[Korba M9100] Jak odsunąć zębatkę od ramy

[johnny11]

Cześć,

Może ktoś mądry będzie w stanie mi pomóc. Chcę odsunąć nieco zębatkę korby (Shimano M9100 1x12 34T) od ramy. Mam założoną na osi oryginalną podkładkę dystansującą (pomiędzy wkładem suportu a nakrętką center-lock zębatki) i planuję założyć drugą taką samą (jedna obok drugiej). Pomińmy proszę powody tego zabiegu. Pomińmy proszę fakt, że zmieni się linia łańcucha.

To co chciałbym z Wami skonsultować to:

1. czy dwie podkładki obok siebie nie spowodują problemów?
2. dołożenie podkładki spowoduje, że oś po lewej stronie będzie wystawać o 1mm mniej. czy to nie będzie problemem?

Z góry dzięki

[michuuu]

1.Nie.

2.Nie.

[johnny11]

Dzięki za konkretne odpowiedzi  Trochę się bałem, bo w M9100 wielowypust jest bardzo krótki i bałem się, że skrócenie go jeszcze przez przesunięcie korby/osi o 1mm w prawo może generować ryzyko zerwania lewej korby.

[Dokumosa]

Swoją drogą chyba w sh zauważyli problem bo w przypadku nowego xt są dwie wersje korby z linią 52 i 55mm.

[woojj]

z tą dowolnością przesuwania korby to bym był ostrożny. Musisz zachować odległości, a jedyny zakres kasowania luzów jest na nakrętce przy lewym ramieniu korby. Wszystko zależy jaką masz ramę i suport i na ile pozwoli ci ta nakrętka do kasowania luzów......i jaką masz wersję korby.

Osobiście w łapach tego nie miałem, ale wygląda to jak patent srama i patent xtr 970. Więc lewe ramię musi siąść do końca, a luz pozostały kasujesz podkładkami (o ile są jakieś to możesz je zamieniać, ale ilość się musi zgadzać) i tą kontrą.

[johnny11]

15 minut temu, woojj napisał:

z tą dowolnością przesuwania korby to bym był ostrożny. Musisz zachować odległości, a jedyny zakres kasowania luzów jest na nakrętce przy lewym ramieniu korby. Wszystko zależy jaką masz ramę i suport i na ile pozwoli ci ta nakrętka do kasowania luzów......i jaką masz wersję korby.

Osobiście w łapach tego nie miałem, ale wygląda to jak patent srama i patent xtr 970. Więc lewe ramię musi siąść do końca, a luz pozostały kasujesz podkładkami (o ile są jakieś to możesz je zamieniać, ale ilość się musi zgadzać) i tą kontrą.

To jasne. Natomiast z wykorzystaniem dodatkowej podkładki po dokręceniu śruby mocującej lewe ramię nie zostaje już żaden luz do kasowania. Bez dodatkowej podkładki było trochę tego luzu.

[woojj]

....jeśli korba obraca się swobodnie to wszystko OK. 

[johnny11]

26 minut temu, Dokumosa napisał:

Swoją drogą chyba w sh zauważyli problem bo w przypadku nowego xt są dwie wersje korby z linią 52 i 55mm.

W nowym XT są nawet 3 wersje (52mm, 55mm, 56.5mm). Jednak w przypadku nowego XTR w obu wersjach jest 52mm

[johnny11]

Teraz, woojj napisał:

....jeśli korba obraca się swobodnie to wszystko OK. 

Zrobiłem test.

1. Korba z oryginalną zębatką i oryginalną 1 podkładką dokręcona w tai sposób, że jest luz na lewej korbie, który kontruję tym śmiesznym dużym pokrętłem
2. Korba z innym pająkiem i inną zębatką i dwiema podkładkami po tej samej stronie (1 podkładka oryginalna, 2 podkładka identyczna dokupiona) dokręcona w taki sposób, że nie ma luzu na lewej korbie do kontrowania

Bardzo ciekawe wyniki. W obu przypadkach korba kręci się tak samo ..... źle. Po lekkim machnięciu nią wykonuje ona raptem ok 1 pełnego obrotu (360 st). Po mocnym machnięciu wykonuje 3 pełne obroty. Jeżeli (w obu przypadkach) odkręcę nieco śrubę mocującą lewą korbę (a tym samym lewa korba przesunie się minimalnie na zewnątrz) w analogicznych testach wychodzi: 2 obroty i 4 obroty. Niezależnie od tego która zębatka jest nałożona i ile podkładek. W szosie (2x11, 105) przy analogicznych testach mam 3 i 5 obrotów. To chyba zupełnie osobny problem jest i kwalifikuje się na osobne pytanie lub wizytę w serwisie

 

[Lawstorant]

Dobrze nasmarowane łożyska nie kręcą się tak swobodnie jak się ludziom wydaje. Dlatego np rolkarze wypłukują smar żeby jechać szybciej. Dokręć pokrętełko no tyle, żeby nie było luzu na łożyskach i już. Jeżeli rzeczywiście kręci się zbyt opornie, to może jakoś krzywo są osadzone łożyska?