Nawrotek Napisano 31 Maja 2009 Napisano 31 Maja 2009 chemia to kupa dlatego w tygodniu nie mam czasu na bajka Od przyszłego tygodnia możemy śmigać
Wojtekmtb Napisano 1 Czerwca 2009 Napisano 1 Czerwca 2009 No i wtedy będzie lepsza pogoda i więcej czasu juz na rower
rockrider Napisano 1 Czerwca 2009 Napisano 1 Czerwca 2009 Panowie kiedy wybieramy sie na jakiś wspólny wypad?
Ukasz Napisano 2 Czerwca 2009 Napisano 2 Czerwca 2009 a dziś ktoś gdzieś po południu ?? pogoda nie gra roli ... zdesperowany bo od 9dni na rowerze nie siedziałem .. (no nie licząc stacjonarnego ...
rockrider Napisano 2 Czerwca 2009 Napisano 2 Czerwca 2009 Jak uda mi się naprawic bębenek to pojade. Ale nic nie gwarantuje
inferek Napisano 2 Czerwca 2009 Napisano 2 Czerwca 2009 Można popoludniem gdzieś śmignąć, ja tak planowalem dookola Ślęży asfalcikiem, bo w górach błoto a dopiero co rower umyłem ;]
Ukasz Napisano 2 Czerwca 2009 Napisano 2 Czerwca 2009 heh ta pogoda..ale nic jadę .. pierw do sklepu na osiedlu bo dali plamę i muszą poprawić dokręcenie tarczy zdarza się ... a potem zobaczę, kurs modliszów...może..
rockrider Napisano 3 Czerwca 2009 Napisano 3 Czerwca 2009 Chetny ktoś jutro na bike? Myśle, że można objechac ślęże do okoła i ewentualnie wjechac na góre. To są moje plany z inferkiem których nie możemy dokonac Aha jechalibyśmy gdzieś koło 15
inferek Napisano 3 Czerwca 2009 Napisano 3 Czerwca 2009 Można sie wybrac A w piątek z rana (wczesnego rana) mamy odebrac grupę kilku ludków z dworca pkp z wałbrzycha, mniej wiecej jestem umowiony ze dotrą do Jedliny,Głuszycy i tam ich sie tylko poprowadzi pod schronisko.
inferek Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Jutro ciśniemy na Sowe i Kalenice w godzinach porannych( jak dla mnie) 10- 11. Chętni? W piątek asfaltem do Czechów i tam kilkanascie km i powrot do Golińska (wycieczka na cały dzien). Chętni?
Wojtekmtb Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Ja jade ale zobaczymy jaka rano będzie pogoda.
Ukasz Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 ja mam córę na głowie całyy długi weekend więc odpadam ;(
rockrider Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 A ja oczywiście chetnie wybieram się na dwie wycieczki Hmmm...pośmigac po czechach, bardzo fajnie
Nawrotek Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 ja w piątek mam imprezę i muszę być świeży więc lajtowe 40km se strzelę. A jutro można coś pokręcić - zobaczymy co Wax skrobnie
Wax Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Wax skrobnie pytanie - Czy te Czechy w 100% po asfalcie ? Jeśli tak to ja bym "ubrał" slicki i możemy cisnąć. Lecz sprawa jest jeszcze otwarta, bo różnie bywa. Jutro odpadam.
Nawrotek Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 To ja sam jutro z 5 dych strzelę sobie. W piątek tylko lajt - .cz odpadają. Do .cz skoczę sobie po czekoladę w sob/niedz
Wojtekmtb Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Jeszcze weekend jest też można coś zaplanować Do Czech np. można znowu z Nawrotkiem pojechać.
rockrider Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Wax czechy to raczej asfalt, las bedzie tylko między Głuszycą a Janovickami to moze będzie z 1,5km. A od Janovicek to juz tylko i wyłącznie asfaltem chyba, przewodnikiem będzie inferek Nawtorek to cisnij z nami jutro na 50km Ze Świdnicy wyjazd o 10, jak cos to pod neptunem sie spotkamy
Ukasz Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 do Czech można bez asfaltu ... w czasie Elmotu skoczyłem jak pisałem (połowa z kolesiami z Wrocka), stąd asfalt do modliszowa potem szuter na góre, szuter jedlina tam zielony Głuszyccki singiel itd na ruiny rogowca , Andrzejówka i dalej zielony po granicę.... tam na czechy i z powrotem zielonym na Sierpnicę, Sowa, Glinno itd same off roady .. wyszło mi ok 105km ;p polecam z tym że u mnie godz. poranne to 6ta, 7ma... i tak max 8ma z reguły zaczynam po co spać wtedy nic się nie dzieje...
rockrider Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Ukasz tylko my chcemy wycieczkę zrobic na cały dzień. Lasy no fajne, tylko w czechach asfaltem i głównymi drogami, aby nie zabładzic z Janovicek do Goińska
inferek Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Ok wojtek prowadzi ;p A tak na serio to chcielismy zrobic kół po samych Czechach, od Tłumaczowa do Golińska,zeby pare km wyszło. Mamy maratona w Krakowie 60km wiec trzeba cwiczyc wytrzymałość. Ukasz, wiec jak mialbys kiedys czas i chęci to może poprzewodniczył byś nam po tamtych terenach ? Ja bardziej znam tereny okolicy Bielawy, Jodłownika,Srebnej Góry; jakoś Głuszyckie lasy są nie odkrytym dla mnie miejscem na mapie ;]
Ukasz Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 teoretycznie mogę was w piątek wyprowadzić ze Świdnicy lasami - modliszów, dziećmowrowice, jesdlina głuszyca ...rogowiec ... itd na czechy tylko malą do Babci musiałbym przemieścić ..fajne tereny i droga ... tyllko nie mam całego dnia więc od rogowca dalej (prosta droga) już sami polecicie.. z tym że zastrzegam mam bardzo "turystyczne tempo !!:" mogę jechać xxx km ale bez katowania czy byliście w czechach od Mieroszowa ?? Chełmska Śląskiego ?? dookoła skalnego itd też fajna trasa i niezłe widoki ja mam jeszcze nieobcykane Sowie w okolicy Ludwikowice - Nowa Ruda ... ale w te wakacje się zrobi, są też plany na dalsze wypady, jak bedziemy szukać chętnych do auta itd dam znać, na pewno stołowe, rudawy itp.. na pewno jeden wypad na kilka dni, od tego miecha mam problem z czasem wolnym.,. ale damy rade, jutro kuleś jak dobrze pójdzie uderza na Borholm (w tym roku może też mi się uda - dam znać) myśleliśmy też o alpach austriackich, nawet już ustaliłem dojazd w dwie strony za 100zł z rowerem .. ale nagle legło przez jednego kolesia, może odżyje ... jak coś macie na oku turystycznego dawajcie znać, byle bez zapierdal.. na czas tego nie nie bardzo trawię ..może za stary się robię... . mogę wziąć kamerkę dla urozmaicenia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.