Skocz do zawartości

[rama] uszkodzenie mufy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Dzisiaj miałem zamiar wymienić suport z klasycznego kwadratu na hollowtech. Tydzień temu postanowiłem wyciągnąć korby i wyczyścić wkład suportu, korby oraz mufe. Wszystko poszło gładko i wkręciło się znów. Jednak zważając na ogólny zły stan łożysk i wiek korb postanowiłem zakupić nowe wraz z suportem hollowtech. Prawa miska wkręciła się bez problemu, jednak lewa przeskakiwała i już na samym początku nie chciała się równo wkręcić. Zauważyłem uszkodzenie gwintu na początku mufy.

Moje pytanie brzmi, czy coś da się z tym zrobić ? Nie jestem w stanie kupić nowej ramy gdyż nie mam na to pieniędzy. 

Rama to dartmoor street fighter 2006

IMG_20200312_150209.jpg

Napisano

Przypuszczam, ze nie bedziesz mial odpowidnich rozmiarow "narzynki". Jakims bardziej precyzyjnym pilnikiem moglbys poprawic naciecia gwintu, tak aby miska zlapala rowno gwint i mozna byloby ja wkrecic do konca.

Napisano

Zadzwonić do najbliższych sklepów/serwisów rowerowych i zapytać czy mają gwintownik do muf. ( ktoś ma na pewno ) i podpytać o koszt ( trwa 3 min ) i zanieść ramę/rower.

Napisano

Ale na ogół rzecz biorąc nie jest to nic poważnego, czego nie dałoby się zrobić ? Jestem już dziś wściekły bo pogoda dopisuje żeby rozpocząć sezon a tu taka niespodzianka...

Napisano

To jeszcze tylko zapytam czy ta plastikowa osłonka może zostać w ramie ? Bo druga miska weszła do końca bez problemu i nie mam ochoty jej wyciągać, żeby nie było drugiej takiej niespodzianki

Napisano

Może zostać, będzie działać tak samo jak metalowa tylko jak się zapiecze i ją obrobisz to może znowu być problem z odkręceniem. Jak mi się zapiekła plastikowa to musiałem wiercić wiertarką i sporo kombinować

Napisano

Stary co Ty pleciesz. Nie może nic w środku zostać. Ty chyba nigdy nie widziałeś jak się gwintuje mufę. Z OBU stron jednocześnie. Zeby było osiowo zrobione, prosto.

56f178684d488da6602969574c2f

Napisano

Jak wyżej - gwintowniki do mufy i da się ją poprawić. Tylko nie za dwa piwa, bądźmy poważni. Serwis też musi z czegoś żyć, a mało kogo stać żeby mieć gwintownik w domu. 

I nie sezon w pełni tylko siedzieć w domu, kwarantanna! :P

Napisano
6 godzin temu, SoloTM napisał:

Nie może nic w środku zostać.

Zrozumiałem że kolega chce zostawić jedną miskę plastikową a drugą metalową

 

2 godziny temu, MikeSkywalker napisał:

Tylko nie za dwa piwa, bądźmy poważni.

W moim lokalnym warsztacie poprawiali mi gwint z jednej strony i zawołali 10zł, "za 2 piwa" nie przypadkowo dałem w cudzysłów :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...