Skocz do zawartości

[żelki energetyczne] żelki czy żel?


bbc

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie znam się na żelach i tego typu energetykach, więc prosiłbym o poradę i opinie. Znalazłem coś takiego w Decathlonie i chciałem zapytać czy używać tego zamiast żelu energetycznego? Uwielbiam żelki i myślę, że to byłaby super opcja dla mnie. No i jak z dawkowaniem tego? Skoro na maratonie wciąga się np. 3 żele to czy jest to równoważne z 3 paczkami takich żelków (tego to bym chyba nawet ja nie zjadł)? No i jak kwestia popijania tego? Bo skoro żel należy popić to takiego żelka (albo paczkę żelków) też popijać? Bo wtedy to przestaje być wygodne i fajne (ciągle ciamkać żelka i popijać).

Napisano

Masz napisane na stronie: 9 żelków na godzinę. Ja bym wolał zjeść żel ( ja kupuje Olimp chociażby ze względu na zakręcane opakowanie) niż tak jak pisałeś, jeść żelka i ciągle mieć coś bardzo słodkiego w ustach. Dodatkowo bałbym się przypadkowego zadławienia żelkiem.

  • Mod Team
Napisano

Tak jak mówisz - myślę, że jest to trochę niewygodne i słabe podczas jazdy na wyścigu. Musiałbyś co chwilę grzebać w kieszonce, jeść, być może popijać te żelki, albo od razu zjeść więcej i się zapchać.

Żele energetyczne są o tyle wygodne, że nawet przy dużym zmęczeniu nie ma problemu z ich zjedzeniem, nie trzeba gryźć, niektórych nie trzeba nawet popijać.

 

Do tego skład tych żelek jest taki sobie:

 

Skład: Syrop glukozowy, cukier, syrop cukru inwertowanego

Oprócz sacharozy i glukozy dobrze mieć też w składzie maltodekstrynę i fruktozę.

 

Na trening takie żelki mogą się sprawdzić, aczkolwiek te żelki powerbara niewiele róznią się od normalnych Haribo etc. :P

Napisano

Czyli jednak lipa.

 

 

Masz napisane na stronie: 9 żelków na godzinę

Myślałem, że to dawka maksymalna. A to trzeba by z kilo tych żelków w czasie maratonu wmłócić żeby coś odczuć.

 

 

 

Oprócz sacharozy i glukozy dobrze mieć też w składzie maltodekstrynę i fruktozę.   Na trening takie żelki mogą się sprawdzić, aczkolwiek te żelki powerbara niewiele róznią się od normalnych Haribo etc.

To cenna informacja. Dzięki. Będę wiedział na co zwracać uwagę (również przy żelach). 

  • Mod Team
Napisano

 

 

A to trzeba by z kilo tych żelków w czasie maratonu wmłócić żeby coś odczuć.
 

Z tego co pamiętam (tu mogę się mylić, dawno nie aktualizowałem wiedzy w tym temacie) to optimum jeżeli chodzi o przyswajanie węgli to jakieś 60-90g/h, tak więc 10 żelków + 250ml izotonika i masz już 75g węgli :P

Oczywiście j/w - węgle węglom nierówne, warto poczytać na ten temat, w necie jest dużo informacji :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...