Skocz do zawartości

[Do 7500zł] Progresywny full lub ew. tańszy sztywniak


macia22

Rekomendowane odpowiedzi

W przypadku Radona, zamawisz ze sklepu   www.bike-discount.de 
To duży sklep, nie powinno być żadnych problemów. 

Co do samego roweru, to tak jak zawsze z Radonem. Dużo dostajesz za dobrą cenę. Geometria jest całkiem w porządku, wyposażenie nie wymaga upgradu. Fajnie, że nawet opony dali w dobrej (evo) wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego nie wiem, nie zwracałem jeszcze do nich niczego. Na stronie sklepu na pewno jest ta kwestia wyjaśniona.

edit.
"Where the delivery address is within one of the following countries, we offer a pre-paid postage stamp with the help of which goods (return value more than 50 €) that can normally be returned by post can be send back free of charge: Germany, Belgium, Denmark, Finland, France, Great Britain, Italy, Luxembourg, the Netherlands and Austria. In this case or in the case of guarantee/claim we will bear the cost of returning the goods. Otherwise, you will have to bear the direct cost of returning the goods."

Polska Radomiem Europy, niestety. Czy zwrot za opłatą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.
Tak przyglądam się tematowi i podobnym, jednocześnie przymierzając się do fula , do wydania ok 7-8k zł.

Wpadł mi w oko Kross moon  z3 z 2015  (jak ten http://www.sklepbiker.pl/p/kross-moon-z3-2015,5174.html ) . Co prawda lekko przekracza budżet , ale patrząc na osprzęt to jest to czego szukam a nawet więcej. Tylko pytanie czy kupując rower z rocznika 2015 nie będzie on technologicznie odstawał ?, co widzę to ma on Thrue Axle, wiec powinien trochę wytrzymać.
Tu pytanie do Was , czy jest w tym rowerze jakiś haczyk , że jeszcze się nie sprzedał, lub co będzie trzeba w nim wymienić ( za rok , dwa , trzy ? )
Umówiłem się z jednym sprzedawcą na przymiarkę, a do tego czasu  chciałbym wiedzieć czym to można ewentualnie ponegocjować, jeśli by podpasował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy plan jest następujący:

Jadę do Krakowa przymierzyć Fuel ex 5 2017 na plusowych oponach, jak będzie pasował to wymienię na 29 i dokupię sprzęt slx'a. Przymierzę się do Scotta sparka 2017 i 2018, ale coraz mniej jestem przekonany do tych rowerów- kosztują relatywnie dużo w porównaniu do tego co oferują.

Coraz bardziej natomiast wracam do początkowego roweru który miałem kupić, czyli do canyona neurona AL 6.0- dlaczego? Reba, 2x11 SLX, winda kind shoc, waga 13,5kg. Wiem że to bardziej XC niż trail, ale analizując na chłodno to moja jazda chyba też taka jest. Dodatkowo, jest jeszcze jeden plus tego roweru- weszły nowe malowania ram i ta kolorystyka całkiem do mnie przemawia :) Na minus tylko klasyczna geometria, hamulce i koła- ale w tej cenie raczej nie gdzieś trzeba iść na kompromis, wszystkiego nie można mieć.

Pytanie- czy w przypadku zmiany w canyonie napędu z 2x11 na 1x11 potrzebuję robić coś więcej oprócz zakupienia korby 1rzędowej i oczywiście zdjęcia manetki i przerzutki?

 

12c5ba21f8baa5ea14f7b43515b62.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...