Skocz do zawartości

[Przerzutki] Czy można tak jeździć?


belmondziak

Rekomendowane odpowiedzi

Szosa 2x10, czy można jeździć na 2 z przodu i 5 z tyłu? Niestety, ale jak wrzucam 6 z tyłu, żeby było idealnie na prosto to jedzie się fatalnie w wietrzne dni, które są teraz dzień w dzień. Czy łańcuch się wtedy wyciąga? Obserwowałem i ciężko mi coś usłyszeć jak cały czas wieje niemiłosiernie. Teoretycznie, powinien być lekko wychylony w lewo. Gadadałem z kumplem i jeździ on tak naprawdę tylko na dwójce z przodu i nie zrzuca na jedynkę. 4, czasem 5 z tyłu i jemu to nie przeszkadza. Ja bardzo często wrzucam jedynkę i 7 z tyłu, ale mogę się tak zajechać, bo kadencja jest już bardzo duża i nie mogę znaleźć złotego środka na spokojną jazdę ~32km/h - jadę 1/7 to pedałuję jak wariat, jadę 2/6 to idzie bardzo ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak. Szkoda się męczyć ograniczeniami, a biegi są przecież od tego, żeby pedałować wydajnie.

Wg Shimano możesz używać całej kasety bez względu na zębatkę z przodu. Łańcuch wyciąga się od samego jeżdżenia i jeśli nie będziesz przesadnie używał skrajności typu 1x10 lub 2x1 to prędzej zwyczajnie skończysz napęd niż zaszkodzisz łańcuchowi przekosami.

Pomyśl o napędach 1x11 lub 1x12 obecnie modnych w MTB. Jak tam niby nie kosić łańcucha? Mimo to są już recenzje pokazujące, że to całkiem żywotne napędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Taa - przypomnieli mi się goście z pewnego sklepu rowerowego, którzy mieli uwagi, że po płaskim jeżdżę na największym z 3 blatów ( MTB ), a z tyłu najczęściej na 5 lub 6 zębatce ( 3 używam do ruszania, a od 7 w górę to już do dokręcania przy prędkościach ok. 30 - 30 + ).
Oczywiście mówili o przekosach i że powinienem jeździć na środkowym blacie - tyle, że duży ma 42, a środkowy 32 zęby i zrzucam na niego przy średnio stromych podjazdach terenowych.
Od razu jakieś głupie uwagi, że mam nie ten typ roweru ( no tak, bo w lesie na pewno lepiej by mi się jeździło na szosie niż na 27,5" :icon_wink: ) i pewnie oczami wyobraźni widzieli jak cisnę siłowo, bo jakoś chyba nie chcieli uwierzyć, że jeżdżę z kadencją wyższą od pani toczącej się leniwie po bułki...
W kalkulatorze widać, że przy układzie przełożeń 2 x 8 miałbym nawet nieco mniejszą prędkość przy tej samej kadencji niż w 3 x 6, a zmieniłoby to tylko tyle, że zużywałbym bardziej inne zębatki i szybciej zajechałbym środkowy blat korby, a przy ostrym rozpędzaniu, czy jeździe z górki przy 35 km/h i kadencji 90 musiałbym zmieniać blat na duży, bo brakowałoby mi przełożeń...
OT

Spoiler

...inna rzecz, że mieszkając na nizinie nie mam do tego zbyt wielu okazji i nawet jakoś mnie to specjalnie nie kręci, żeby bić rekordy prędkości na MTB..., zresztą podczas jazdy mam tylko podgląd na godzinę ( kontroluję regularne picie ), a z jakimi prędkościami i z jaką kadencją jeżdżę, to wiem mniej więcej i bez licznika ( widać po segmentach i średnich prędkościach na Stravie oraz po przełożeniach na jakich jeżdżę ), więc czy mam prędkość chwilową o 1 - 2 km wyższą lub niższą, to średnio mnie to interesuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...