Skocz do zawartości

[Świdnica]


Noritsu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

. ja swoja piastę zrobiłem z kumplem;) kuleczek trochę brakowało i dlatego takie stuki ostatnio miałem :D ja bym preferował dużo asfaltu i troszkę skrótów przez fajne ścieżki leśne (oczywiście blisko fajnych i ciekawych miejsc do zwiedzania) tak na oko to mi wyszło jakieś 130 km (i tu trochę się boję czy dam rade, bo to będzie mój re kordzik) jak drogę znacie to jedziemy w niedziele i dobrze by było z bielawy wyjechać koło 8 :P

Napisano

Infer, Krawczykus odpada, bo on w weekendy pracuje :D

 

Ale ze slickami to nie głupi pomysł :P

Ostatecznie założe small blocki- one też mają małe opory toczenia :thumbsup:

 

Oktawian, no fajnie z tymi ścieżkami leśnymi, ale wolałbym się w takie coś nie pchac, bo to nie nasze tereny(można bardziej zabłądzic niż ostatnio)

 

Ale zrobicie jak uważacie!

 

 

Jestem za asfaltem!

Napisano

No i niech będzie ten asfalt. Założycie lepsze oponki to będziecie częściej czekać przynajmniej na mnie :whistling: Inferek napisz o ktorej i gdzie jutro sie spotykamy, bo Ty znasz trasę i wiesz ile 3eba na dojazd. Ja jutro biorę raczej kamerkę, bo raczej do nowego plecaka mi sie aparat nie zmieści :confused:

Napisano

Jako, że już z Wami nie pośmigam chciałbym złożyć podziękowania dla:

-Geve

-Inferka

-Mateusza

-Wojtka

-Roberta

-Waxa

 

Daliście mi nieźle popalić, nawet chyba odnowiła mi się kontuzja kolana bo ledwo chodzę, przez co już nic dziś nie pojeżdżę. Dzięki, że chciało Wam się ze mną jeździć i pełnić rolę przewodnika, no i za to czekanie na mnie jak się jakiś podjazd/zjazd kończył :confused: Uśmiałem się bardzo [Wax i kolega fighter z Szczawna]. Technika i kondycja myślę też poszła do góry. Same plusy :D Mam nadzieję, że wpadnę tu i za rok. Na razie pozostaje mi wrócić na moje niefajne płaskie tereny :whistling: Powodzenia w sezonie wycinaki!

Napisano

Spoko!

Ja również dzięki i mam nadzieję, że za rok też nas odwiedzisz :whistling:

 

Może widzimy sie na maratonie w Ustroniu?

Dozobaczenia i trenuj :confused:

Napisano

Rozumiem że jutro nie jedziemy do sąsiadów Czechów... wypytałem każdego po kolei i wiekszość stwierdzila że pogoda nie taka jak na dłuższą wyprawę. Chętnych brak. Czyli siedzimy w domu :D

Napisano

Deszczyku sie wystraszyliście a jutro ma nie padac, wiec wypadałoby pojechać :verymad: inferek co Ty z tym telefonem masz ze caly czas poza zasiegiem ;/ ?

Napisano

A bedzie ktos jutro coś kręcił w okolicy? Chętnie się dołącze. Do czech też bym mógł jakbyście się jednak zdecydowali;)

Napisano

Ci co mieli jechać a wydygali poszli już spać i nie ma jak się zgadać;/ Ja z Krzyskiem bede jechal przez Góry na tame w Zagórzu i moze jeszcze gdzies pokręcimy. Jakby co to o 9 wyjeżdżamy z Bielawy i będziemy jechać przez 3 buki, przeł. Jugowską, Wielką Sowę i jakoś dalej na tamę :verymad:

Napisano

Ja jeszcze nie śpię! :)

 

Jutro gdzies się pokręce pewnie jak pogoda pozwoli.

Ale jak się uda wyrwac to tylko na asfalt, bo mam założone slicki :)

 

Czechy za tydzień sobota lub niedziela :verymad:

 

***************************************************

Teraz jak już połowa zrezygnowała z jutra to inni chetni sie znaleźli

Napisano

Ja dopiero skończyłem robić rower ;] Bębenek i amorka.

Jutro o ile bedzie pogoda i sprzęt sie sprawdzi na pierwszych 500m to moge pojechac z Wami na Jugowską i Sowę- o ile wstane rano :verymad:

Co do zasięgu, to jak mam telefon przy kompie albo jestem w garażu to sie do mnie nie dodzwonisz... trzebabylo zostawić wiadomość na gg.

Napisano

A my chwil temu kilka z Robertem z Czech wróciliśmy (;

Chętnie bym z Wami jutro się wybrała, ale trochę się przeceniłam i kolano się odezwało znów ): Najwyżej spotkamy się na trasie, bo też planujemy sowę jutro (:

Napisano

No i co organizatorzy? Nie przyjechaliście!

 

Jak chceta to ja jutro jadę na Sowe popatrzec na kolarzy- ZaPrAsZaM!

 

Wyjeżdżam 10-11 ze Świdnicy :icon_wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...