karol24041998 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Witam, nie znalazłem tego tematu na forum, więc muszę o coś zapytać. Kupiłem wczoraj łańcuch Shimano HG 54 i zamontowałem go w rowerze z kasetą SLX HG81 i tarczą narrow wide ( kaseta i tarcza mają przejechane tak ponad 1000km). Wizualnie zębatki wyglądają jak nowe. Po zamontowaniu nowego łańcucha wszystko wydaje się okej na sucho jak kręcę korbą, łańchc nie przeskakuje i płynnie zmienia biegi. Niestety podczas pedałowania strasznie chrobocze ( dźwięk wskazuje na to, że zebatki się jednak trochę wyrobiły). Moje pytanie brzmi: Czy łańcuch dopasuje się do kaset i jeździć na nim, aby go dotrzeć? Po ilu kilometrach te dźwięki ustąpią? z góry dziękuję
Quell Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Ogólnie hg54 zbyt cichy nie jest,ale być może winne jest coś innego : http://www.forumrowerowe.org/topic/210568-lancuch-terkocze-po-szejku/
Tatanka Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Ostatnio na forum był problem z głośnym łańcuchem.Okazało się że był źle puszczony przez przerzutkę
karol24041998 Napisano 28 Października 2016 Autor Napisano 28 Października 2016 Nie no łańcuch jest poprawnie zamontowany, wcześniej miałem KMC i we wcześniejszych rowerach też miałem KMC i Shimano i wydawało mi się, że Shimano są o wiele cichsze Jęśli chodzi o smarowanie to na razie jest ten smar, którym łancuch był fabrycznie nasmarowany.
Tatanka Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Może nie ma co szukać problemu.Łańcuch się ułoży i będzie ciszej
lukaszz78 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Miałem dwa łańcuchy KMC 10.93. Teraz zmieniłem na shimano tylko hg-95. Mogę powiedzieć, że shimano jest dużo cichsze. Wracając do twojego problemu. Shimano tym się różni m.in od KMC że ten pierwszy jest kierunkowy. Jesteś pewien, że jest dobrze założony. Napis na zewnątrz. Dwa masz spinkę czy te skuty bolcem? Trzy powiedziane powyżej. Sprawdz jeszcze raz tylną przerzutkę. Czy w wózku dobrze jest przełożone. Cztery. Koło tylne nie siadło na szybko zamykaczu i jest skrzywione przez co nie pracuje w osi..
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Łańcuch to co najwyżej się zużyje, a koronki dotną z drugiej strony dopasowując się do nowego łańcucha. Tak czy siak, jeśli nie ślizga się na zębach, to bym jeździł i się nie przejmował.
fundil Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Nurtuje mnie jedna rzecz. Jak mógł po 1000km paść łańcuch??? No chyba że był z plasteliny. Skoro tak szybko padł łańcuch przydało by się sprawdzić co zrobił z zębatkami kasety i korby.
Quell Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Nurtuje mnie jedna rzecz. Jak mógł po 1000km paść łańcuch??? No chyba że był z plasteliny. Skoro tak szybko padł łańcuch przydało by się sprawdzić co zrobił z zębatkami kasety i korby. Mój hg 54 po 1k km,jest wyciągnięty w minimalnym stopniu,nie mówiąc o innych zniekształceniach,bo ich nie ma. To nie jest jakiś wybitny łańcuch,ale nie przesadzajmy ,że po 1k coś mu będzie. Kmc na którym teraz jadę ,zbliża się do tego samego przebiegu,i stan podobny.
fundil Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Podobnie jest u mnie. Mam dwa łańcuchy na zmianę. Przekładam je co 250km. Poprzedni zestaw co jeździł ze mną w zeszłym roku zrobi prawie 8000km czyli po 4000km na jeden. Można by powiedzieć że były do wymiany
Artwro Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Jęśli chodzi o smarowanie to na razie jest ten smar, którym łancuch był fabrycznie nasmarowany Tutaj jest błąd,nie jest nasmarowany do jazdy tylko zabezpieczony do przechowywania.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Nurtuje mnie jedna rzecz. Jak mógł po 1000km paść łańcuch??? No chyba że był z plasteliny. Skoro tak szybko padł łańcuch przydało by się sprawdzić co zrobił z zębatkami kasety i korby. Zmień metodę pomiaru
Quell Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Dokładnie,nowy łańcuch myje się i smaruje.
Tatanka Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Dużo ludzi na forum uważa że ten smar jest lepszy od oliwienia.Ja osobiście nowy łańcuch myje i oliwię
raffik Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Dużo ludzi na forum uważa że ten smar jest lepszy od oliwienia.Ja osobiście nowy łańcuch myje i oliwię Dokładnie,nowy łańcuch myje się i smaruje. Kto bogatym zabroni? Wystarczy przetrzeć z wierzchu szmatą z wd40 i można śmigać. Nie piszcie głupot. ŻADEN producent nie zaleca mycia nowego łańcucha.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 http://sheldonbrown.com/chain-wear.html Wszystko jest napisane, przeczytaj.
Artwro Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 TATANKA prawie że sam sobie zaprzecza,RAFFIK pisze właśnie głupoty a Arni 220 może ktos nie zna angielskiego?.Że też Wam sie chce.
Tatanka Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Nie zaprzeczam sobie.Dużo tak uważa,ale ja wolę go umyć i naoliwić.Co nie znaczy że ten smar jest zły
Arni220 Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=TT
Quell Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Akurat w moim przypadku nie chodzi o smarowanie samo w sobie,w sumie może ono nie być aż takie złe,nie wgłębiałem się w to. Problemem jest masakrystyczne łapanie syfu na fabrycznym smarze,nawet po przetarciu. Wolę poświęcić 10 minut i przesmarowanie na czysto,niż potem się babrać. Może w dobrych warunkach na szosie jest lepiej,ale u mnie to się nie sprawdziło.
fundil Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Ja osobiście nie używam tych psełdo smarów i olejów dedykowanych do rowerowych łańcuchów. Od jakiegoś czasu używam olei i smarów PTFE. Te typowe oleje i smary co można kupić w rowerowym daleko odstają od tych profesjonalnych. Nie będę ukrywał firmy może też się przekonacie, używam Forch-a Ja osobiście nie używam tych psełdo smarów i olejów dedykowanych do rowerowych łańcuchów. Od jakiegoś czasu używam olei i smarów PTFE. Te typowe oleje i smary co można kupić w rowerowym daleko odstają od tych profesjonalnych. Nie będę ukrywał firmy może też się przekonacie, używam Forch-a
raffik Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Oczywiście, że się syfi jak każdy smar, ale na mokre warunki jest ok. Zarówno w Campie jak u Srama to złe smarowanie wytrzymuje ok. 300km. Oczywiście koniecznie po wytarciu łańcucha z zewnątrz. Z uwagi na ten fakt - pisanie że łańcuch nasmarowany fabrycznie w pełnej kąpieli np. przez Campagnolo należy najpierw wyszejkować - to zwykłe kocopoły.
Arni220 Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Dokładnie. Czy widział ktoś nowy, salonowy rower z wyszejkowanym łańcuchem? Wyjmuje się z pudełka, zakłada i karze jeździć. Owszem, w domowych warunkach warto z wierzchu zetrzeć nadmiar fabryczny, ale żeby od razu szejkować? Kocopoły
Jaca911 Napisano 29 Października 2016 Napisano 29 Października 2016 Kiedyś jak głupi shakowałem łańcuch co 300km. Zużywał się z kosmiczna prędkością. Obecnie tylko wycieram szmatą z brudu i po kropelce na łączenie ogniw. 3000km i nie dobija do 75%. Szejkowanie to największa głupota...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.