Skocz do zawartości

Lista forumowiczów z Trójmiasta i okolic.


tichy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Kusti (Tomek) z Pruszcza. Jeżdżę amatorsko od 2000 r na czarno - niebieskim SCOTT rockwood. W sumie może jakieś 4 - 5 tyś km więc żaden ze mnie zawodowieć. Właściwie od ponad miesiąca jeżdżę więcej po pasie nadmorskim. Taka walka i wspomaganie przy rzucaniu fajek. Z każdym dniem mam coraz większe ciśnienie na jazdę rowerkiem więc myślę, że w najbliższym czasie trochę nadrobię.

Pozdrawiam Ziomali ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich maniaków rowerowych z 3miasta!

Ja mam na imię Marcin i jestem z Gdańska śmigam na stree't znaczy zaczynam ;) mam tez zwykły rower do zwykłej szosowej jazdy :D. Jeśli jest jakaś chetna osoba do pojezdzenia ze mną prosze pisać! :D.

Pozdrawiam!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

cześć

Mam na imię Tomek (dla znajomych Franc), mieszkam w Gdyni (pozdrawiam wszystkich z tego cudownego miasta). Na rowerze jeżdżę od ok 15lat.... z 11 letnią przerwą. Zakończyłem jazdę na rometowskim Mustangu.

Mysł o rowerze chodziłą za mną od kilku lat.. aż wykiełkowała.

Mam swój cudowny rower i zastanawiam dlaczego tak długo czekałem.

Zwariowałem na jego punkcie.

Jeśli masz czas i chęci daj znać. Mam kolegę z którym zaczynamy sezon jesienno zimowy.

Strzała

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Trójmiejskich i okolicznych mieszkańców. Szczególnie pozdrawiam ludzi z Tczewa i z Otomina :*

 

 

Mieszkam obecnie w Tczewie :)

Wołają na mnie Roksana :)

Na rowerku pomykam od czasu do czasu jak mam chęci i pogoda dopisuje :) jak miałam 4 latka dostałam mój pierwszy rowerek żółty z 3 kółkami i twardym siodełkiem, ale pamiętam go do dziś :) później w wieku 11 lat dostałam 2 rower na którym nie umiałam jeździć, ale byłam uparta i codziennie wsiadałam na rower aby się nauczyć utrzymywać równowagę, potrafiłam męczyć się z nim cały dzień, zaś jak już się nauczyłam jeździć to nie umiałam przestać jeździć :)

Lubie jazdę na rowerku, choć nie lubię dużych górek jak ja mam podjechać pod jakąś to mi się odechciewa hehe :) leniuch ze mnie :) ale nad wszystkim da się popracować :)

 

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Melduję posłusznie że też po trójmieście śmigam.

Z Lublina wprawdzie jestem, ale więcej czasu tutaj spędzam. Mieszkam w okolicach PEWIKU na witomińskiej.

Jak mam czas to lubię potaplać się w błotku i dać osiołkowi wycisk w terenie, a jak nie to przynajmniej na zajęcia rowerkiem jeżdżę.

Do końca lutego jestem chętny na wszelkie wspólne jazdy, kondychę mam raczej kiepską po rejsie, śmigam głównie z moją dziewczyną - początkującą, ale bardzo zawziętą :)

 

Łatwo mnie wylukać, bo jeżdżę czerwono-czarnym kellim z wiejskimi białymi obręczami (na pewno rzuca się w oczy). Często w towarzystwie blondyny na bialej meridzie. Naklejki nie mam, bo nowy amorek.

Zaczepiać, nie bać się!! Chętnie poznam forumowizów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...