mar_ko Napisano 16 Maja 2017 Napisano 16 Maja 2017 Dzień dobry. Poszukuję roweru odpowiedniego dla chłopca: - wiek 11 lat, wzrost 150cm, długość nogi (wewnętrzna - 72 cm) - przeznaczenie: asfalt i "nietrudne" polne drogi Przymierzaliśmy rower w markecie i najodpowiedniejsza wydaje sie być opcja: rama 16-17", koła 26". Naczytałem się opinii, żeby nie kupować marketowych, ale w mnogości dostępnych rowerów już się gubię. Na które warto zwrócić uwagę?
seraph Napisano 16 Maja 2017 Napisano 16 Maja 2017 Na pewno 17'? Mój 10 letni brat ma 145 cm wzrostu, a kupując niedawno rower odrzuciliśmy po przymiarkach wszystkie rowery na kołach 26', a co dopiero 17'... Nawet w juniorskim rowerze ma sztycę niedużo ponad minimum. W markecie to się kupuje ser, a nie rower, więc daj sobie spokój. Serwis takiego roweru to jest tragedia, bo w markecie nie mają pojęcia, a serwisy rowerowe często nie chcą tego przyjąć i klops... Chcesz kupić szybko, wygodnie i w miarę tanio to Decathlon. Nawet polskie marki typu Romet lub Unibike zawsze będą droższe. I pamiętaj, że kupowanie roweru znacznie na wyrost to nie jest dobry pomysł - można zniechęcić chłopaka do jazdy.
bbc Napisano 16 Maja 2017 Napisano 16 Maja 2017 najodpowiedniejsza wydaje sie być opcja: rama 16-17" Serio? Niedawno przymierzałem się do KTM'a 27.5 i właśnie 17" rama była dla mnie ok. A mam 174cm. Także zdecydowanie musicie się jeszcze raz przymierzyć. Byle nie w markecie bo tam kompletnie nie wiadomo co kupujesz. Tak jak napisał kolega @@seraph, idźcie do Decathlonu i tam popróbujcie. Może nawet coś wybierzecie. Mają całkiem niezłe rowery.
mar_ko Napisano 16 Maja 2017 Autor Napisano 16 Maja 2017 Byle nie w markecie bo tam kompletnie nie wiadomo co kupujesz. Nie planuję zakupu w markecie. Tam była tylko "przymiarka" na szybko. Mieszkamy w takim miejscu, że wyjazd do salonu z rowerami to mała wyprawa - musi poczekać jeszcze parę dni. Nie kupujemy roweru dziś, ani jutro. Na razie planujemy Nie będę się upierał przy rozmiarze, choć syn był zadowolony i na mniejszy rower kręcił nosem (kolega z klasy - niższy - też ma 17" i radzi sobie). Mam wrażenie (zupełnego laika), że teraz syn jest w najgorszym wieku. Dla mniejszych dzieci i dla starszych jest jakby większy wybór.
Drased Napisano 16 Maja 2017 Napisano 16 Maja 2017 Ja w tym wieku i przy podobnych wymiarach (wzrost) kupiłem 26 i było OK. Nawet jeśli będzie delikatnie przyduży - syn do niego dorośnie i to całkiem niedługo, natomiast z mniejszego mógłby wyrosnąć
seraph Napisano 17 Maja 2017 Napisano 17 Maja 2017 też ma 17" i radzi sobie No właśnie "radzi sobie". Niestety między radzeniem, a efektywną i wygodną jazdą może być spora różnica, ale presja otoczenia u dzieciaków jest niestety zawsze na "dorosły i poważny rower". A wrażenie odnosisz jak najbardziej słuszne, bo ponoć 150 cm wzrostu to granica pomiędzy kołem 24' i 26', ale te drugie w najmniejszych ramach - 14 i 15'. W Decathlonie są rozmiary XS, czyli chyba 15' i raczej w taki rozmiar bym celował. Co do wyrastania z roweru to jest to tak samo naturalne jak wyrastanie z ubrania - to jest sprzęt sportowy, a nie telewizor. 20 cm nie rośnie się w rok, dzieciaki mocno eksploatują rowery, więc ten i tak pewnie nie dożyje końca podstawówki i wtedy można kupić coś lekko na wyrost z perspektywami.
bbc Napisano 17 Maja 2017 Napisano 17 Maja 2017 kolega z klasy - niższy - też ma 17" i radzi sobie No właśnie jak już zauważył @@seraph, pomiędzy "radzi sobie" a "dobrze się czuje" jest spora różnica. Mój syn też ma kolegę z 26" rowerem (niższego od siebie) i jak się przejedzie na jego rowerze to też "sobie radzi" (i to całkiem nieźle). Ale sam przyznaje, że rower jest dla niego za długi a pozycja niewygodna. Dlatego woli swojego 24" Authora Mirage. Nawet jeśli będzie delikatnie przyduży - syn do niego dorośnie i to całkiem niedługo, natomiast z mniejszego mógłby wyrosnąć Jest taka szkoła. "Delikatnie przyduży" rower bo "syn do niego dorośnie", delikatnie przyduże buty - syn dorośnie, delikatnie przyduże spodnie - syn dorośnie. Ja osobiście preferuję inną szkołę - nazywa się "odpowiednio duży" i jak syn wyrośnie to dostanie kolejny "odpowiednio duży". Dlatego kupuję używane żeby dostał lepszy sprzęt ale pasujący do siebie. A wyniki są takie, że na maratonach MTB, w swoich kategoriach zajmuje miejsca na pudle. Dlatego wydaje mi się, że ta szkołą jest lepsza.
woojj Napisano 17 Maja 2017 Napisano 17 Maja 2017 tak jak koledzy piszą....nie kupuj na wyrost...i tak będziesz zmieniał za 2-3 lata. Mój dzieciak na komunię (150) dostał 26-15" ....a teraz ma 13 lat i ma 180 wzrostu ;-))) i tak trza było zmienić. Różnica polega na tym że jak mu dobrze dopasujesz to będzie mieć radochę z jazdy....a nie będzie uprawiał sztuczek cyrkowych. Naciągnij nieco budżet a kupisz markowe rowery w których jakość klamek/hamulców oraz dobór komponentów będzie znacznie lepszy od marketu. Unikaj w tym budżecie tarcz i sprawdź czy amortyzator jest odpowiednio miękki, bo często jest tak że nie ugina się nawet pod chopem 80 kg ;-))
mar_ko Napisano 22 Maja 2017 Autor Napisano 22 Maja 2017 Kupiłem 16" i jest OK. Jak syn podrośnie to zmienimy na większy. Dzięki za rady.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.