Foorio Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Witam, Zacznę od tego, ze przerabiam amatorsko rowery standardowe na elektryczne. Rok temu przerobiłem sobie trekkingowego Epple na retro szosówkę i wszystko bylo O.K. Rower był na osprzęcie Shimano Altus i mimo ze rower miał swoje lata, to przerzutki sprawowały się wyśmienicie. Silnik 1000W był wbudowany w piastę tylnego kola. I tu zaczyna się problem. Kupilem nowy MTB na osprzęcie Shimano Tourney w celu przerobienia go na elektryka. Tym razem zamontowałem 1500W centralny silnik Bafang. Miesiąc temu ruszając z miejsca na luku na największej zębatce, tylna przerzutka wkręciła się w kolo. Zerwana szprycha, kolo pokrzywione, pogięta przerzutka:( Kolo dałem do centrowania, przerzutkę odratowałem. Wczoraj w podobnych warunkach sytuacja się powtórzyła. Tym razem kolo się tylko lekko skrzywiło, szprychy nie pękły ale przerzutka została dosłownie przemielona. Zdaje sobie sprawę ze ten silnik ma piekielna moc i duzy moment obrotowy, ale czy przerzutka pod obciążeniem powinna się tak zachować??? Nie sadze. Musze teraz zamówić nowa przerzutkę i wyczytałem ze cenowo i jakościowo Shimano Acera się nada. Tylko ze jest ich kilka rodzajów, dlatego chciałem się zwrócić o pomoc na forum która najlepiej wybrać. Chodzi mi o solidność, stabilność, wytrzymałość. Chodzi przede wszystkim o to aby powyżej opisana historia nigdy się więcej nie przytrafiła. Mam w rowerze manetkę i przerzutkę widoczna na zdjęciach. Generalnie to chciałbym wiedzieć który model Acera jest odpowiedni i czy będzie pracował z ta manetka. Czy długi wózek, średni, krotki, ile zębów itd...
Piter233 Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Nie przerabiasz na elektryki tylko na rowery dla samobójców. 1500w i się dziwisz że ukręciła się przerzutka? W dodatku w rowerze marketowym? Najpierw to porządnie ją wyreguluj i zobacz jak się zachowuje, bo albo zawaliłeś regulację albo jej w ogóle nie wykonałeś, albo hak/rama była krzywa fabrycznie.
SoloTM Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Stawiam na krzywy hak ramy i/lub wózek przerzutki i po prostu na największej zebatce poszła w szprychy. Kup acere rd-m360.
Foorio Napisano 13 Sierpnia 2018 Autor Napisano 13 Sierpnia 2018 Dziękuję za porady i sugestie ale sa absolutnie nietrafione: 1. Kazdy rower na moim warsztacie jest sprawdzany, dokręcany, regulowany i poprawiany, 2. Skąd wiesz ze to "rower marketowy"? Rower kupiłem w celach eksperymentalnych własnie do tego napędu. Shimano Tourney znajdziesz w rowerach za 400zl jak i za 1600zl. 3. Wszystko działało sprawnie i bez zarzutu. Dotychczas z Shimano Tourney nie miałem problemow. Niestety zmieniło się to w ostatnim czasie z zestawem elektrycznym który opisałem powyżej. 4. Czy możesz w takim razie drogi użytkowniku Piter233 odpowiedzieć/pomoc mi merytorycznie w problemie który opisałem w tytule?
SoloTM Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Może też zakleszczył się gdzieś łańcuch ( jeśli nie krzywy hak ramy/wózek przerzutki ) i zabrało przerzutkę, tego się nie dowiemy, natomiast po 1 razie z pewnością hak ramy dostał po tyłku, prostowałeś ?
Foorio Napisano 13 Sierpnia 2018 Autor Napisano 13 Sierpnia 2018 Teraz, SoloTM napisał: Stawiam na krzywy hak ramy i/lub wózek przerzutki i po prostu na największej zebatce poszła w szprychy. Kup acere rd-m360. Dziękuję za odpowiedz. Mam własnie te Acere którą proponujesz w koszyku na eBayu (mieszkam w DE). Tak właśnie stawiałem na ten model. Teraz, SoloTM napisał: Może też zakleszczył się gdzieś łańcuch ( jeśli nie krzywy hak ramy/wózek przerzutki ) i zabrało przerzutkę, tego się nie dowiemy, natomiast po 1 razie z pewnością hak ramy dostał po tyłku, prostowałeś ? Hak ramy był w porządku. Robilem pomiary porównawcze z innym rowerem. Moim zdaniem moment obrotowy przy pochyleniu konstrukcji, czy podczas jazdy po nierownosciach miotał tym Tourneyem od początku na boki. W ten sposób przerzutka poszła w szprychy. Acera powinna być stabilniejsza...
Piter233 Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Tak jak pisałem przede wszystkim położenie przerzutki względem koła. Też odległości ramy i haka względem koła. Skoro piszesz że wyregulowałeś dobrze to ten aspekt odpada. Możliwe że zrobił się luz na mocowaniu korpusu przerzutki to metalowego haka (ze śrubą). Czasami w nich się to zdarza.
Foorio Napisano 13 Sierpnia 2018 Autor Napisano 13 Sierpnia 2018 Dziękuję. Widać ze Tourney nie nadaje się do ekstremalnych rowerów;) Wczorajszy wieczór poświeciłem na przegląd opinii o Shimano Tourney na podstawie filmików i opisów. Tania i nic poza tym. Luz na mocowaniu korpusu przerzutki był od początku. Myślałem ze ten model tak ma. Chociaż moja zona ma zestaw Tourney TX w E-Bike'u NCM Munich i ładnie to chodzi. Tam jest silnik w piaście... A co sadzisz o Shimano Acera, ew. innych nie-marketowych przerzutkach? Co byś polecił?
Piter233 Napisano 13 Sierpnia 2018 Napisano 13 Sierpnia 2018 Tourney nie jest zły, miałem w rękach takie które działały bardzo ładnie. Zależy od sztuka i jaki to konkretnie tourney. Polecił bym cokolwiek co ma lepiej rozwiązane mocowanie do haka, czyli śrubę w korpusie a nie na tym śmiesznym łączniku. Do tych manetek nie ważne co wsadzisz i tak nie będzie super chodziło.
Foorio Napisano 13 Sierpnia 2018 Autor Napisano 13 Sierpnia 2018 Acera już zamówiona. Jak mi trzeci raz przerzutkę wkręci w szprychy to chyba skrócę łańcuch;)
Garlock Napisano 14 Sierpnia 2018 Napisano 14 Sierpnia 2018 15 godzin temu, Foorio napisał: Zdaje sobie sprawę ze ten silnik ma piekielna moc i duzy moment obrotowy, ale czy przerzutka pod obciążeniem powinna się tak zachować??? Nie sadze. A dlaczego nie sądzisz? Pobieżnie przeglądając internet znalazłem inormacje, że dobrze wytrenowany kolarz osiąga 300-400 W mocy ciągłej i ok 700-1000W chwilowej. Przeciętny rowerzysta (dla takich projektowane są Tourneye) 200W ciagłej i ok 400 chwilowej. A ty dajesz 1500 W silnik (+ być może te 400 mięśniowej). I nie sądzisz, źe przerzutka ma prawo się rozlecieć? Przy napędzie w piaście nie ma problemu, cała moc jest przekazywana prosto na szprychy. Ale Ty jak zrozumiałem zbudowałeś napęd, gdzie moment z silnika przekazujesz na suport, a z niego łańcuchem przez przerzutkę na tylne koło. Czyli łączny moment od silnika i z nóg. Ja bym raczej rozdzielił napęd. Z silnika puścił dodatkowy łańcuch lewą stroną na piastę, a łańcuch na przerzutkę napędzany by był tylko nogami. Wtedy nie przeciążysz przerzutki. Naprawdę potrzebujesz zmiany biegów w napędzie idącym od 1,5 kW silnika? W obecnym układzie możesz (świadomie lub nie) np. próbować na podjeździe wrzucić łańcuch na większą zębatkę przy jednoczesnym przekazywaniu pełnej mocy z silnika. A nie wrożę długiego życia tak potraktowanemu napędowi.
m0d Napisano 14 Sierpnia 2018 Napisano 14 Sierpnia 2018 Godzinę temu, Garlock napisał: A ty dajesz 1500 W silnik I tu powinno się zakończyć ten temat, gdyż nie jest to rower tylko kolejny potworek budowany z wykorzystaniem istniejącej luki prawnej. Raz, że części z najniższej półki, czy to Tourney czy Acera, jak widać nie są przystosowane do takich obciążeń (a tak naprawdę które są, nawet z wyższych grup), aż strach spytać jakie tam tkwią np, hamulce jeśli reszta osprzętu jest na takim poziomie. To się nazywa brak wyobraźni, no chyba że twórca ma zamiar poruszać się tym tylko po swoim prywatnym terenie. Dwa, nie wiemy nawet czy chodzi tylko o wspomaganie czy budowany jest tak naprawdę "e-motocykl" działający bez pedałowania. Tak czy siak nie bez powodu znalazł się tam tak mocny silnik, więc raczej nie ma co się oszukiwać. Może takie rzeczy powinny od razu lądować w koszu, bo to w końcu forum rowerowe a nie o "e-motocyklach"..?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.