Skocz do zawartości

[Nasze maxy] watów na Zwift i w realu


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Nie wiedziałem, że aż tak zafascynuje mnie chomikowanie w domu. Odkąd mam zwifta i wahoo kickr ( mój pierwszy pomiar mocy ) zabawa nabrała nowego wymiaru.

Jakikolwiek trening związany z rowerem zapoczątkowałem niecałe dwa lata temu ( wcześniej to była jazda typu ktoś mnie wyprzedził rura za nim i pokazanie, że jestem lepszy, zero ładu zero składu ). Ale nie o treningu chciałem z Wami podyskutować, bo wiem, że nikt z Was nie próżnuje. Chciałbym zobaczyć na czym stoję jeśli chodzi o uzykiwane moce maksymalne na poszczególne przedziały czasowe. 

Jeśli chodzi o mnie to na 30 sekund wykręciłem 1050 W

1 minuta 778 W

15 sekund 1229 W

5 minut 445 W

20 minut 339 W 

wszystko na blacie 50 ( tu pytanie czy i jak u Was zmianiały się wartości poszczególnych maxów po zmianie blatu na większy? )

myślałem, że jestem w miarę dobry, jednak mam kolegę który....

na 1 minutę ma 831 W

30 sekund 1056 W

15 sekund ( jedynie tutaj "jeszcze" udaje mi się z Nim wygrywać ) bo 1164 W

i tu zaczyna się przepaść :

5 minut 509 W

20 minut 407 W

 

Piszę do Was by mieć rozeznanie jak jego totalnie amatorskie osiągi mają się do Waszych, mniemam, iż są tu i tacy co startują w zawodach, trenują pod okiem trenera, mają dietę itd? Ja jak dziennie nie zaciosam kilku wojaków to nie jestem sobą ;(

 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do dyskusji :) Mam nadzieję, że się rozwinie, teraz dużo osób siedzi w domach więc liczę na Waszą aktywność :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje 339 W przy wadze zimowej 85 kg to żaden wyczyn jak przeliczysz sobie w/kg ale sprint powyzej 1k W na 15 sekund to dla mnie jak otwarcie piwa. Napisałem Ci jakiego trenażera używam , ma jeden z najdokładniejszych pomiarów mocy :D wkleiłbym Ci jakiś KOM z real, ale wolałbym na razie pozostać anonimowy no chyba, że Ktoś obczai i mnie zdenuncjuje wcześniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czego innego mam te odnotowane dane jak nie stąd? co będę wiedział? przecież nie ma rankingu Polaków pod względem watów na 1 minutę, a tego dotyczy temat, żeby się porównać, co najwyżej możesz tam sortować po ZPoints, gdzie moce na 15 sek 1 minutę 5 min i 20 min są jedną z 3 składowych owego rankingu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym gdzieś sprawdził swoją moc...

Na czymkolwiek z pomiarem mocy jeździłem raz w życiu - na testach Treka w Warszawie w namiocie Zwifta, na trenażerze ofc. Byłem tam wtedy przejazdem, więc w zwykłych butach, koszulce, krótkich spodenkach w stylu "chino". Zrobiłem 3 czas w miesiącu na jakiejs trasie podjazdowej (coś z wulkanem kojarzę, jest coś takiego? Pamiętam, że pytali mnie czy dużo jeżdżę i uśmiechając się do siebie włączyli mi jakąś trasę). Nie zwracałem uwagi na moc, bo nie wiedziałem, że to ważny czynnik. :D

Ale teraz jak zacząłem na poważniej podchodzić do ścigania coraz częściej mam chętkę sprawdzenia swojej mocy. Oczywiście nie będę kupował pomiaru, bo bez trenera i tak go nie wykorzystam. Czy te wyniki z trenażerów są w miarę wiarygodne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FTP 322 przy 85 kg to nie jest jakiś kosmos. W/kg = 3,79. To jest po prostu bardzo dobry wynik. Edit: Tak mają koledzy z pierwszego sektora. Tu kategoryzacja Zwift:

  • A = 4.0 w/kg and above
  • B = 3.2-3.9 w/kg
  • C = 2.5-3.1 w/kg
  • D = 2.4 w/kg and below

Kickr (Kickr Core) ma opinię dosyć dokładnego choć to nie jest poziom Neo 2. I praktycznie nie trzeba go kalibrować.

1 godzinę temu, TheJW napisał:

(coś z wulkanem kojarzę, jest coś takiego?

https://zwiftinsider.com/watopia/ Nawet kilka :)

Najdłuższy podjazd to Road to Sky z podjazdem - repliką Alpe d'Huez. Bardzo dokładną repliką. Niestety nie mieszczę się w godzinie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, pisałem, że to żaden kosmos, ale miło słyszeć, żebym się mieścił w pierwszym sektorze :D to takie solidne B i tam moje miejsce na Zwift póki co.

Za to ten mój Kolega jest w A+, najwyższej kategorii, której tu nie uwzględnili.

@Stujumper to może napisz jakie masz osiągi, bo widzę, że bazę solidną masz w nogach, na pewno kiedyś próbowałeś się sprawdzić, KOMy z powietrza się nie wzięły :)

a cyferki są jakie są nie zostałyby zaliczone na poczet statystyk na zwiftpower jakby były jechane na ZP - czyli bez akceptowanego przez nich trenażera z pomiarem mocy, więc nie róbmy tu jakiejś teorii spiskowej, bo jak zauważył Kolega powyżej te waty powyżej 5 minut nie są jakieś nadzwyczajne w stosunku do mojej masy ciała, nawet bezwzględne nie robią szału jak tam ludzie mają po 400 W+ / 20 min rekordy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że ten kolega jest o wiele bardziej wytrenowany  -  ma bardziej płaską krzywą mocy. Ty przy nim to sprinter.  

Tak patrzę, ze jednak trochę pojechałeś z tym tematem. Założyłeś nowe konto i : "wyciągać fiuty, porównamy" :D Jakoś nikt się nie kwapi - choć normalnie ludzie się nie czają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg no co CI mam powiedzieć trafiłeś w sedno z tym :

Teraz, wkg napisał:

"wyciągać fiuty, porównamy"

:D:D

Chyba każdy z nas ma w sobie odrobinę egoisty, narcyza i jak ma czym to z chęcią się odnosi....ale właśnie! Czy jest czym? Tego nie wiem, bo jak zauważyłeś teraz odziwo ludzie się czają... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Ja średnio wierzę w te rekordy na Zwifcie.  To jak na Stravie, gdzie ludzie robią w 3 dni po kilkadziesiąt km przewyższeń

Mnie bardziej interesuje jak moc na Zwifcie ma się do mocy na powietrzu. Podobno na powietrzu o 10% niżej. 

Jedynie co CI mogę powiedzieć to na podstawie moich odczuć ( niestety nie posiadam drugiego miernika mocy do jazdy na zewnątrz ), że regularne treningi na Zwift ( w tym dużo wyścigów ) poprawiły moją wytrzymałość jak teraz wyszedłem dwa dni z nory pośmigać na zewnątrz. Ale jak to się ma co do watów to może Ktoś nam odpisze jakie jest przełożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TheJW napisał:

Taaa...tak samo jak KOMy ze Stravy na telefonie. :D

Na dłuższych odcinkach GPS w telefonie nieźle się sprawdza. Te idiotyczne rekordy głównie na szosach ludzie wyciągają samochodami. Ale na Zwifcie jednym kliknięciem zaniża się wagę i już jesteś w "A"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Bo Ty się czaisz. I nikt tematu nie potraktował poważnie. Przykre ale prawdziwe.

Przecież sam piszesz pod pseudonimem. Ale już abstrachując od tego poczekajmy.... może @Stujumper będzie pierwszym który się ujawni jak już się zgłosił do tablicy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, roumiii napisał:

Jedynie co CI mogę powiedzieć to na podstawie moich odczuć ( niestety nie posiadam drugiego miernika mocy do jazdy na zewnątrz ), że regularne treningi na Zwift ( w tym dużo wyścigów ) poprawiły moją wytrzymałość jak teraz wyszedłem dwa dni z nory pośmigać na zewnątrz. Ale jak to się ma co do watów to może Ktoś nam odpisze jakie jest przełożenie.

A widzisz - u mnie tak sobie. Ja nie robiłem na Zwifcie aerobów z oczywistych względów. Tylko mocne interwały i Over/Under. Krótkie treningi do 1,5h bo na Zwifcie niestety tyłek bardziej boli.  Natomiast poprawiła się siła na krótkich podjazdach - ostatnio się jakoś zagapiłem i zapomniałem, ze zaraz jest podjazd i się złapałem na tym, że pomyślałem: "kurcze, jadę jak na tempomacie" :D 

Teraz, roumiii napisał:

Przecież sam piszesz pod pseudonimem.

Nie. To jest mój nick pod którym piszę od zawsze. Jedyny. Ty założyłeś nowy. 

Nieładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Na dłuższych odcinkach GPS w telefonie nieźle się sprawdza. Te idiotyczne rekordy głównie na szosach ludzie wyciągają samochodami. Ale na Zwifcie jednym kliknięciem zaniża się wagę i już jesteś w "A"

dlatego należy to flagować, nie widzę żadnego problemu w tym ,żeby utrzymać rywalizację czystą, druga sprawa to ludzie w okolicy się znają i wiedzą na co drugiego stać, więc nie ma czegoś takiego jak utrata KOMa na rzecz jakiegoś noname co odpalił elektryka pod górkę :P

Teraz, wkg napisał:

A widzisz - u mnie tak sobie. Ja nie robiłem na Zwifcie aerobów z oczywistych względów. Tylko mocne interwały i Over/Under. Krótkie treningi do 1,5h bo na Zwifcie niestety tyłek bardziej boli.  Natomiast poprawiła się siła na krótkich podjazdach - ostatnio się jakoś zagapiłem i zapomniałem, ze zaraz jest podjazd i się złapałem na tym, że pomyślałem: "kurcze, jadę jak na tempomacie" :D 

Nie. To jest mój nick pod którym piszę od zawsze. Jedyny. Ty założyłeś nowy. 

Nieładnie.

Co do treningów na Zwift w 100 % podzielam i również podobnie sobie poczynałem przez zimę.

Odnośnie nowego nicku to uwierz lub nie, ale to forum jest dla mnie czymś nowym, robiłem rekonesans innych, ale widzę, że tu jest największy "przemiał" :D

tym bardziej dziwi mnie brak aktywności w temacie ( pewnie zlali to, bo jakiś nowy z fake konta założył temat jak już słusznie zauważyłeś :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby jakoś uratować temat:

3 godziny temu, roumiii napisał:

wszystko na blacie 50 ( tu pytanie czy i jak u Was zmianiały się wartości poszczególnych maxów po zmianie blatu na większy? )

Możesz rozwinąć ? Ja mam mtb 38-24 i młynka nie używam bo mi w Kickrze mocy nie wystarcza jak mocno depnę. Słabowita ta zabawka :D Ale związek pokazywanej/mierzonej mocy z prędkością z jaką kręci się koło trenażera jest bardzo niepokojący. 

Pewien jesteś tej prawidłowości ? Jak ją sprawdziłeś ? Nasza moc bardzo skacze w zależności od dnia, regeneracji, jedzenia, nastroju i wyspania ...

Teraz, roumiii napisał:

dlatego należy to flagować, nie widzę żadnego problemu w tym ,żeby utrzymać rywalizację czystą,

Przecież to zabawa. Wyścig w realu wszystko weryfikuje ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Żeby jakoś uratować temat:

Możesz rozwinąć ? Ja mam mtb 38-24 i młynka nie używam bo mi w Kickrze mocy nie wystarcza jak mocno depnę. Słabowita ta zabawka :D Ale związek pokazywanej/mierzonej mocy z prędkością z jaką kręci się koło trenażera jest bardzo niepokojący. 

Pewien jesteś tej prawidłowości ? Jak ją sprawdziłeś ? Nasza moc bardzo skacze w zależności od dnia, regeneracji, jedzenia, nastroju i wyspania ...

Chodziło mi o to, że mam w rowerze podpiętym pod trenażer mechanizm korbowy Ultegra R8000 50/34 i zastanawia mnie czy w obecnej formie dałoby mi coś więcej np posiadanie blatu 53+ ? Stąd to pytanie, do Kogoś kto robił taką zamianę i ma rozeznanie w watach jak to się później przekładało ( owszem masz rację, że to zmienna zależna, ale jak już się robi tych sprintów wręcz 30-40 to można jakąś średnią niezależną wyciągnąć i móc to porównać )

Teraz, wkg napisał:

Żeby jakoś uratować temat:

Spokojnie temat ma dopiero kilka dobrych godzin już mu tak nie złowieszcz i nie odsyłaj do lamusa :D

nic, zajrzę jutro muszę się wyspać by wstać odpornym na coronavirusa :D 

spokojnej nocy!

dalej czekam na moce od @Stujumper :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, roumiii napisał:

Chodziło mi o to, że mam w rowerze podpiętym pod trenażer mechanizm korbowy Ultegra R8000 50/34 i zastanawia mnie czy w obecnej formie dałoby mi coś więcej np posiadanie blatu 53+ ?

A, OK, napisałeś pytanie tak, że można było pomyśleć, że u Ciebie tak to działa. 

Oczywiście tak nie działa - choćby z tego prostego powodu, że żaden trenażer nie ma pomiaru mocy :D Ma tylko pomiar momentu który mnoży sobie przez szybkość obrotową (którą łatwo zaczytać) a moment nic nie wie o rozmiarze blatu (prędkości obrotowej korby) :D 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...