[amortyzator] Manitou Axel Super 2004r

[sirspider]

Witam,

 

Przeszukałem całe forum i nie znalazłem odpowiedzi na poniżesz pytania (albo są takie odpowiedzi, ale nie w tematach do tego stworzonych ).

 

Otóż udało mi sie całkiem tanio kupić amortyzator Manitou Axel SUPER z roku 2004. Kupiłem go używanego (za 299,50 z przesyłką ), ale widzę "problemy" , czyli że po włączeniu blokady amor sie ugina tak na około 1-2cm i coś za "nudno" odbija. Regulacja Rebound'em jest praktycznie niewidoczna. Domyślam się, że "winny" temu jest zbyt gęsty olej.

 

Pozatym jak mam na ustawioną spręzynę na max twardości to i tak przy głębszych dziurach (jeżdę XC) jak jade szybko to mi dobija

 

W związku z tym mam kilka pytań:

 

1. Czy przy zmianie convertible travel na 100mm skoku przestałbym dobijać?(ale czy przez taki zabieg amortyzator nie będzie zbyt mało sztywny?)

2. Jakie ma dokładne wymiary spręzyna do mojego axela? Bo mam możliwośc zakupienia spręzyny:

 

długość 237mm + - 3mm

 

szerokość 25mm

 

szerokość wewnętrzna 15mm

 

Oto link do Aukcji na allegro

3. Czy ma ktoś filmik albo zdjęcia jak krok po kroku serwisowac mój amor? (żeby mi części nie zostało )

Oczywiście mam linka do tego, ale ja bym chciał coś bardziej po Polsku i taki samouczek, który prowadzi mnie za ręke krok po kroku, żeby ten pierwszy raz nic nie zepsuć.

4. Czy jest jakaś możliwość na sprawdzenie jaki ja mam olej w amorze? Tzn chodzi mi o to czy jest to 5W 10W czy 20 W

5. Ile mililitrów oleju powinno sie wlewać do microlube?

[sirspider]

Ktokolwiek wie jak mi pomóc? Coraz bardziej zależy mi na czasie, bo nie wiem ile jeszcze ten koleś z allegro będzie miał te spręzyny

[sirspider]

yyyy POMOCY!!

[Jacke]

Sirspider jeśli Ci dobija to zmień sprężynę na twardszą. Do axela pasują sprężyny z blacka też... Koszt o ile pamiętam ~70zł.

 

Jeżeli chodzi o blokadę to zawsze zablokowany amortyzator lekko się ugina. Gdyby tak nie było to bez systemu (jak np flodgate w RS) przy wjechaniu na wieksza dziure uszkodzilbys blokade.

 

Z czasem uzytkowania amortyzator staje się coraz bardziej "toporny" - wiąże to się z eksploatacją/brudzeniem się oleju. Raz do roku dobrze jest zmienić olej... Przydaje się też smarować golenie tak aby były cały czas nawilżone (np Brunoxem). Zwiększa to czułość amortyzatora i zmniejsza ścieranie się goleni.

[sirspider]

uff wreszcie ktoś odpisał

 

Jacke a znasz dokładniejsze parametry tej spręzyny? Tzn czy ta którą opisałem sie nada czy nie ?

 

A co do blokady, to dlaczego w Skarebie z 2006 r u kuzyna jak jest blokada to nic sie nie rusza? Tzn zero jakiegokolwiek uginania sie.

 

jeszcze raz prosze na odpowiedź z mojego pierwszego posta

[Jacke]

Niestety nie powiem Ci dokładnie - zapytaj kogoś kto je serwisuje i rozbiera na codzień.

Jeżeli chodzi o skareba to weź pod uwagę, że to jest dużo lepszy i droższy zarazem amortyzator i może po prostu ma inny system blokujący? Nie rozbierałem nigdy manitków więc nie mogę Ci powiedzieć...

Może ktoś bardziej kompetentny się wypowie w tej sprawie.

 

Pozdrawiam

[Żbik]

Kilka spraw, w sumie mało dotyczących Twojego "problemu"

Manitou jest bardzo prosty w serwisie, mojego Skareba pierwszy raz w życiu "przeserwisowałem" w niecałą godzinę

Pierwsza sprawa to to, że kupiłeś używkę, więc licz się z tym, że może być coś walnięte w środku (300zł za Super'a to za tanio coś jak dla mnie...). Możliwe jednak, że amor nie był serwisowany i trzeba go poprostu przeczyścić, przesmarować i na nowo zalać olejem (nie ma możliwości sprawdzenia jaką gęstość masz obecnie, kup poprostu 5 lub 10 W)

Druga sprawa, to wiadomym jest wszem i wobec, że Axele z 2004 roku i niżej miały bardzo miękkie sprężyny i często dobijają. Od 2005 roku wstawiają twardsze.

Trzecia sprawa, do otworów Microlube, z tego co wiem, nie wlewa się oleju, a wstrzykuje smar smarownicą Microlube... Ma on poprawiać smarowanie goleni wewnątrz amora...

I czwarta sprawa, nie możesz napisać maila do tego sprzedawcy i zapytać czy ta sprężyna będzie pasowała do Twojego amora?