km/h. Ale jak pisałem my nie jedziemy na wyścig, tylko turystyczno - krajoznawczo - wypoczynkowo.  :) Częste postoje, aby uzupełnić kalorie i wodę (dobrze że po drodze są sklepy, Biedronki, Żabki, etc.).

681469889_Day1.jpg.979141711a2552ee9d883ffd717147b7.jpg

20220611_095129.jpg.2c18571228f24787e3c816d5eaedf8d9.jpg

20220611_094317.jpg.e5dd1632f01db2f9a8bf6e9402c9c727.jpg

20220611_120829.jpg.133bdf987bbe0b73408c946d5b5c0164.jpg

20220611_140639.jpg.6db2d670a9c027f2c0fca7ba0aec6557.jpg

20220611_154124.jpg.0ac30ea99078eb66e07e9f2dcf7bec7b.jpg

20220611_155445.jpg.d7cf4301f80d6906c08bf1d7722345e2.jpg

20220611_160818.jpg.8fc18ccee8d46d68c9ab26baf4107d1d.jpg

20220611_183653.jpg.9f23f695f0e3376bb9b481458d9cf361.jpg

20220611_212309.jpg.9a32a0030c6d3ae70ae504841859cf0e.jpg

 

Dzień 2, niedziela, 12.06.2022. Trasa: Rewal - Niechorze - Pogorzelica - Mrzeżyno - Dźwirzyno - Kołobrzeg - Ustronie Morskie, 58 km.

Trasa bardzo dobra. Super ścieżka rowerowa od Dźwirzyna przez Grzybowo do Kołobrzegu oraz od Kołobrzegu do Ustronia Morskiego (ta druga widać nówka sztuka). W takim Rewalu, Niechorzu czy Dźwirzynie ludzi jeszcze niewiele. Ale Kołobrzeg zawalony że szkoda gadać. Promenadą nie szło z rowerem przejść. :) Na plaży też pełno jak w środku lata. Niektórzy już uskuteczniali morskie kąpiele (a wiadomo, że zazwyczaj na całym wybrzeżu w okolicach Kołobrzegu jest najzimniejsza woda). :totalszok: W Ustroniu Morskim na razie spokojnie. Jest pięknie. :)

2110766213_Day2.jpg.d4f5c9d523d4e1579c7fd992c5d327c5.jpg

20220612_102340.jpg.f5744f64fbd970c1c1d080a55c2d72ba.jpg

20220612_104620.jpg.8c6be9637ae3afbee6937572dee6f147.jpg

20220612_120052.jpg.a73012a7edc957e907f039e749829354.jpg

20220612_152630.jpg.1b3f1838fb46b0191953f228cbd465d6.jpg

20220612_162752.jpg.2fcd6845e6f8c3007b3f5fff2dfebfdc.jpg

20220612_163813.jpg.70d45608ca722f7b511a5532acb1fdb6.jpg

20220612_163824.jpg.b09b1627a7d506bb043996c63f70bf2c.jpg

20220612_202244.jpg.36d0188d1a5367b754b7ce15b80a4b27.jpg

Dzień 3, poniedziałek, 13.06.2022. Trasa: Ustronie Morskie - Gąski - Sarbinowo - Mielno - Unieście - Łazy - Iwięcino - Dąbki - Darłówko, 65 km.

Trasa nadal bardzo dobra. Super ścieżka od Ustronia, przez Gąski (tu tylko kawałek z dziurami w szutrówce), Sarbinowo do Mielna. W Sarbiniowie i Mielnie już sporo ludzi. W Mielnie pojechaliśmy wzdłuż jeziora Jamno, czyli omijając Promenadę Przyjaźni (zapewne już zawaloną turystami). :) Dalej do Łaz też OK. W Łazach napatoczył się pan, który pracuje w jakimś urzędzie i powiedział nam że jest w planach ścieżka prosto do Dąbek, czyli po mierzei jeziora Bukowo. Na razie jednak jezioro trzeba objechać. Namówieni przez lokalsów skorzystaliśmy ze skrótu pomiędzy Iwięcinem i Bielkowem, płyty "dziurawki" nie były aż tak dziadowskie. :)

1010617635_Day3.jpg.ddf96f573ca941d9e5a089b98493000e.jpg

20220613_110408.jpg.2a8f59825e25980be0e369b730e77a23.jpg

20220613_112012.jpg.9562d3060af70c965338d3ae0be281ea.jpg

20220613_114139.jpg.f898b8321eac13265da261cd5586bf6f.jpg

20220613_123237.jpg.ac59ba4628989073732a9e720c46b921.jpg

20220613_130411.jpg.82b0f3233a0c2f593b6c4a0e7ad8c463.jpg

20220613_143443.jpg.08acf86ca1fcf9ad86cdca19e585b259.jpg

20220613_152601.jpg.b76b98e03f2127bec8d7797aabc85189.jpg

20220613_211010.jpg.6bf1ee5cb129e67a9dc3ca0e1550419a.jpg

Dzień 4, wtorek, 14.06.2022. Trasa: Darłówko - Jarosławiec - Królewo - Złakowo - Zaleskie - Duninowo - Ustka - Zapadłe - Objazda - wieża widokowa nad jez. Gardno - Rowy, 69 km.

Trasa nadal bardzo dobra. Od Darłówka do kanału z jez. Kopań płyty dziurawki (ale spoko), dalej do Jarosławca elegancka szeroka rowerostrada. Dalej do Królewa jechaliśmy R-10. Za Królewem R-10 odbił w prawo w szutrówkę ale my pojechaliśmy szosą do wsi Zaleskie. Przy DW 203 elegancka asfaltowa ścieżka aż do Ustki. Aha - po drodze minęliśmy granicę woj. Zachodniopomorskiego i Pomorskiego. I tu muszę Zachodniopomorskie bardzo pochwalić za R-10. Osobiście nie mam się do czego przyczepić. :) Podobno w Pomorskim jeszcze nie osiągnęli takiego poziomu - zobaczymy po drodze. W Ustce nawet dosyć luźno, obiadek niedaleko latarni morskiej. Do Rowów najpierw R-10, zboczyliśmy na Objazdę i do wieży widokowej nad jez. Gardno.

176741377_Day4.jpg.49d0503cbaa6e0b36ecbb23a5b7f7429.jpg

20220613_210754.jpg.a0da12c4c48669091efee573e278587b.jpg

20220614_091933.jpg.a8d7db44f0fc961ae7f815a5d867551e.jpg

20220614_124824.jpg.ee651f83dd9f9a9b310bba6d83eb2e55.jpg

20220614_125820.jpg.a4b4702675b1bd54a7554052f55658d4.jpg

20220614_162157.jpg.d05ef4f32943a926f629e471a91d07b4.jpg

20220614_162233.jpg.6482a752650b98ba20a382505c503f67.jpg

20220614_192622.jpg.3afbcecf637e6904abc77570ece2574a.jpg

20220614_192706.jpg.2562aeaebe86f0550b6b391995f68c14.jpg

20220614_212113.jpg.d705e70a7965648a6732462a0e4a2d94.jpg

 

Edytowane przez arekmiz
  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, noclegi mamy z bookinga. Na namiot w takiej wyprawie jestem za stary i za wygodny. :)

 

 

Dzień 5, środa, 15.06.2022. Trasa: Rowy - północny brzeg jez. Gardno - Smołdzino - Wierzchocino - Rumsko - DW 213 - Święcino - Cecenowo - Wicko - Maszewko - Bargędzino - kwietne łąki :) - Sasino, 63 km.

Trasa z początku OK. R-10 wzdłuż północnego brzegu jez. Gardno bardzo ładna. Potem po skręcie w lewo w stronę Smołdzina już gorzej - nierówne płyty. Od Smołdzina stwierdziliśmy, że jedziemy w kier. DW 213 i nią co najmniej do Wicka, omijając Kluki i podobno mocno zapiaszczony kawałek w okolicach wsi Gać. W Wierzchocinie nawigacja skierowała nas na Rumsko. Początek fatalny - kocie łby. Przejeżdżający traktorzysta nie był tutejszy i nie umiał powiedzieć czy cały kawałek będzie taki syf. Jednak zaryzykowaliśmy. Najpierw kocie łby zamieniły się w polną drogę by potem w okolicach małego leśnego jeziorka pojawił się spory kawałek nowego przebiegu R-10, z ładnie ułożonych betonowych płyt, z wiatami do odpoczynku i nowymi tabliczkami szlaku. Niestety przed Rumskiem się skończył i dziurawym asfaltem dojechaliśmy do DW 213. Po drodze kawka na Orlenie w Główczycach i do Wicka. W Wicku stwierdziliśmy, że Łebę omijamy i jedziemy przez Maszewko do Sasina. Na koniec nawigacja zrobiła nam skrót. Ostatnie 3 km pokierowała nas przez pola i łąki. "Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu...". Adam Mickiewicz. :) Zdjęć z tego odcinka jest tylko kilka, bo i nic ciekawego nie było do focenia. :)

1461573351_Day5.jpg.6f4e72da0160d2dc519b4307c7fbd610.jpg

20220615_102337.jpg.a022e166c20ed21d2d45895b162ae8d1.jpg

20220615_105537.jpg.5163c0e5a7fe8b054d6f5b147abd0172.jpg

20220615_121841.jpg.608eac2f346c79d9c57e87ca8f72ba3f.jpg

20220615_121852.jpg.08e96b281d334a89cdc994818317e409.jpg

20220615_163924.jpg.e2eb9ab90f6fdff056f9a7119165f0f4.jpg

 

Dzień 6, czwartek, 16.06.2022. Trasa: Sasino - Osetnik - Lubiatowo - Białogóra - Dębki - Karwia - Sławoszyno - ścieżka po linii kolejowej do Gnieżdżewa (z odbiciem do Starzyńskiego Dworu na działkę do mojej siostry) - Puck, 70 km.

Tu mogę już pochwalić woj. Pomorskie. Trasa R-10 bardzo dobra. Od Osetnika do Lubiatowa ciemny leśny szuter, dalej jasny szuter. Jechało się elegancko. Kawka w Białogórze, potem postój przy ujściu Piaśnicy (sporo ludzi, w tym możliwość spływu kajakowego - może kiedyś skorzystamy). Za Dębkami R-10 odbił w prawo na Karwieńskie Błota, my jednak pojechaliśmy do Karwi, bo chciało nam się jeść i mieliśmy ochotę na zupę rybną. I trafiliśmy do baru bez nazwy, przy ul. Rybaków 42, gdzie była dobra zupa za 15 zł. :) Dalej jechaliśmy na południe do Sławoszyna by wskoczyć na lubianą przez nas i kilka razy już zaliczoną ścieżkę rowerową po trasie dawnej linii kolejowej Krokowa - Swarzewo. Zboczyliśmy w Starzyńskim Dworze na działkę do mojej siostry i załapaliśmy się na grilla. A potem znów na ścieżkę, do Gnieżdżewa, gdzie odwiedziliśmy pewną budowę. No i na nocleg do Pucka. :)

815483993_Day6.jpg.70efb384c67fa6891544a6081752f328.jpg

 

20220616_104149.jpg.b4c41cc33bc0836dfad93c7f12857d56.jpg

20220616_104214.jpg.5ea419a06a771bc746ba150641249628.jpg

20220616_124756.jpg.35e96546f2aff167083cfb3435591003.jpg

20220616_125015.jpg.76f64836a9da66872deeebee229b0f0a.jpg

20220616_125233.jpg.917a94bd4a0cecf18481c45a69c6d126.jpg

Edytowane przez arekmiz
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 7, piątek, 17.06.2022. Trasa: Puck - Żelistrzewo - Osłonino - Beka - Mosty - Mechelinki - Gdynia - Sopot - Gdańsk - Sobieszewo, 70 km.

Trasa OK. Ponieważ dziś była jednak wyższa temperatura i brak chmur, to postoje były częste, żeby uzupełniać płyny i krem na skórę przeciwsłoneczny. :) W Mechelinkach kawa. W Sopocie zupka. W Gdańsku nad Motławą koło żurawia druga kawa, w Sobieszewie prawie u celu rybka. :)

108537415_Day7.jpg.28e3bd17fc55f6695e56391ab98d101e.jpg

20220617_093450.jpg.294022ce73c2f82bdd29d9a48ae692fd.jpg

20220617_093502.jpg.1cd1baf95bf64a0c1ad3aa1ab602dac5.jpg

20220617_093518.jpg.5633f2956b79ce989f9c2299cf3d1fa7.jpg

20220617_104852.jpg.0ea49c550700dd2644c7efa6f91ccb93.jpg

20220617_104909.jpg.8e4ce30d0622dc91676be59a1a3c7785.jpg

20220617_134539.jpg.91ae58d0aa5de1f61488386ad2b416b0.jpg

20220617_135022.jpg.6efefef25285691c44de7c5666b66c4a.jpg

20220617_154352.jpg.b612403e13ca53001e8fc6938f79ef86.jpg

20220617_154358.jpg.31346d039602ee99a636b1d0a33ce9a9.jpg

20220617_154422.jpg.2b878b83b7e867417862340d03ed1b47.jpg

20220617_164314.jpg.84deab5a88547753f214adc4a28566e4.jpg

20220617_174841.jpg.f76422036b694137bac87389ea4b6371.jpg

 

Dzień 8, sobota, 18.06.2022. Trasa: Sobieszewo - Świbno - prom - Mikoszewo - Jantar - Stegna - Sztutowo - Kąty Rybackie - Krynica Morska - Piaski - Granica z RU, 64 km.

Trasa bardzo dobra. Z Sobieszewa do Świbna ścieżką przy drodze, promem na drugi brzeg Wisły (prom pełen samochodów, ludzi i rowerzystów) i dalej R-10 przez lasy. W Kątach Rybackich przerwa na kawę. Dalej słynny przekop Mierzei Wiślanej (dużo ludzi ciekawych tego wynalazku, przekop już napełniony wodą). Przed Krynicą R-10 wychodzi na wydmę nad brzegiem morza, piękne widoki. W Krynicy zupka i udaliśmy się na kwaterę. Tu zrzuciliśmy bagaże z rumaków. Po krótkim odpoczynku, bez obciążenia, na ostatni kawałek do ruskiej granicy (dlatego oddzielny zapis śladu trasy na mapie). Wycieczka zakończona pomyślnie przy szlabanie granicznym. :)

THE END

1416393360_Day8.jpg.fd4f9bad9a344558f587803fde37bb57.jpg

20220618_080425.jpg.7ab8e1c8f073b7b8f9435295a540f657.jpg

20220618_104315.jpg.4e90a217dc4128286da9ede4b587f98d.jpg

20220618_142410.jpg.e1536da35b593e92ef37590754397a33.jpg

20220618_142423.jpg.054f31de6a26883380d58827273464f1.jpg

20220618_145655.jpg.8aa1b5f1e38f4f603fdc75122d018d56.jpg

20220618_145703.jpg.c0f601982813a5c6058b1f5b03c3dfee.jpg

20220618_154351.jpg.a47c065df1354d3b0e405b934521bebe.jpg

20220619_065511.jpg.0e4fc23b84957b75b736566a9f1f64b2.jpg

20220619_065944.jpg.fbebcd61ec8105ba8514d00c68549c48.jpg

20220619_083827.jpg.ce2860924a7d2679e31e5969a825ab7d.jpg

20220619_093340.jpg.3b525bb94c5c649d0ed07d469d8128c6.jpg

20220619_080920.jpg.eb49b171e5052dbb5207217e88805248.jpg

20220619_081040.jpg.686a145c602520e1b377bdb909d2b4af.jpg

20220619_081636.jpg.6bdf5e28e07b0e7d0a3ca668b05c7094.jpg

20220619_081745.jpg.c03dc379a14b03f58aaf9ffd52846f76.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to jeszcze podsumowanie:

1. Trasa

Przejechane łącznie 530 km w 8 etapach. Szlak R10 na wszystkich kawałkach, które zaliczyliśmy możemy naprawdę pochwalić i polecić. Wiele odcinków nowych lub zmodernizowanych, oznaczenie OK. Szlak w miarę łatwy, w większości płaski. W wielu miejscach łatwo dostępny i przyjazny dla osób w różnym wieku, na różnych rowerach, dla rodzin z dziećmi. Spotkaliśmy wiele osób wiozących dzieci w dodatkowym krzesełku lub w przyczepce rowerowej. Raz nawet w przyczepce nie było dziecka a jechał na wycieczkę rowerową duży pies.

Oczywiście nie wypowiemy się na temat stanu fragmentu R10 w okolicach Łeby, który po prostu ominęliśmy drogami.

Przed wyprawą czytaliśmy opinie, że zachodniopomorska część jest znacznie lepsza od pomorskiej, ale my tego poglądu aż tak bardzo nie podzielamy. Pomorska też jest dobra.

 

2. Pogoda

Pogoda dopisała, zresztą jak ja jadę na urlop to zawsze mam dobrą pogodę. :) Było ciepło ale nie upalnie, słońce za chmurami, dzięki czemu nie paliło w głowę. Oczywiście stosowaliśmy kremy z filtrem UV 50 a na wieczór balsamy łagodzące na skórę.

 

3. Sprzęt

Sprzęt, czyli przede wszystkim rowery. Rower górski (MTB) Trek i rower trekingowy Kross - zwykłe rowery, dostępne dla każdego. Zero awarii, zero kapci, zero odkręconych śrub, etc. Co 2 dni sprawdzane ciśnienie w oponach oraz smarowany łańcuch. Urwała mi się tylko ostatniego dnia śrubka od mocowania telefonu do kierownicy, no ale nie uznaję tego za awarię sprzętu. Użyte przez nas sakwy (ja 3 szt. Sport Arsenal Expedice, żona 2 szt. Ortlieb) spisały się znakomicie, zmieściliśmy wszystko co potrzebne (łącznie z kocem plażowym i laptopami). :)

 

4. Noclegi

Noclegi z których skorzystaliśmy i polecamy na jedną noc na taką wyprawę, wszędzie była możliwość przechowania rowerów (niektóre mogłyby być także na dłuższy pobyt):

Świnoujście: https://www.booking.com/hotel/pl/osrodek-wypoczynkowo-sanatoryjny-sobotka-swinoujscie.pl.html

Rewal: https://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-holiday-siesta.pl.html

Ustronie Morskie: https://www.booking.com/hotel/pl/apartamenty-julia-ustronie-morskie.pl.html

Darłówko: https://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-marynarski.pl.html

Rowy: https://www.booking.com/hotel/pl/pod-zaglami-rowy.pl.html

Sasino: https://www.booking.com/hotel/pl/pokoje-goscinne-arkasasino.pl.html

Puck: https://www.booking.com/hotel/pl/baltic-przytulne-mieszkanie-nad-zatoka.pl.html

Sobieszewo: https://www.booking.com/hotel/pl/hotelrenuszgdansk.pl.html

Krynica Morska: https://www.booking.com/hotel/pl/port-77-krynica-morska12.pl.html

 

5. Wyżywienie

W kilku miejscach mieliśmy śniadania w cenie noclegu. W pozostałych na śniadanie były rzeczy kupione w Biedronkach, Żabkach, PoloMarketach, etc. Na zupy i obiadokolacje chodziliśmy w różne miejsca (bary, restauracje, tawerny, smażalne, etc.). Niektóre były przeciętne, inne bardzo OK. Te, które możemy polecić to m.in.:

Rewal: Rybio Grande (ul. Saperska 5)

Ustka: Tawerna (ul. Limanowskiego 1, za latarnią morską)

Sasino: Sami Swoi (ul. Morska 37)

Sobieszewo: Tawerna Delfin (ul. Turystyczna 1)

Krynica Morska: Cafe Milano (ul. Portowa 18)

 

6. Koszty na 2 osoby

Noclegi: 2125 zł

Wyżywienie (Biedronki, Żabki, markety, kawiarnie, restauracje, tawerny): 1740 zł

Ubezpieczenie turystyczne PZU: 44 zł

Pociąg InterCity Warszawa-Świnoujście (bilety kupione 30 dni przed wyjazdem) z 2 rowerami: 66 zł

Paliwo (LPG) do auta, którym po nas przyjechali i wróciliśmy do domu: 300 zł

Razem: 4275 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...