[przerzutka] złamany mechanizm

[femmy]

Witam,

Zakupiłem nowy rower, po czym wybrałem się na przejażdżkę po mojej ulubionej trasie. Standardowo w tym miejscu jeździłem 12 letnim magnumem na podzespołach Shimano Tourney.

Jednak przeskoczyłem ,,powiedzmy" o oczko wyżej.

W dniu dzisiejszym po przejechaniu rowerem od wyjazdu z salonu jakiś 20 km (leśnym i polnymi dróżkami)

W nowym rowerze ( trek marlin 6)  część która padła to Shimano Altus M310. Jestem kompletnym laikiem, jednak wydaje mi się że fachowo ułamał się napinacz przy śrubie do której jest przytwierdzony do ramy... Na zdjęci widać to znacznie lepiej.

Jako że rower jest nowy to troszkę mi ciśnienie skoczyło... Tutaj mam kilka  pytań.

Jak to wygląda z gwarancją? Wiem, o dożywotniej gwarancji na ramy Treka, jednak Shimano to osobna firma czy w takim wypadku oddając rower na gwarancję czekam kilka tygodni zanim ktoś się w ogóle do tego odniesie? Tym bardziej że patrzyłem,  część kosztuje jakieś 70 PLN, więc  z robocizną powinna się chyba taka naprawa zamknąć w 150 złotych i żeby jak najszybciej wrócić do jazdy wymienić to pomijając aspekt gwarancyjny?

Trochę czytałem o klasach przerzutek shimano i czy oddając go w tym momencie do naprawy jest sens i możliwość, żeby dołożyć te kilka złotych i kupić przykładowo tą część ,,klasę" wyżej? Chodzi mi po prostu żeby może była z jakiegoś sensownego materiału wykonana bo tak jak wspomniałem jeżeli co kilkadziesiąt km będę miał taki przygody to już wracam na stary i ,,zajechany" rower... Czy może takie rzeczy zdarzają się dość rzadko i to po prostu ja miałem w dniu dzisiejszym dużo pecha?

Będę wdzięczny za sugestie i podpowiedzi. 

 

 

[Pablo59]

O gwarancji zapomnij, kup https://allegro.pl/oferta/przerzutka-shimano-alivio-8-9rz-tyl-rd-m430-silver-9099924475  albo coś wyżej  

Nikogo nie przekonasz że samo z siebie się złamało ...

 

[Gość]

Sama wymiana przemieniarki to banał - wykręcić starą z haka wkręcić nową.

[cervandes]

Absolutnie bym nie wykluczał odpowiedzialności sklepu. Rower był niewłaściwie przygotowany, tj wyregulowany a przerzutka się wyrwała, bo zapewne nie była właściwie ustawiona śrubka od ogranicznika na dużej zębatce.

 

Co do kosztów to owszem, przerzutka połamana, ale równie dobrze uszkodzony może być i zapewne jest hak - to kolejne kilkadziesiąt pln.

 

Jeśli wyrżnąłeś w coś to płacz i płać. Jeśli nie czujesz się winny, to wpadasz do sklepu i uprzejmie informujesz co miało miejsce.

[femmy]

Wielkie dzięki za wiadomości.

  W dniu 19.04.2020 o 18:16, Pablo59 napisał:

O gwarancji zapomnij, kup https://allegro.pl/oferta/przerzutka-shimano-alivio-8-9rz-tyl-rd-m430-silver-9099924475  albo coś wyżej  

Nikogo nie przekonasz że samo z siebie się złamało ...

 

Rozwiń  

Samo się nie złamało, sytuacja wyglądała dokładnie tak że skończyła mi się dróżka i wytraciłem prędkość. Zawróciłem, i możliwe że miałem zbyt wysoki bieg.

Ale taki już mam styl jazdy i tak jak wspominałem przez lata jeździłem na starym Tourney'u więc tym bardziej mnie to zdziwiło i myślałem że nowy i minimalnie lepszy sprzęt w ogóle nie zrobi mi takiego babola 1 dnia. 

Nikogo nie chce przekonywać i nie mam pretensji widocznie tak miało być, jednak z ręką na sercu mogę napisać że nie miałem wywrotki ani jakiejś kraksy na przeszkodzie. 

 

  W dniu 19.04.2020 o 18:24, cervandes napisał:

Absolutnie bym nie wykluczał odpowiedzialności sklepu. Rower był niewłaściwie przygotowany, tj wyregulowany a przerzutka się wyrwała, bo zapewne nie była właściwie ustawiona śrubka od ogranicznika na dużej zębatce.

 

Co do kosztów to owszem, przerzutka połamana, ale równie dobrze uszkodzony może być i zapewne jest hak - to kolejne kilkadziesiąt pln.

 

Jeśli wyrżnąłeś w coś to płacz i płać. Jeśli nie czujesz się winny, to wpadasz do sklepu i uprzejmie informujesz co miało miejsce.

Rozwiń  

Czy mógłbyś mi w takim razie podpowiedzieć. Bo kolega Danuel zasugerował że to banał, i mam wrażenie że rzeczywiście z tym mógłbym sobie poradzić. Ale jednak raczej te rowery u mnie są na lata i staram się o ten sprzęt dbać. Więc chyba zamiast samemu to robić z brakiem wiedzy tylko na zasadzie ,,żeby był" lepiej jechać do serwisu i ponieść te koszty bo tak jak zauważyłem może coś jest źle ustawione i lepiej żeby ktoś wymienił kto wszystko zauważy i niczego nie przeoczy bo ja już nawet o tym haku bym nie pomyślał. 

  W dniu 19.04.2020 o 18:23, Danuel napisał:

Sama wymiana przemieniarki to banał - wykręcić starą z haka wkręcić nową.

Rozwiń  

[bogus]

Sytuacja z którą się spotkałeś zdarza się niezwykle rzadko. Jeśli wywrotka tego nie zrobiła to ewidentnie błąd w montażu lub regulacji. Ja tak czy inaczej najpierw reklamowałbym, zwłaszcza że sprzęt jest nowy.

[Lawstorant]

Przerzutkę ułamało po stanięciu na pedały? Jeżeli tak to leć do salonu i tyle.