Skocz do zawartości

[stery] tarcie


Mori4

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Do tej pory zdejmowałem tylko mostek i podkładki przy zmianę wysokości kierownicy. Następnie przykrecalem śrubę do gwiazdki całkiem mocno potem mostek i wszystko śmigało. Wczoraj wyjąłem amor żeby przymierzyć inny, następnie wstawiłem z powrotem stary i dokrecilem tak jak zawsze. Stery zaczęły chodzić bardzo ciężko i cos tarło. Rozebrałem jeszcze raz wszystko spasowalem i dalej to samo. Pomogło tylko lekkie przykręcenie śruby do gwiazdki. Wtedy chodzą plynnie, choć i tak z pod kapsla od strony górnej rury widać przy kręceniu kierownica jak się wydostaje aluminiowy pyłek. Gdzie popełniam błąd?

Napisano

Przykręcenie kapslowej śruby nie powinno być "mocne", ma być w sam raz, żeby wykasować luz. Zaskoczył mnie ten pyłek?! Wyczyściłeś i nasmarowałeś dobrze? Łożyska poprawnie założone, bieżnie całe?  

Napisano

Jeszcze raz wszystko skręciłem i chyba jest lepiej. Na przed ostatnim zdjęciu widać jak kapsel minimalnie bardziej przylega od strony górnej rury.

IMG_20180810_091944-1190x1587.jpg

IMG_20180810_092100-1190x1587.jpg

IMG_20180810_092118-1190x1587.jpg

IMG_20180810_091843-1190x1587.jpg

IMG_20180810_095301-1587x1190.jpg

IMG_20180810_092008-1190x1587.jpg

Napisano

Też mi się tak wydaje. A tak przy okazji pytanie jak będę zmieniał stery to jakie lepiej kupić żeby były trwalsze i może lepiej uszczelnione.

Napisano

Szkoda sobie dupy zawracać. Takie stery co masz kupisz nowe za kilkanaście zł. Jak raz na rok do nich zajrzysz, wyczyścisz z syfu, napakujesz nowego smaru to pojeździ to lat. Maszynówki jak padną to wymiana bardziej bolesna dla kieszeni.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...