[Do 1200zł] uniwersalny dla kobiety

[Dolnoslazak]

Szukam uniwersalnego roweru dla żony, do jazdy po mieście, za miastem. Problem w tym, że odpadają typowe miejskie jak i trekkingi z kołami 28 cali. Obecnie jeździ przedpotopowym Arkusem z bagażnikiem, błotnikami, taki góral a'la turystyczny i takiego też szuka. Mają być koła 26 cali, 46 zębów na przedniej dużej zębatce, opony 2.0 z bieżnikiem. Woli też bardziej ergonomiczną pozycję, więc z tego względu miejskie odpadają. Z kolei trekkingi z kołami 28 są mniej zwrotne i niezbyt pewnie się na nich czuje. 

Szuka więc roweru nowego, ale jakby to powiedzieć starego typu. Jest obecnie coś takiego czy pozostaje katować starego górala, którego w serwisie już nawet oglądać nie chcą?

[SoloTM]

Jaki wzrost?

[Dolnoslazak]

30 minut temu, SoloTM napisał:

Jaki wzrost?

1.68

[Gość]

A tak z ciekawości, dlaczego: "Mają być koła 26 cali"?

[MikeSkywalker]

12 godzin temu, Dolnoslazak napisał:

Woli też bardziej ergonomiczną pozycję, więc z tego względu miejskie odpadają.

Ergonomiczną czyli jaką? Pochyloną, wyprostowaną, coś pomiędzy? 

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Unibike Emotion - taki nieco turystyczny góral, często wybierany właśnie jako rower dla żony. 

https://www.unibike.pl/emotion27.html

Cena trochę wyższa - na pewno coś ponad 1400złotych do utargowania, nie pamiętam czy w przyszłym sezonie nie podrożeje. 

[Dolnoslazak]

51 minut temu, Danuel napisał:

A tak z ciekawości, dlaczego: "Mają być koła 26 cali"?

Pisałem, 28 mniej zwrotny i lepiej się czuje na 26. Poza tym 28 ma węższe opony.

13 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Ergonomiczną czyli jaką? Pochyloną, wyprostowaną, coś pomiędzy? 

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Unibike Emotion - taki nieco turystyczny góral, często wybierany właśnie jako rower dla żony. 

https://www.unibike.pl/emotion27.html

Cena trochę wyższa - na pewno coś ponad 1400złotych do utargowania, nie pamiętam czy w przyszłym sezonie nie podrożeje. 

Taką właśnie pomiędzy. W tym polecanym koła 27.5 a ja szukam 26. Naprawdę już takich nie robią i zostaje tylko marketowy sh*t?

PS i nie musi być rama w wersji damskiej, jeździ na normalnym, czyli męskim

 

[SoloTM]

https://www.olx.pl/oferta/damka-performance-nowa-z-niemiec-aluminium-ham-tarczowy-24-biegi-CID767-IDB5pJf.html#f363f64e64

kaseta 24 biegi, tylko waży pewnie z 16-17 kg

[Quell]

2 minuty temu, Dolnoslazak napisał:

Naprawdę już takich nie robią i zostaje tylko marketowy sh*t?

Kupić coś sensownego na 26' kołach w tych czasach to wyzwanie.

A propozycja tego unibike jest dosyć fajna.

[WaGiant]

 1. Rozumiem że rower będzie jeździł we Ww i okolicach czyli w łatwym i raczej płaskim terenie . Jeśli tak to obawy przed kołami 28" są nieuzasadnione . Kwestia przyzwyczajenia/przełamania się .

2. Różnica w zwrotności , sterowaniu między kołami 26" , a 27,5" są praktycznie niewyczuwalne . Tzn ja przesiadam się z jednych na drugie bez problemu i bez zmiany nawyków .

3 . Przeznaczasz na zakup niewielką kwotę wiec cudów się nie spodziewaj . Za 1200 zł wyjdziesz niewiele ponad poziom marketowy .

4. 46 zębów na dużej tarczy to mało popularny typ. Szybciej znajdziesz   42 , 44 , 48 . Wydaje mi się że w każdym z tych przypadków będzie możliwość dobrania odpowiedniego przełożenia . 48 w zasadzie moim zdaniem to będzie już trochę twardo .

5 . Unibike którego polecił MikeSkywalker  nie byłby złym wyborem . Jest też wersja wyposażona https://www.unibike.pl/emotioneq27.html  .

6. Kross robi/robił zupełnie podstawowy model na kołach 26" https://www.kross.pl/pl/2019/mtb-woman/lea-1-0 . Tylko nie wiem gdzie znajdziesz rozmiar odpowiedni .

7. Osobiście , nie patrząc na wstępne wymagania, zabrałbym żonę do Decathlonu żeby obejrzała , przejechała się na tym https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside120-id_8405304.html  , a jeśli rower ma być zostawiany/przypinany gdzieś w mieście to na tym https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside100-id_8405298.html . W deca jest też ,,góral" na kołach 26" https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-50-26-id_8561304.html  i na 27,5" https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-100-275-d-id_8405317.html

8 . Jest w mieście trochę sklepów rowerowych , czasem w tych mniejszych można znaleźć zakurzone rowery z przed kilku sezonów . Szukałeś ?

[MikeSkywalker]

2 godziny temu, Dolnoslazak napisał:

Taką właśnie pomiędzy. W tym polecanym koła 27.5 a ja szukam 26.

Jest też wersja 26, ale według mnie lepiej nieco większe koło, jak już nie chcecie 28". 

Przypomniał mi się jeszcze jeden rower - Author Thema. Wprawdzie jest na dużym kole ale rama 17" jest malutka. Pamiętam że kupiła go pani która też miała opory przed dużym, crossowym rowerem i wyjechała zadowolona. 

Wersję z 2018 można kupić za grosze, kwestia poszukania dystrybutora Velo w pobliżu (Dobre Sklepy Rowerowe) i przymiarki do którejś wersji. Osprzęt podstawowy ale potraktowałbym ten rower jako fajną bazę do rozbudowy na kolejne lata. 

[Dolnoslazak]

Dzięki za liczne odpowiedzi. Odnośnie Authora znalazłem jeszcze ciekawszą propozycję https://www.domenasportowa.pl/product-pol-180380-Rower-gorski-Author-Unica-26-2017.html ale tu znów tylko 42 zęby na tarczy. Generalnie widzę, że żaden chyba nie spełni moich wymagań - pozostaje tylko albo duża tarcza w trekkingu albo koła 26 w góralu. Szkoda, że już nie robią tak uniwersalnych rowerów jak kiedyś Podarowałbym sobie nawet ten przedni amortyzator bo w mieście średnio potrzebny, a kupić teraz na sztywnym widelcu to kolejne wyzwanie...

Chyba spełnić te wymagania może tylko jakaś markowa używka starszej daty, znacie coś takiego?

 

[MikeSkywalker]

 

6 godzin temu, Dolnoslazak napisał:

Szkoda, że już nie robią tak uniwersalnych rowerów jak kiedyś

Proszę, nie zaczynaj dyskusji że "kiedyś to było" bo jest bezsensowna. Rynek jest teraz tak nasycony wszelkiej maści komponentami że można stworzyć rower idealnie dopasowany do każdych wymagań klienta. Owszem, czasem jest to kosztowna (i momentami nieopłacalna) zabawa ale da się. Komponenty nie są przyspawane do ramy i wszystko można zmienić. Zgodzę się tylko że sztywne widelce odeszły w niepamięć i teraz prawie każdy tani rower ma założony byle jaki uginacz, bo ciężko to nazwać amortyzatorem. 

Korba 36/46 jest bardzo nietypowa, to korba przełajowa więc generalnie tylko w rowerach tego typu można ją seryjnie spotkać. 

Poza tym nie ma na rynku tanich korb z takimi zębatkami, więc automatycznie nie znajdziesz ich w tanich rowerach - będzie tam prosta korba z nitowanymi zębatkami a te są robione w dwóch "rozmiarach" - MTB i trekking, czyli np. 24/34/42 i 28/38/48.