[Kanał Dobrerowery.pl Youtube] Ban za konstruktywną krytykę.

[ekarolna84]

@Janu_sz Telewizji nie oglądam w ogóle.
Oczywiście, że nie dam sobie uciąć głowy za to, jak powstawały materiały na tym kanale ale obejrzałem kilka w całości, zarówno tych sprzed 4 lat jak i tych z ostatnich tygodni i jestem w stanie uwierzyć, że koleś faktycznie jedzie sam. Gdybyś obejrzał, zrozumiał byś o czym mówię. Idąc Twoim tokiem rozumowania, należałoby wątpić w każdy inny duży wyczyn, czy to wyprawy Damiana Drobyka, czy to osiągnięcia różnych himalaistów, czy fakt lądowania człowieka na księżycu. Nikt z nas siedząc przed komputerem tego nie zweryfikuje, ale to nie znaczy, że to nie miało miejsca. 

[Janu_sz]

5 minut temu, ekarolna84 napisał:

i jestem w stanie uwierzyć, że koleś faktycznie jedzie sam

Po to właśnie jest reżyserka

6 minut temu, ekarolna84 napisał:

Idąc Twoim tokiem rozumowania, należałoby wątpić w każdy inny duży wyczyn, czy to wyprawy Damiana Drobyka, czy to osiągnięcia różnych himalaistów, czy fakt lądowania człowieka na księżycu.

Nie, to nie nie jest tak,że ja nie wierzę, że to czy tamto się dzieje. Po prostu biorę z przymrużeniem oka na fakty przedstawianie na YT czy w TV, dopóki inne źródła tego nie potwierdzą, nie pojawią się naoczni świadkowie, jakieś dokumentacje niezależne tego faktu itp. Dzisiaj można wszystko wyreżyserować, podać tak aby było w 99,99% wiarygodne.

[ekarolna84]

Ale jaki jest sens szukania naocznych świadków wyprawy rowerowej ? Jaki jest sens dokumentowania faktu (?), że ktoś jedzie rowerem przez 2 kontynenty. Takie rzeczy się dzieją. To są fakty. Jedni na koniec opisują to w branżowym magazynie i dodają kilka zdjęć z różnych miejsc, inni nie robią nic, inni kręcą materiały video. To nie jest lot na Marsa. Nikt tego nie będzie dalej weryfikował. Kanał youtubera to nie jest program National Geographic z milionowym budżetem, profesjonalnym sprzętem. Owszem, z czasem razem z oglądalnością pojawiają się sponsorzy, patroni, lepszy sprzęt, może nawet zostanie jakaś gotówka ale to nie musi zabijać autentyczności. 

Ja piszę o konkretnym kanale. Obczaj stronę tego gościa: http://www.bikewanderer.com/ Nie jest autentyczna? Skąd podejrzenie, że jeździ za nim reżyserski bus? Po 5 latach prowadzenia kanału, ma od patronów niecałe 3 tys. $/mc. Według tego co publikuje, żyje cały czas w drodze. Fakt, ma lepszy sprzęt foto/video, ma drona, fat bike'a ale to wychodzi tylko na plus materiałów pojawiających się na kanale. Można się nabijać z programów rozrywkowych, reality show w TVN itp. ale takie kanały na YouTube to wg. mnie ostatni bastion autentyczności w dzisiejszych "mediach".

 

 

[Janu_sz]

No i super, przyjemnego oglądania.

P.S. "Wiarygodna" PAP też podała pewnego newsa jako pewnik ostatnio

[wkg]

Zbrukać i wyśmiać można wszystko. 

Zrobić to - nieco trudniej

[Janu_sz]

Zgadza się, można zbrukać i wyśmiać fakty jak i mistyfikacje. Tak samo jak można coś zrobić, jak i udawać, że się robi/zrobiło.

[JanDobrerowery]

O jak miło, że w końcu ktoś podesłał mi linka do tej historii i uświadomił, jak ktoś mnie obrabia:) Więc po kolei:

1. Drogi widzu, nigdy nikogo nie banowałem na YouTube. Wyznaję zasadę, że każdy merytoryczny komentarz ma prawo bytu, bo nikt nie ma obowiązku zgadzać się ze mną, ani ja z nikim innym:) Natomiast YouTube działa tak, że sam niektóre komentarze usuwa lub zawiesza jako „potencjalny spam”. Kanał notuje dziennie ponad 20 tysięcy odsłon, kilkadziesiąt komentarzy - nie mam czasu przejrzeć każdego, bo jak stali widzowie wiedzą niestety na życie z filmów na YT się nie zarobi:) Nie wiem co się stało z Twoim komentarzem - czy usunął go YT, czy zgłosił Cię jakiś zbyt drażliwy fan. Widzę, że fakt ten mocno Cię dotknął - jednak warto by w takiej sytuacji dać mi o tym znać, a nie obrabiać kogoś na forum, w dodatku fałszywie. Jest to mega słabe.

2. Co do samego tematu, powtórzę to, co pisałem w komentarzu. Cześć widzów i ja kompletnie inaczej zrozumieliśmy pytanie i jest to rozwinięte w dyskusji, której nie udostępniasz, bo nie była pod Twoim komentarzem. Jeśli ktoś zastanawia się czy utradrogi, ultralekki wyścigowy łańcuch topowych grup np XTR, czy X0jest dlatego drogi, że jest bardziej wytrzymały od bardzo dobrego łańcucha do grupy 10 biegowej sprzed np. paru lat, to z mojego doświadczenia nie jest to prawda. Jako dziennikarz  testuję rocznie kilkadziesiąt rowerów, swoich też zajezdzilem parę i takie są moje wnioski. Ktoś uważa inaczej? Ok, to tylko moje zdanie.

3. Mam do siebie i do tego co robię bardzo duży dystans. W internecie trzeba mieć po prostu twardą dupę. Przeżyłem parę lat komentarzy o wadzie wzroku, potrafię nawet docenić dobrego trolla:) Jaki mam dystans i jakie poczucie humoru świetnie wie wielu widzów, którzy jeżdżą ze mną po świecie na organizowanych przeze mnie wyjazdach. Więc - szkoda się bronić. Jeśli ktoś odbiera mnie inaczej - trudno. Takie życie, ja robię co robię, staram się patrzeć wokół i wyciągać wnioski z konstruktywnej krytyki tak, żeby być lepszym. Nie jestem ekspertem od wszystkiego i to również regularni widzowie wiedzą. Kocham rowery, żyje z nich, ale od 5 lat pracuje na to, aby mieć w tym pełna niezależność. Chciałem testować rowery - zostałem dziennikarzem, pisałem dla Magazynu Rowerowego, Bike, Bikeworldu. Chciałem jeździć po świecie - stworzyłem z kumplem biuro podróży. Nikt mi nic nie dał, nikomu nie muszę się spowiadać z tego co powiem i co zrobię. I uwierzcie, że nie jest to standardem w branży:)

4. Tyle! Dzięki za uwagę, pozdrawiam Was spod Col d’Isoard gdzie właśnie siedzę i zapraszam na kolejne filmy. I bądźcie pewni, że wszelkie płynące od serca rady i krytykę traktuje bardzo poważnie:)

[SoloTM]

@JanDobrerowery

1. Ok, nie ma problemu.   Jeśli to Youtube to faktycznie nie doceniłem ich w banowaniu treści.

2. Pytanie było proste, jaki łańcuch jest bardziej trwały i jest to regułą, że te drogie są bardziej trwałe od tych najtańszych. Np. drogi i niedostępny już xtr cn7701 od hg53, ( deore )  czy nawet dużo teraz tańszy hg93 ( deore xt ) vs hg53. To przykłady dla 9 sp. Podobnie jest w grupach napędowych 10,11 rzędowych z wyjątkami. W pojedynku na oceny napędów w wielu różnych rowerach o różnych przebiegach nie licytuj się lepiej ze mną  Po prostu stwierdzenie, że macie w rowerze łańcuch jaki zamontował producent - kupujcie taki sam, jest słabe. Nie licząc drogich rowerów gdzie się nie oszczędza to w przedziale 1,5-2-3-4 tysięcy pln ( w tych widełkach cenowych jest sprzedawana większość rowerów w Polsce ) prawie wszyscy producenci oszczędzają na łańcuchu, tylko co mądrzejsi nie wkładają już najgorszej padliny, a nieco droższe ( lub w tej samej cenie - lepsze łańcuchy - np. kmc x9 zamiast shimano  hg53 ) Poza tym droższy łańcuch jest lepiej zabezpieczony antykorozyjnie, łatwiej się go czyści i z reguły dłużej wytrzymuje. ( większe przebiegi ).

3. Brawo.

4. Brawo Zazdroszczę podjazdów.

Pozdrawiam.