Skocz do zawartości

[Kierownica] Ból nadgarstków - jaka kierownica?


miki11

Rekomendowane odpowiedzi

Rower trekkingowy 28" typu holenderskiego, dobrej jakości (coś a'la Gazelle, albo Batavus), waga ok. 16 kg plus akumulator, silnik, itd. - razem około 30-32 kg. W poprzednim sezonie używałem oryginalnej kierownicy typu jaskółka, dość konkretnej z gripami ze skrzydełkiem) ale nie przykręcane - takie są montowane przez producenta. Przedni widelec sztywny, w tym modelu nie było amortyzacji. Po przejechaniu 50 km (98% asfalt i miasto) zaczynałem odczuwać ból nadgarstków (pozostałość po glebie sprzed kilku lat), po 90-100 km jest to już mocno dokuczliwe, bardziej niż cztery litery. Dlatego zastanawiam się nad zmianą kierownicy na taką wyginaną, wielopozycyjną, na niej można znaleźć conajmniej trzy różne pozycje dla dłoni (zmiana pozycji powinna dawać trochę ulgi stawom dłoni). Jednak na takiej kierownicy nie zainstaluję tych ergonomicznych chwytów, będzie albo pianka, albo ew. jakaś elastyczna owijka (chyba że coś doradzicie). No i postanowiłem zapytać tutaj, zanim zrobię tą zmianę. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwyty ergonomiczne (np. Ergona z rogami, które dają dodatkową pozycję) plus jakaś gięta kierownica, jedyne co musisz to pokombinować z różnymi jej gięciami. No i zabawa z mostkiem i dopasowaniem pozycji na rowerze. 

Jak widzę osoby na tych "wielopozycyjnych" kierownicach trekkingowych, i jakie dziwne pozycje na nich przyjmują to nie jestem do tego przekonany. Według mnie zwykła "płaska" kierownica, odpowiednio dopasowana, ustawiona i z dobrymi chwytami lepiej sprawdzi się na długiej trasie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie w kierownicy leży problem, tylko w pozycji na rowerze? Może za bardzo obciążasz ręce?

Na dobrą sprawę powinno być tak, że ręce tylko podpierają, a nie spoczywa na nich cały ciężar.

W rowerach szosowych jest taka metoda, że po puszczeniu kierownicy ciało nie powinno się ruszyć. Daje to pewność że nie obciążasz rąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak jest w rowerach szosowych. Tutaj mam owe 60 stopni, jak to w holendrach. Czyli na pewno bardziej pionowo, niż w szosie i na 26-calowych zabawkach. Rama duża, nogi prostuję podczas pedałowania, opanowałem kłopoty z czterema literami, kręgosłup w miarę żyje, zostały nadgarstki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest gdzieś np w wwie sklep gdzie mają duży wybór kierownic do 'mtb'? Chodzi mi akurat o 800/31.8 z niewielki wzniosem ale spore gięcie do tyłu 9° i więcej. Muszę coś do łap przymierzyć, jak byłaby opcja 'wypożyczenia' przed zakupem byłoby super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to że jak masz zły chwyt czyli np wygięte nadgarstki to mogą boleć. To oczywiście pytanie dodatkowe a nie rozwiązanie problemu. Sam się męczę z bólem nadgarstków w określonych warunkach więc trochę się podłączam pod temat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie zrozumiałem tego z poprzedniego postu. U mnie jest kierownica holenderska, jedni to nazywają miejską, inni jaskółką. Niby dobry profil, jednak przy tej samej pozycji dłoni przez 2-3 godziny mam problem. Dlatego myślałem nad "motylkiem". Jednak te cienkie, okrągłe gripy chyba nie dają tak dobrego podparcia, jak wyprofilowane oryginalne chwyty (nie mówiąc o Ergon'ach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, miki11 napisał:

myślałem nad "motylkiem"

to nie jest dobry pomysł tam bardzo zwężasz podstawowy chwyt, upośledza on sterowanie...... lepiej kup podgiętą kierownicę i dokręć do niej rogi. Będziesz mógł zmieniać pozycję dłoni.

image.jpeg.24b80c2d2ee12bb5dec8be69fc87853a.jpeg

Lepiej jeśli rogi są przykręcone do mniej podgiętej kierownicy, jest bardziej naturalny uchwyt. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory jeździłem na podobnej do tej:

kierownica-do-roweru-typu-beach-cruiser.

To nie jest idealnie taka, ale blisko. Tyle, że musiała mieć jakąś wadę materiałową, bo pękła (a może po tylu latach już miała prawo, w końcu to nie stal). Czy to takiej też mogę dołożyć rogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...