[Napęd] Korba kompatybilność

[rafalt77]

Mam obecnie korbę alivio 48/38/28 na kwadrat. Chcę wymienić na BSA ale są inne "rozmiary" 48/36/26 lub 44/32/22. Czy manetka do 48/38/28 poradzi sobie z "nowymi" korbami?

Dziękuję.

[seraph]

Manetka tak, bo co ją to interesuje, ale z przerzutką już może być różnie. I co to znaczy wymienić kwadrat na BSA? BSA to jest angielski standard suportu i pewnie już taki masz właśnie...

[Tatanka]

Pewnie chodzi o łożyska zewnętrzne.

[seraph]

Pewnie tak, ale jak tego się nie wie to się nic nie znajdzie, o nawet nie wiadomo czego się szuka...

[rafalt77]

Skrót myślowy. Jest suport na kwadrat + korba 3 częściowa. Chcę na BSA + korba 2 częściowa. 

Czyli do wymiany dochodzi przednia przerzutka. Dzięki.

Przy okazji chce wymienić kasetę na 9 rządową (jest 8 obecnie) i teraz warto inwestować w deore + manetka. Czy " starczy" 9 rządowa alivio + manetka.

Czy może przód na alivio a tył na deore?

 

 

[Tatanka]

Nie wiem czy są Alivio 2s. Jesli są , to wystarczą. Kwestia budżetu.

[seraph]

Suport BSA masz cały czas Chodzi Ci o taki suport z zewnętrznymi łożyskami do zintegrowanych osi . I nie ma 2-rzędowych Alivio. Deore minimum...

[rafalt77]

Tak na zewnątrz łożyska. Myślałem że BSA to określenie na taki suport a to gwint angielski. Uczymy się cały czas.

Mam na myśli że korba składa się z 2 elementów a nie 2 blaty.

 

 

 

[seraph]

Ano to widzisz. Już jasne. Moim zdaniem jak chcesz zmieniać cały system to już poszedłbym w 2x10, bo jest zwyczajnie lepsze - precyzyjniejsze, a nawet łatwiej dostępne jeśli chodzi o części używane.

Korba nadal może być Alivio, bo spokojnie zagra z łańcuchem, a na tył kaseta, przerzutka i manetki wyjdą Cię bardzo podobnie co 9sp.

[rafalt77]

Z 2 blatami z przodu jest problem tego typu że nie ma rozkładu coś a'la 48-44 duży / mniejszy blat nie jest tak super istotny.

(Pomijam szosowe bo i taki miałem pomysł...ale 50/34 to za twardo ... rower do jazdy miejskiej, ulicami i odejście/przyspieszenie się dla mnie liczy plus tak 35 km jako przelotowa prędkość.)

Chyba że masz jakiś pomysł to jestem otwarty.

[piciu256]

Do 35km/h jak ci blat 40 mały to lepiej popracuj nad techniką pedałowania- wychodzi że jeździsz mocno siłowo, co nie jest zbyt dobre, i wbrew temu co wiele osób myśli kręcąc szyciej wcale się bardziej nie męczysz, wręcz przeciwnie. Ja z blatem 38 na kołach 26" wycisnąłem 50km/h  zgórki, co prawda kadencja była już chora ale da się, do 40km/h spokojnie przełożenie 38x11 starcza, nawet jak ktoś nie lubi szybko kręcić.

[SoloTM]

23 minuty temu, piciu256 napisał:

do 40km/h spokojnie przełożenie 38x11 starcza, nawet jak ktoś nie lubi szybko kręcić. 

Przy kole 26 i oponie 47-559 ( 26x1.95 ) 38x11 to jest kadencja 100 obrotów. ( 41 kmh )  Wg. Ciebie to nie  jest szybkie kręcenie ? ( już pomijam, że często jeżdżąc na 11 czy 12-13 z tyłu raz dwa zajedziemy te koronki )

Co do tematu - po co zakładać korbę 2 rz w miejsce 3 rz tym bardziej jeśli zależy na dużej koronce 44/48 ( zakładam, że mniejsza w tym zestawie to będzie 38/36/32 ) ? Przecież korba 3 rz 48/36/26 czy 44/32/22 nie zmusza Cię do używania najmniejszej koronki, po co wydawać kasę na drogie korby 2 rz ? Nie lepiej jakąś dobrą i tanią kupić 3 rz ? Wtedy i przerzutki przedniej nie trzeba zmieniać.

[piciu256]

Może po to że nie podoba mu się ciągłe wachlowanie przednią przerzutką, bo 32 środkowe za małe przy większej prędkości a 44 blat za duży na ruszenie. 

ps. może ja kręcę szybciej niż mi się wydaje  albo po prostu nie rozwijam takich prędkości na asfalcie, nie wiem, w każdym razie blat 36 mi wystarcza w każdych warunkach, choć czasem jadąc z wiatrem jestem blisko końca kasety to nigdy mi jej nie brakuje. 

[uzurpator]

Dużo tutaj do odpakowania.

@rafalt77 Gdzie jeździsz i co to za rower? Jeżeli nie oddalasz się o więcej niż 100km od Warszawy, to nie myśl o 3x9 czy 2x10. Od razu wchodź w 1x11 z kasetą 11-40 lub 11-42. kwestią otwartą jest jedynie rozmiar blatu. Serio. Jest prościej i pewno taniej niż zabawa w przednie przerzutki. Nad przednią przerzutką warto się zastanowić jeżeli zależy ci na precyzyjnym doborze przełożeń, ale wtedy trzeba także szosowej kasety. Biorąc pod uwagę oryginalne pytanie - wątpię aby tak było.

I piszę to z perspektywy osoby która jednoblatów nie lubi. Ale realistycznie rzecz ujmując, na 3/4 powierzchni Polski wielorzędowa korba to zbytek.

Tak na marginesie, 35km/h średniej, to robią wycinacy na szosówkach i długich trasach. Zaś do miejskiej jazdy to mniejszy blat pozwala na lepsze przyśpieszenia.

@SoloTM Od 10 lat mam we wszystkich rowerach, poza jednym wyjątkiem, blaty poniżej 40T. W życiu mi nie zabrakło przełożenia. A to dlatego, że z prędkościami maksymalnymi powyżej 35km/h to jeździ się sporadycznie. Ogólnie utrzymywanie się w prędkości 30+ to domena szosówek i ludzi mających sporo kilometrów w nogach. Takie prędkości to osiągałem 15 lat temu I nawet wtedy starczało mi 42x11 jako górny bieg. Oszałamiająca większość wszystkich, nawet szosowców, osiąga średnie w okolicach 25-28km/h, więc spokojnie w granicach tego, co obskoczy się blatem 38-40 i kasetą zaczynającą się od 11.

A mój wyjątek, to szosówka, gdzie udaję, że trenuję. Tam mam jednoblat 44T i kasetę 11-32T. Przy czym... 44-11 to zapinam tak rzadko, że głównie karmię nim swoje ego.'

@piciu256 Co racja, to racja. Zaletą dwurzędowej korby jest to, że jeżeli blat ma dobry rozmiar, to z przedniej przerzutki korzysta się sporadycznie. Trójrzędowe korby dostępne na rynku są idiotycznie zestawione - jeżeli mamy do czynienia z blatem 44, to obok niego powinno być 36-38 a potem 22. W ten sposób młynek pozostaje młynkiem, środek jest główną napędową a blat służy do sprintów i dokręcania. Parowanie 44 z 32 gwarantuje, że będziemy wachlować przednią przerzutką, bo 44 ma kiepawą linię łańcucha na dużych koronkach, zaś 32 jest za małe aby jeździć na niej regularnie.

[SoloTM]

Teraz, uzurpator napisał:

Ogólnie utrzymywanie się w prędkości 30+ to domena szosówek i ludzi mających sporo kilometrów w nogach

 

Teraz, uzurpator napisał:

Oszałamiająca większość wszystkich, nawet szosowców, osiąga średnie w okolicach 25-28km/h, więc spokojnie w granicach tego, co obskoczy się blatem 38-40 i kasetą zaczynającą się od 11.

No bez przesady, nawet ja ważący 115 kg po płaskim bez trybu wmordęwind jadę na asfalcie 28-30 kmh. ( 40 lat ). Korbę mam 44/32/22  i koło 26. Dla ludzi co mają nogę wystarczającą na 25-28 na szosie to im szosówka jest zbędna tak naprawdę. No chyba, że jada powolutku do pracy i nie zamierzają się nic a nic spocić.

[uzurpator]

Oczywiście, że jeździsz 28-30km/h :* A Twoje FTP to 450W. Bo 28-30 _średniej_ oznacza przelotowe w okolicach 40/h. Problem w tym, że przy FTP 250W, to utrzymanie prędkości rzędu 30km/h, to jest, jak to mawiają sportowcy, pójście w trupa

[Janu_sz]

Teraz, SoloTM napisał:

No bez przesady, nawet ja ważący 115 kg po płaskim bez trybu wmordęwind jadę na asfalcie 28-30 kmh. ( 40 lat )

Dokładnie, mogę potwierdzić. A dokładnie średnio na asfalcie widzę na liczniku 27 km/h ( mam 44/32/22T i tył chyba 11-32 )

Koła 26" i opony 2.2. Jakieś 6 km mam na asfalcie dojazdówki i ok. 10 km powrotu po asfalcie i doskonale wiem,że prędkość 27 km/h średnia, z reguły jest okolice 22-23 a w porywach 30.

[SoloTM]

@uzurpator Średnia to co innego ( są skrzyżowania, podjazdy itp. ) Ale na stosunkowo płaskiej trasie 20 km latem 2018 z ciekawości wykręciłem niecałe 26 kmh. Nie trzeba jechac 40. Wystarczy około 30. ( z górki szybciej, pod górkę wolniej )

Gdyby trasa była zupełnie płaska i bez skrzyżowań itp. to pewnie 1 kmh szybciej by było.

 

/edit

Daj linka do tego kalkulatora nie mam pomiarów żadnych, a ciekawy jestem ile wyjdzie wpisując te dane plus wzrost itp.

[uzurpator]

A co napisałem?

" Oszałamiająca większość wszystkich, nawet szosowców, osiąga średnie w okolicach 25-28km/h, więc spokojnie w granicach tego, co obskoczy się blatem 38-40 i kasetą zaczynającą się od 11."

Potwierdzasz to co piszę

[SoloTM]

No, ale średnie prędkości nijak się mają do chwilowych czy nawet dłuższych chwilowych, jak jest minimalnie z górki lub wieje w plecy to się jedzie szybciej. Po  płaskim jak wspomniałem jadę 28-30, a lekko  sprzyjających warunkach to 34-35 - z blatem 38-40 zajeździłbym najmniejsze koronki zbyt szybko, ( i zakręcił się na śmierć przy prędkościach 35 + ) tym bardziej, że jakieś tam górki u mnie są ( małe, ale są ) i lubię trochę dokręcić na zjazdach, a nie tylko na grawitację się zdać. W zasadzie co wyjazd, ( a płaskich wycieczek unikam ) mam max prędkości w okolicach 50-70 kmh. ( najczęściej 60-70 ). Także ktoś, kto na podjazdach jedzie szybciej ode mnie ( nie musi wwozić mojej masy pod górkę ) to jemu wyższą średnia nie problem zrobić. ( a już na szosówce po płaskim przelotowe rzędu 35 kmh to myślę niski standard )

[rafalt77]

Dziękuję za dyskusję.

Rower który mam to Kross Seto na alivio + wymienione piasty, obręcze. Link przykładowy: https://rowerowysam.pl/sklep-rowerowy/rower-kross-seto-2019/?gclid=EAIaIQobChMIqP_Wkb-p4QIVAuWaCh3mZwRLEAQYBCABEgIwg_D_BwE

Jeżdżę głównie po mieście, dojazd do pracy, ulicą, około 180 km tygodniowo. Jak to na ulicy potrzebuje szybkiego odejścia np na światłach i utrzymania prędkości około 35 km wśród samochodów.

Pisze na szybko. Przepraszam jeśli nie do wszystkiego się odnioslem. 

[SoloTM]

A ile chcesz wydać pieniędzy ?

I czy regularnie czyścisz rower, dokładnie dbasz o napęd, raczej pedantycznie czy sporadycznie myjesz, karcher czy mokrą gąbką, szmatkami ?

[rafalt77]

W uzupełnieniu jeżdżę dosyć siłowo. No ale blat 38 czy 40 to będzie dla mnie za mało.

Tak myślę że 800 - 1000 PLN będzie akceptowalne. Wybitnym pedantem nie jestem ale czyszczę tak z raz w tygodniu (szmatka, woda itp. rzadko karcher). Aha ważna informacja że jeżdżę cały rok. Śnieg, deszcz itp.

 

Jest to dla mnie środek transportu (z wyboru).

[SoloTM]

Pewnie mnie nie posłuchasz, ale nie wchodziłbym w korbę ze zintegrowaną osią ( czyszczenie, żywotność suportu, linia łańcucha 50 mm  )

Propozycja nr 1 : ( prawie to nowe, minimalne zużycie - linia łańcucha 47,5 z suportem 113 mm, będziesz mógł z blatem 44 korzystać z 3/4 kasety z tyłu od 11 do 24-26, a na środkowym blacie 32 zęby z przodu, od 11-26 lub 12-28 z tyłu - zależy jak wyregulujesz, a bardzo możliwe, że całą kasetę od 11-28 bez ocierania - przy linii łańcucha 50 mm jest to niemożliwe do uzyskania, a taką linię mają wszystkie korby mtb/trekking 3 rzędowe ze zintegrowaną osią  )

https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-xt-fc-m752-mechanizm-korbowy-175-mm-7880644879

kaseta :

https://allegro.pl/oferta/sunrace-kaseta-road-csrs1-10rz-srebrna-11-28-7736900603

lub:

https://allegro.pl/oferta/kaseta-szosowa-sram-pg-1030-11-28-10rz-srebrna-7879403514

lub

https://allegro.pl/oferta/kaseta-shimano-105-5700-10rz-11-28-cs-5700-7937448463

 

2-3 łańcuchy :

https://allegro.pl/oferta/lancuch-kmc-x10-x10-93-xsp-112-ogniw-10-rz-spinka-7499682518

Manetka prawa: ( możesz dowolnej lewej poszukać - tej samej - lub innej byle pasowała kolorystycznie )

https://allegro.pl/oferta/manetka-prawa-deore-sl-t610-10-rzedowa-7935274545

Przerzutka przód : ( za 40-45 sprzeda samą przerzutkę 31,8 górny ciąg - jeśli nie masz obejmy  31,8 mm tylko 34,9 mm to poszukać albo fd-m751 albo m571 z odpowiednią obejmą )

https://www.olx.pl/oferta/przerzutka-przednia-lx-z-manetka-sram-3x9-CID767-IDvr7ic.html#840452511d

Przerzutka tył :

https://www.olx.pl/oferta/przerzutka-tylna-shimano-deore-lx-10-rzedow-rd-t670-stan-bdb-okazja-CID767-IDy6yPw.html#66e4da23d0

lub :

https://www.olx.pl/oferta/przerzutka-shimano-deore-rd-t610-10s-nowa-CID767-IDxyl2F.html#dfcc276a1d

https://www.olx.pl/oferta/przerzutka-tyl-shimano-deore-rd-t610-tylna-10s-CID767-IDxXY4E.html#1f543c7ea8

Nie podliczałem, ale na pewno się zmieścisz w budżecie. Gdybym ja miał taki dylemat to zrobiłbym tak pod siebie, a  w przyszłości wymienił suport na deore xt bb-es70  bb-es71 ( 113 długość osi dla tej korby ) . Co do korby jeszcze - jest bdb, sztywna, lekka, oczywiście wymienne, dość tanie koronki - możliwość włożenia aluminiowych, jak w oryginale lub nawet stalowych ( tańsze, cięższe, ale 2 x tyle wytrzymają )

 

 

 

[rafalt77]

SOLTOM dzięki za podzielenie się wiedzą! Czytam. Podejście jest rozsądne (Twoje) i bliskie mojemu.  To ma być przede wszystkim użyteczne a nie "wyglądać".