Skocz do zawartości

[hamulec hydrauliczny] problem z hamowaniem, wymiana


pablob3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.

 

Mam rower Giant Talon 27.5 2  2016. Hamulce hydrauliczne SHIMANO M355, tarcze 160 mm.

 

Miałem problem z przednim hamulcem, wymiana okładzin pomogła, stare zatłuszczone.

Było ok, do czasu wyjazdu w ostrzejszy teren. Podczas zjazdu musiałem ostro przytrzymać oba hamulce, które po prostu w pewnym momencie puściły. Potem już na płaskim mogłem jechać z zaciśniętymi klamkami, opór był mały. Tarcze i okładziny wyczyściłem, od tego czasu hamulce działają tak byle jak, niby hamują ale w teren strach jechać. Brak wycieków z kabli.

Pytanie co mogę teraz zrobić. Wymienić tarcze, jeśli tak na jakie (ile to kosztuje żeby było dobrze)? Jaką max tarcze mogę wrzucić na Suntoura XCR ,180 mm? Wymienić okładziny, jeśli tak na jakie? Serwis hamulców i wymiana płynu?

 

Proszę o poradę.

Napisano

 

 

Podczas zjazdu musiałem ostro przytrzymać oba hamulce, które po prostu w pewnym momencie puściły.

Jak puściły to je przegrzałeś. Oba do przelania i odpowietrzenia.  

Napisano

Przegrzanie to jeszcze nie tragedia.

Po ostygnięciu powinny działać dalej.

Prędzej zeszkliły się okładziny.

Po przetarciu papierem będą żyły.

Chyba że klamka teraz zmiękła...

 

Napisano

Jak rozumiem autor jednak nie chce unikać takiego terenu w którym obecne hamulce go zawiodły więc tutaj trzeba działać radykalnie - co najmniej okładziny (i ew. tarcze) zmienić na metaliki, które się nie zeszklą.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

 

Do gianta i żądać wymiany, bo ewidentnie puściły uszczelki.

Byłem w autoryzowanym serwisie i powiedziano mi, że to nie podchodzi pod gwarancje i on tego nie przyjmie bo i tak go zwrócą bez zmian. Brak wycieków więc chyba to nie uszczelki.

Poszedłem też do innego sklepu/serwisu, jak się okazało prowadzonego przez specjalistę i zaproponował mi klocki półmetaliczne (na razie tylko z tyłu) i okazało się, że hamulec znów działa (przynajmniej na razie) a klamka jest twarda tak jak lubię.

Mam nadzieję, że teraz już będzie ok.

Zastanawiam się tylko czy/jaki jest sens wymieniać tarcze na lepsze/większe czy rzeczywiście zobaczę różnice?

 

 

Napisano

Większą tarcza to większa siła hamowania ale i nieco większa jej pojemność cieplna i zdolność jego rozpraszania. Jeśli dalej jeździsz jak wcześniej to bym zmienił tarcze i klocki w pełni metaliczne dał w ten sposób unikniesz niespodzianki w postaci nagłego i trwałego ubytku siły hamowania.

Napisano

Z przodu już jest tarcza 180? Odnośnie propozycji zakupowych to tarcze RT66 są ok, adapter zakładam, że dopasowałeś do mocowania w ramie a klocków ashimy nie miałem więc się nie wypowiadam.

Napisano

Obie tarcze 160 mm.

Wrzucam więc za to te RT66 (pod warunkiem, że mogę w tym rowerze na tym amorze dać większe tarcze) bo mają dobre opinie na necie, adapter to muszę dokładnie jeszcze dopasować i jakieś klocki metaliczne.

A wszystko to po to aby w terenie czuć komfort i być bezpiecznym.

A w przyszłości wymienić całe hamulce (klamki, zaciski) na przynajmniej Deore.

Napisano

Tyl może nie przyjąć więcej niż 160 mm , ale na tyle nie potrzeba większej tarczy.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...