Skocz do zawartości

[bagażnik na rower] jaki typ wybrać ?


Tooreck

Rekomendowane odpowiedzi

potrzebuje bagażnik do samochodu na rowery, zastanawiam się nad 2 typami: pierwszy to tradycyjny bagażnik ba dach tzn baza + 2 uchwyty na rowery lub bagażnik na tylną klapę coś w rodzaju TEGO. Ten ostatni mierzyłem do mojego samochodu i pasuje o dziwo. Wariant pierwszy wiąże się większymi kosztami (baza + 2 uchwyty) z większym kłopotem z montażem jak i z dostępnością bazy (mam 3 drzwiowe auto i trudno kupić do niego pasującą bazę...), wariant drugi w sumie jest sporo tańszy, szybciej i łatwiej się montuje tego typu bagażnik ale mam tylko jedno pytanie: jak jest z wytrzymałością i solidnością mocowania tego bagażnika przy pomocy tych pasków ?? Bo tylko to wzbudzą moją wątpliwość... ktoś z was miał tego typu bagażnik na rowery ??

 

większa uniwersalność bagażnika na dach do mnie nie przemawia- nie zamierzam wozić nic innego niż rowery...

 

nie mam haka holowniczego tak więc bagażniki mocowane na hak odpadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przerabiałem ten bagażnik na tył. Jedyną jego zaletą jest cena. Ale różnica i tak nie jest warta jego wad. Opowiem Ci moje doświadczenia z tym bagażnikiem - po pierwsze umieszone na nim rowery i on sam niszczą lakier, po drugie uniemożliwia otwarcie bagażnika samochodu, po trzecie rowery niszczą się jeśli jest wiecej niż jeden (ocierają się o siebie). Samochód przy jakim miałem zamocowany ten bagażnik to Peugeot 106 z 2000 roku.

 

Jeśli bagażnik na rowery to tylko dachowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam,

Planuję zakup bagaznika na rowerki do samochodu Fiat Punto. Opcja dachowa jednak średnio mi odpowiada, mam na oku dwa rodzaje:

 

http://allegro.pl/item207144493_clipon_910...na_wroclaw.html

 

Przemawia za nim niższa cena, to że mieści 3 rowery co jest plusem przy rozkładaniu kosztów wyjazdu.

Boję się jednak o to że rower trzyma się tylko za górną rurę ramy, i że (jak napisał Mike) może zarysować lakier na samochodzie (pół biedy :P ) albo sam ulec uszkodzeniu (aaaaa... :lol: ) obijając się o inne rowerki. Nie widziałem tego typu bagażnika na żywo, ale na zdjęciu nie wygląda na to żeby trzymał rower sztywno i stabilnie.

 

Drugi typ:

 

http://allegro.pl/item206684720_thule_rowe...ylka_free_.html

 

Podstawowa zaleta - posiada rynienki na koła co od razu powoduje że wygląda stabilniej - rowery nie powinny się obijać i o siebie tłuc. Wada? Droższy i mieści tylko 2 rowerki...

 

 

 

Proszę wszystkich posiadających tego typu bagażniki, lub tych którzy widzieli je na żywo o opinie i porady! Z góry dzięki za pomoc!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczepię się bezczelnie do tematu :) Mam do przewiezienia w góry ciężki rower (ponad 19kg). W dodatku dojdą do tego 2 dodatkowe (lżejsze) rowery. Mam już belki (listwy, relingi??) w fordzie Mondeo (2004) ale muszę kupić uchwyty i to 3 na raz :). Zależy mi na tym, żeby były tanie i wolałbym, żeby mi te rowery nie zerwały dachu i nie spadły na jakimś zakręcie ;p Pytanie czy można bezpiecznie przewieźć ciężki rower na bagażniku za powiedzmy 80zł i czy 3 rowery na raz nie będą zbyt dużym obciążeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też się podepnę ;) Potrzebuję bagażnik rowerowy do Fiata Barava (1996r.) Nie mam haka ani relingów, a potrzebuje przewieść jeden rower szosowy. Najlepszym rozwiązaniem byłby bagażnik na tylną klapę. Co możecie polecić z takich bagażników. Znalazłem takie tanie "cudo" na allegro : http://allegro.pl/item209829036_bagaznik_r..._hit_2007_.html

Co o tym sądzicie ? Wystarczy na jeden rower szosowy ?

__________________

Pozdrawiam SQEERN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mam jakieś problemy ze wzrokiem, ale w tym ostatnim bagażniku nie zauważyłem żadnego systemu mocowania roweru- ok kładziemy rower na tych prętach, ruszamy i nie mamy roweru na klapie. Rower będzie się obijał i obcierał o samochód jak jasny gwint.

Co do bagażników dachowych i przewożenia cięższych rowerów należy posprawdzać nośność bazy, nośność uchwytów rowerowych zazwyczaj wystarcza na przewiezienie roweru. Należy tylko zwrócić uwagę z ramami wydmuszkami, żeby nie chwytać ich kleszczami bagażnika a raczej zastosowanie mocowania za widelec- obniżony środek ciężkości i zmniejszony ciężar oże mieć też znaczenie przy ciężkich rowerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj że to na 100% same uchwyty na rower :)

same poprzeczki nośne (czyli fizycznie bagażnik) i tak musisz zakupić oddzielnie. Ale dodam że kolega do 17letniego BMW318 3-drzwiowego nie miał problemu ze znalezieniem, ale najlepiej pojechać do jakiegoś sklepu i powiedzieć czego sie oczekuje, model samochodu i takie tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem icon_wink.gif na stronie sklepu mają tego więcej a między innymi te poprzeczne belki.

Mają tam ten uchwyt za 59zł (allegro Ci sami 79zł).

Czyli 59zł + chyba 130 = 190zł + przesyłka

Dobrze się składa bo mam 200zł z odszkodowania to sobie kupie bagażnik icon_smile.gif

Ja właśnie chce kupić w sklepie, a internet - allegro to tylko tak orientacyjnie :)

Jeśli w Ostrowie Wlkp. nie znajdę sklepu z bagażnikami to zostaje Bydgoszcz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Mam takie stosunkowo pilne pytanie. Mam jechac samochodem z rowerem jakies 4400km w obie strony. Rower musi byc na dachu. Bagaznik trzymajcy rower za rame czy za amortyzator? Jak mocowanie za widelec zniesie amortyzator? Nie dostanie luzow? Nie uszkodzi sie lub cos? Amor to R7 Platinum 80mm SPV rama jak w profilu XTC.

Myslalem ze moze jakby rame zabezpieczyc jakas tasma i pianka i dopiero potem scisnac uchwytem to nie bedzie sieo bcierac i nie powinna sie wgniesc. Ale sam nie wiem, bo to troche km jednak jest. No a z tym mocowaniem za widelec to w ogole nie wiem jak sie zachowa rower. Bo srodek ciezkosci wysoko, mocowanie nisko i sila dzialajaca na widelec pewnie ogromna na jakims zakrecie.

 

Bede wdzieczny za odpowiedz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

co do mocowania za widelec, jest to wg. mnie najlepsze rozwiązanie

1. Rower jest przyczepiony najmocniej, żaden uchwyt nie ściśnie tak jak zacisk!

2. Nie porysujemy sobie ramy :D

3. Siły są podobne wg. mnie

3a My (klub) wozimy rowery szosowe w ten sposób i jedyne co może zawieść to zacisk :/ raz nam pękł, na szczęście w mieście i rower utrzymał się na pasku. Ogólnie rowerki szosowe przeróżne tak wozimy od lekkich alu/karbon po ciężkie "toporne" (np. giant ocr z 2002roku). Rowerki śmigają na takich bagażnikach z autostradowymi prędkościami (130-140) rekord to chyba 165 i nic się nie dzieje.

 

Sam prywatnie tata wozi na bagażniczku "rak" i jakieś wynalazki z makro.

Znaczy tak na skodzinie felici kombi spokojnie dają rade. Tylko relingi dostały "luzów" i musiały być łączenia wymieniane ale z samym bagażnikiem poza tym, że pordzewiał nic się nie dzieje. A belki "thule" mają już 11 lat i działają jak nowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś miał do czynienia z bagażnikiem na hak Thule RideOn 9502?

Bardzo dobry bagażnik, ale co będzie jak Ci ktoś wjedzie w tyłek. Ostatnio jak mi jedna Pani (pozdrawiam) przydzwoniła w zadek to doceniłem mój bagażnik dachowy...

Dużo jeżdżę z bagażnikami i dochodzę do wniosku ze dachowe uchwyty to jedyne rozsądne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...