Skocz do zawartości

[Szytka] Poszukiwana szytka pod wyścigi


Ptaqu

Rekomendowane odpowiedzi

A ja tych szytek zdecydowanie nie polecam. Tzn. same w sobie są bardzo fajne, ale w ub. roku wszystkie, jakie zamówiłem trzymały powietrze przez niecały dzień. Co ciekawe Vittoria problemu nie widzi, uszczelniacz pomógł tylko w niewielkim stopniu. Generalnie mieli dużą partię wadliwych szytek. Pytanie kiedy to poprawią i kiedy poprawione będą w sprzedaży, bo w magazynach pewnie leży sporo bezużytecznych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich szytkach  CX przełajowych Vittorii jest odkręcana cała tutka wentyla , przy samej szytce i to jest bardzo podstępne. Kto by się spodziewał. To jest opcja zmiana tutki do super hiper karbonów gdzie potrzeba wentylka długości parówki. Tylko że jak ktoś nie wie to ma problem i nie dokręca tutki. A ona się nie raz odkręcić może a jedna z trzech na wstępie była niedokręcona , z tym że te linku to nie są aby ultralajty z nieczarną dętką  o wadze 45 g wszytą wewnątrz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szosowych szytkach Vittorii takie rozwiazanie wentyla nie jest stosowane juz od wielu lat. Swoja droga bylo to dosc glupawe. Na szczescie poszli po rozum do glowy. Wszystkie znane mi szytki z tzw srednio-wyzszej polki maja wentyle z wykrecanymi zaworkami.

Odnosnie Corsa Speed, czytajac net, jakos nie zwrocilem uwagi aby ludzie narzekali na gwaltowne uciekanie powietrza. Moze w PL pojawila sie jakas wadliwa partia? Z drugiej strony, kazda szytke z lateksowa detka trzeba pompowac przed kazdym wyjazdem. Z mojego doswiadczenia z chyba wszystkimi dostepnymi na rynku lateksowymi detkami i szytkami roznych producentow, cisnienie z ok 100psi schodzi srednio o ok 20-30psi na24h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle tanie   Schwalbe Conti Vittoria, czeskie, w żadnej nie miałem patentu z tutką, więc piszę, myślę że dopiero te nowe drogie dzisiejsze z ww względów zaczęli tak produkować. A z zewnątrz tego nie widać i laik nie spodziewa się nieszczelności przy samym kleju.

Vitorie z tą czerwoną wykręcaną  tutką mają ze trzy-cztery lata więc to nie takie archiwum,

Pomping: na torze  gdzie miałem największy przebieg szytkowy i tak po każdym treningu ciśnienie spuszczałem, a rower na hak, i pompowanie na jazdę, ale nie wiem czy to jest dobra, polecana praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu instalowałem wiele szytek Corsa i nikt nie narzekał. Sam byłem z nich zadowolony. Natomiast w ubiegłym roku wszystkie komplety jakie miałem puszczały powietrze bardzo szybko. Była to ewidentna wada natomiast Vittoria umywa ręce. Wiadomo, każdy producent raz na jakiś czas wypuści - nomen omen - kichę, ale mogliby chociaż przyznać się do błędu. Z Tufo nigdy problemu nie miałem, Pirelli również jest ok (choć to relatywnie nowy produkt i pewnie podwójnie będą się starali jeszcze przez jakiś czas ;-) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad Corsa ale za dużo opinii o tym że są papierowe 

Wpadła  mi w oko  ciekawa szytka VELOFLEX Service Course 

350 tpi podaje producent waga też fajna 265g  ciekawe jak z oporami toczenia  zachwianiem na drodze nie mogę znaleźć nigdzie informacji  na ten temat 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...