TheJW Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Jakby było mało wydatków ostatnio, to jeszcze dzisiaj rozciąłem oponę. Conti X-King RS, praktycznie nówka, jeszcze "cycki" się nie wytarły. Tania nie była, ale powstałe uszkodzenie dyskwalifikuje ją raczej z dalszej eksploatacji. Chyba, że macie jakieś pomysły, jak można by ją uratować. Wulkanizator coś tu zdziała? Poniżej kilka zdjęć pacjenta.
zukikiziu Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 @TheJW popytaj w sklepach rowerowych czy nie mają na stanie takich łatek Park Tool TB-2 https://www.parktool.com/product/emergency-tire-boot-tb-2 Kosztuje to kilka złotych (około 20) a jest spora szansa że sobie poradzą. Opona pod meko już się nie nadaje (jeśli z nim jeździłeś) ale pod dętkę sobie jeszcze spokojnie poradzi.
PawelGR Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Czym ją tak elegancko zoperowałeś? Skoro tania nie była to żal, więc może poza powyższym dętka do środka? edit: zukikiziu mnie uprzedził
TheJW Napisano 22 Grudnia 2017 Autor Napisano 22 Grudnia 2017 9 minut temu, PawelGR napisał: Czym ją tak elegancko zoperowałeś? Ktoś z małym rozumkiem rozbił butelkę na żwirowej ścieżce. Dzięki za pomoc Panowie. Rozcięcie jest spore (1cm), ale daliście mi nadzieję na uratowanie opony. Nie jeździłem z mlekiem, to wersja RaceSport z papierowymi ściankami i nawet nie próbowałem bawić się w uszczelnianie (zakładałem nawet wątek z tym związany). Może jutro uda mi się gdzieś podjechać i kupić jakiś dobry zestaw naprawczy do opon.
woojj Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 u mnie w mieście wulkanizator ładnie łata opony ....możesz podpytać.
PawelGR Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Też mam wersję z papierowymi ściankami, a że żal było sprezentowaną nówkę stawiać do kąta i kupować inną, to wstawiłem dętkę wypełnioną świetnym uszczelniaczem Oko X-treme i jak na razie nie narzekam. https://www.endurorider.pl/oko-x-treme/
HarveyDent Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 56 minut temu, zukikiziu napisał: Opona pod meko już się nie nadaje (jeśli z nim jeździłeś) ale pod dętkę sobie jeszcze spokojnie poradzi. Powiedział bym raczej że po załataniu bardziej nada się pod mleko (niższe ciśnienie) niż dętkę. Osnowa przecięta całkowicie. Mój nos węszy tu wybulenie, ale próba nie szczelba .
TheJW Napisano 22 Grudnia 2017 Autor Napisano 22 Grudnia 2017 Jak nic z tego nie będzie, to zrobię sobie z niej ozdobę na ścianę. Albo pasek do spodni, bo i takie cuda widziałem. Już to chyba pisałem kiedyś, ale zabawne jest to, że gdy pomyślę o wymianie jakiejś części na inną - ta zaraz się psuje.
zukikiziu Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Zawsze można pobawić się dodatkowo w szycie tego rozcięcia jakąś żyłką.
hanjin Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Myślę, że wulkanizator poradzi sobie bez problemu. Jeśli rozcięcie byłoby na boku to już po oponie a tak to myślę, że bez problemu da radę to pokleić.
phoe Napisano 22 Grudnia 2017 Napisano 22 Grudnia 2017 Kup sobie łatę do opon radialnych TipTop(z 2zł) + ich klej i będzie ok. Możesz nawet walić 4 bar i nie ma opcji że ta łata nie wytrzyma tego. Zalej tą dziurę również klejem od zewnątrz. Z boku miałem rozciętego kiedyś RaRa na jakieś 3-4mm i trochę na nim pojeździłem z jeszcze KM zrobiłem zanim trafił do kosza.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.