JWO Napisano 7 Października 2020 Napisano 7 Października 2020 Po ostatnich jazdach pojawiło się piszczenie (wysokie tony). Prawdopodobnie z jednej z rolek w tylnej przerzutce (GRX RD810 11s). Smarowanie nie bardzo pomaga, albo coś źle robię. Będę musiał chyba je wymontować i sparawdzić. Czy te rolki mają łożyska maszynowe? Czy możecie polecić jakieś dobre (lepsze od oryginalnych), na łożyskach maszynowych? Aktualne przejechały 3500km, czy to już pora na wymianę, czy raczej pech? Smarowane regularnie razem z łańcuchem (chociaż jak pisałem nie wiem czy skutecznie)
Mod Team bogus Napisano 7 Października 2020 Mod Team Napisano 7 Października 2020 Kółka przerzutki nie powinny być smarowane razem z łańcuchem. Jedyną możliwością żeby je nasmarować jest ich demontaż, wyczyszczenie, odpowiednie nasmarowanie łożysk i tulejek a następnie złożenie. Kółka z zewnątrz mają być suche bez smaru. Zwykle kółka wytrzymują co najmniej kilkanaście tysięcy kilometrów.
malutki Napisano 7 Października 2020 Napisano 7 Października 2020 jak chcesz dobre kółeczka to bym zainteresował się Token - em
Gość Napisano 7 Października 2020 Napisano 7 Października 2020 Nie przepłacaj za jakieś "cuda". Mają być łożyska maszynowe, dobrze też sprawują się wysokie zęby, ale to GRX to chyba standard. Bierz te od Shimano. Cena to około 50 zł.
JWO Napisano 9 Października 2020 Autor Napisano 9 Października 2020 Zdemontowałem, oczyściłem, piszczy jakby mniej. Łożyska są maszynowe więc tak jak mówil @bogus92 nie ma sensu ich smarować. Rolka napinająca obraca sie trochę ciężej niż wodząca (czy jak tam się nazywa g-pulley). Chociaż nie mam porównania jak chodzą nowe.
Mod Team bogus Napisano 9 Października 2020 Mod Team Napisano 9 Października 2020 Jeśli dalej piszczą po wyczyszczeniu to otwórz zaślepkę od łożyska, wyczyść i dołóż smaru. Powinno pomóc.
JWO Napisano 9 Października 2020 Autor Napisano 9 Października 2020 14 minut temu, bogus92 napisał: Jeśli dalej piszczą po wyczyszczeniu to otwórz zaślepkę od łożyska, wyczyść i dołóż smaru. Powinno pomóc. Mówiąc prawdę to nie pomyslalem że mozna je otwożyć. Myślałem że łożysko jest uszczelnione. Mówisz o tym srebrnym dekielku?
Gość Napisano 9 Października 2020 Napisano 9 Października 2020 To się normalnie wszystko rozkłada. Od środka wypychasz metalowe dekielki, potem zdejmujesz uszczelki. Uszczelki podważaj od środka łożyska, nie zewnątrz.
JWO Napisano 9 Października 2020 Autor Napisano 9 Października 2020 Teraz, skom25 napisał: To się normalnie wszystko rozkłada. Od środka wypychasz metalowe dekielki, potem zdejmujesz uszczelki. Uszczelki podważaj od środka łożyska, nie zewnątrz. No to widzę że nie zrobiłem prawie nic Dobrze że to sie szybko demontuje i montuje
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.