[Mechanizm Korbowy] Odkręcający się następ - specialized crosstrail - uszkodzenie gwintu w korbie!

[pdi90]

Witajcie.

 

Zakupiłem rower specialized crosstrail elite (odebrany w piątek w jednym ze stołecznych sklepów). Rower został odebrany u autoryzowanego dystrybutora. Poinformowano nas, że jest gotowy do jazdy. Dziś wybraliśmy się z piękniejszą połówką na przejażdżkę - w trakcie jazdy poluzował się następ - uszkadzając przy okazji gwint. Jak się okazuje gwarancja nie zabezpiecza mnie na wypadek odkręcenia się następu - tzn. jeśli w porę tego nie wyczuję i przejadę kawałek na "luźnym" następie, to zostaję w czarnej d*pie.

Czy jest opcja, żeby wywalczyć naprawę w ramach gwarancji (przejechane łącznie może z 20 kilometrów! :/)?

 

 

Strasznie się zraziłem i jestem wściekły na całą sytuację (na rower czekałem kilka tygodni).

 

Pozdrawiam,

Daniel.

[Piter233]

Następ? Chyba miałeś na myśli pedał. Co do naprawy, męcz sklep w  którym kupiłeś. Jak dla mnie to jest spartolona robota, jak zawalili to niech wymienią. Gdyby rower miał ładnych kilka setek to inna sprawa, ale jak jest nowy to coś takiego nie powinno się wydarzyć.

[Quell]

Akurat była już mowa, o "przyjaznej" polityce sklepów speca na naszym rynku.

Uszkodziłeś korbę,da się to ogarnąć bez wymiany,ale odpłatnie.

Ja bym pisał bezpośrednio do speca, z pominięciem sklepu,w tym przypadku jest to ich wina.

Z innej bajki,naprawdę fajnie się patrzy na rower za kilka k pln,i pedały za kilkanaście pln.

 

 

[Gość]

A jesteś pewny że ktoś nie wkręcił prawego pedała w lewą korbę ( czy tam odwrotnie) ?

[Quell]

 

 

A jesteś pewny że ktoś nie wkręcił prawego pedała w lewą korbę ( czy tam odwrotnie) ?

 

Tu już nie chodzi co skopali,po prostu skopali i oddali rower "do jazdy".

Jeden wyczuje coś takiego,ktoś inny być może nie.

Normalnym podejściem,byłaby wymiana korby,opcja minimum to reperaturka i ładne przepraszam.

Jednak to co wyczytałem tu,i nie tylko o dystro speca ,to nie mit.

 

[Gość]

Tak, tylko jest zasadnicza różnica między:

 

- Poluzował się, nie zauważył, padł gwint

- Serwisant źle wkręcił, uwalił gwint

 

W drugim przypadku można się kłócić.

[Quell]

Nawet w pierwszym przypadku można.

Rower oddany "do jazdy",nawet się nie pofatygowali,żeby podokręcać,może osobiście w pewnym stopniu poczuwałbym się do winy ,ale nie każdy musi się znać i czuć,że coś jest nie tak.

[eloo]

dobrze dokręcony pedał nie ma prawa się odkręcić. Jeśli rower odbierałeś gotowy do jazdy a nie w kartonie to ewidentna wina mechanika składającego rower i każdy dobry sklep wymieniłby korbę bez gadania.

[Rulez]

Nie rozparzą gwarancji, ponieważ w rowerze nie występuje część o nazwie "następ" ...

[Quell]

ponieważ w rowerze nie występuje część o nazwie "następ

 

Gdybym był prawnikiem sklepu,tylko taką linię obrony mógłbym obrać,każda inna jest przegrana    

 

Ech ta poprawność polityczna...

[pdi90]

Okej, chodziło mi oczywiście o PEDAŁA . Ach ta poprawność polityczna. Na szczęście okazało się, że korba nie jest specialized, a FSA V-Drive, MegaEXO BB, 10-/11-speed, hollow forged 7075 aluminum, 170mm Q-factor, direct-mount (cokolwiek to oznacza). No i w teorii da radę dokupić samo ramie do tej korby (ca 200zł).

[Gość]

 

 

Okej, chodziło mi oczywiście o PEDAŁA

 

O pedał albo pedały.

 

Byłeś z tym w sklepie? 

[Garlock]

Reklamuj, a jak odmówią przyjęcia reklamacji to żądaj tego na piśmie (zwykle wtedy zaczyna się inna rozmowa).

Fakty są po twojej stronie:

1. Montaż pedałów i przegląd zerowy wykonał autoryzowany serwis.

2. Natychmiast po zauważeniu usterki przerwałeś jazdę

3. Zgłosiłeś usterkę do autoryzowanego serwisu.

[pdi90]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Na chwilę obecną wszystko wygląda obiecująco (tj. sklep poczuwa się do rozwiązania tej problematycznej sytuacji). Dam znać jak sytuacja się rozwinie.

[Puklus]

Nie jest to sytuacja w żadnym stopniu problematyczna. Sklep sprzedaje a raczej jest zobowiązany przez markę jaką sprzedaje, do wypuszczenia na rynek roweru gotowego do jazdy. W co się również wlicza (poza regulacją mechaniczną) ustawienie pozycji, czyli wysokości siodełka, pozycji siodełka a także bloków jeżeli mamy pedały zatrzaskowe.

 

Skoro pedał odpadł podczas zwykłej jazdy, winna jest ta sierota co je wkręcała, bo ewidentnie nie zrobiła tego poprawnie. Tyle w temacie i każde tłumaczenie się sprzedawcy powinno być skontrowane oddaniem sprawy do UOKIKu.

 

W tym przypadku sprzedawca naprawi lub da nowa korbę.