Skocz do zawartości

[koła/piasty] novatec 711/712 alexrims ace18 zamiennik na kulkach 700c


okiloki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

Mam rower crossowy, jeżdżę po asfalcie i po lesie, ale raczej drogami leśnymi, żaden offroad. Kiedyś miałem kraksę z samochodem i w ramach rekompensaty, zażyczyłem sobie koła z wyższej półki. Myślałem, że jak będę miał łożyska maszynowe to już nie będzie żadnych problemów. Sprzedawca polecił wymienione w temacie piasty i złożył mi koła. Akurat wtedy to był najwyższy dostępny model w hurtowni. No wybór całkiem niezły, ale po dwóch latach jazdy i przeserwisowaniu kilku innych rowerów w rodzinie stwierdzam, że nie dla mnie.

 

Chodzi o to, że łożyska w tych piastach mają za duże opory. Przykład: moja dziewczyna zawsze musi hamować gdy jedziemy z górki i ona jedzie za mną a ja nie pedałuję. Myślałem o zmianie łożysk 2RS na 2Z (z uszczelnień na blaszki), ale po empirycznym zbadaniu łożysk 2Z w sklepie, uznałem, że to nic nie da, bo też się słabo kręcą. Wolę sprzedać te koła jakiemuś fanatykowi MTB.

 

I tu moje pytanie. Czy moje odczucia są słuszne? Jakie piasty na kulkach polecacie? Wstępnie myślałem o XT, np. tych http://allegro.pl/shimano-piasta-tylna-deore-xt-fh-m756-36h-disc-cr-i6124987730.html?fromVariant=6124987560 a jakie obręcze? Miałem alexrims ACE18 i raczej myślałem o tych samych (tak, koła to hybrydy do tarczówek i hamulców na obręcz, mam Magury HS22, a piasty pod tarcze, żeby w razie czego było więcej chętnych do kupienia - 29R'owcy, w novatecach mam taki sam układ). Jeżeli chcesz polecić jakieś piasty, to chciałbym się dowiedzieć czy konusy w nich mają uszczelkę.

 

Ile ewentualnie mogę wziąć za komplet dwuletnich kół? Przebieg to jakieś 4-5kkm Obręcz z tyłu jest praktycznie nowa - 1kkm, bo mi łańcuch wpadł między zębatki a szprychy (hak przerzutki się zgiął po tym jak wiatr przewrócił rower) i musiałem zmienić.

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Napisano

Totalnie zdewastowane lozysko moglo by wplynac na to ze dziewczyna Ci ucieka na zjazdach. Zmiana piasty nic nie da, problemem bedzie Twoja pozycja na rowerze, a nie rodzaj lozysk w piastach

Napisano

@@dawid, No nie wiem, łożyska w tych novatecach, nie są zdewastowane, bo kręciłem obecnymi kołami w rękach i żadnych chrupnięć czy też nierówności nie wyczułem. Luzów też nie ma. Te koła ogólnie rzecz biorąc chodzą dobrze, ale piasty na kulkach które serwisowałem, chodziły zdecydowanie swobodniej. Na obecnych kołach nie doświadczyłem efektu, że koło po zakręceniu w rękach, przy zatrzymaniu ustawia się najcięższym punktem na godzinie 6 (np. odblask w szprychach) Znajomy mechanik również mówił, że "kulki to jednak kulki, trzeba dbać, ale jest delikatna różnica". Ja nie jeździłem na 50 rowerach, żeby mieć aż takie rozeznanie, dlatego napisałem posta. Może np. łożyska w DT swissach chodzą lepiej niż w novatecach.

Napisano

Opory na lozyskach to sa minimalne wartosci, kilka watow, a roznica pomiedzy lozyskami kulkowymi, a maszynowymi to jeszcze mniejsza ilosc watow nie wiadomo na czyja korzysc, bo to jak lozysko kreci sie w rekach jeszcze o niczym nie swiadczy, bo inaczej zachowuje sie lozysko obciazone.

 

Opory na lozyskach to malutenki ulamek oporow z jakimi walczysz na rowerze. Przy wiekszych predkosciach opory powietrza to 80-90% oporow, kluczowa jest pozycja na rowerze, pozniej opony, pozniej aerodynamika kol i roweru, a na samym koncu opory na lozyslach

Wydasz kase i nic sie nie zmieni

Napisano

nasmaruj łożyska olejem i sprawdź czy będzie różnica. w palcach jakąś wyczujesz a czy przez to szybciej pojedziesz? Dawid już napisał

Napisano

 

 

To normalne,że jadąc ci na kole z góry musi hamować. Ma do 30% mniejsze opory powietrza. Podstawowa zasada w peletonie :)

 

Zdecydowanie najtrafniejsze spostrzeżenie, że też o tym nie pomyślałem :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...