MichasKrk Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Witam. Panowie potrzebuję waszej pomocy, bo mam, mały , a może i duży problem z korbą Deore XT. Nie wiem dlaczego, ale po raz kolejny zdarzyło mi się w czasie majowego wypadu rowerowego, że lewa korba odkręciła mi się /odpadła od suportu i została razem z pedałem pod butem. Dokręciłem co prawda ją imbusami (mam ją przykręcaną na dwie śruby) , ale niestety musiałem zrezygnować z dalszej jazdy, bo bałem się czy dojadę później do domu. Teraz pytanie... co jest z tą korbą nie tak ?? Czy czegoś tam brakuje ?? Nie licząc plastikowej zaślepki. Czy problemem może być zbyt słabe dokręcenie tych dwóch śrub ?? Czy może tak bardzo jest już zużyta ?? Może te ząbki powinny być większe ?? Niestety po ostatnim dokręceniu na szybko, trochę wyrobiła mi się jedna śruba imbusowa i będę musiał zamówić nową, ale na razie się powstrzymuje, bo być może to nie wystarczy i będę musiał coś jeszcze dokupić, brakującego elementu, albo w najgorszym wypadku trzeba będzie kupić nową korbę... Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pomoc.
MichasKrk Napisano 4 Maja 2016 Autor Napisano 4 Maja 2016 Masz na myśli tę czarną z napisem shimano ? Na pewno muszę wymienić tę śrubki , którymi dokręca się ramię, bo niestety o ile gwint jest ok, to jednak sama główka szczególnie w jednej śrubie jest dosyć zdezelowana.
Mod Team safian Napisano 4 Maja 2016 Mod Team Napisano 4 Maja 2016 Plastikowa nakrętka służy tylko do kasowania luz i przykręca się ją z momentem zaledwie 0.7-1.5Nm, nie utrzyma ramienia na miejscu tak jak tamte śruby Zapewne masz niedokręcone śruby trzymające ramię (te, które je ściskają), szczególnie że jak sam piszesz masz wyrobiony łeb tych śrub. Do tego można użyć jakiegoś średniego kleju do gwintów, np. Loctite 243
porcelanowy Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Powitoł Wyczyść na początek połączenie i gwinty korby, bo wygląda jakbyś miał wszystko uwalone mieszaniną ziemi i smaru Delikatny film ze smaru starcza. Ten śmieszny czarny plasticzek z metalową szpilką masz w całości? Bo ponoć on ma zabezpieczać ramię przed wysuwaniem się z wieloklinu.
MichasKrk Napisano 4 Maja 2016 Autor Napisano 4 Maja 2016 Dzięki Panowie. W takim razie, przeczyszczę , dokupię ten plastik, dwie nowe śruby i mogę użyć loctite 243, bo akurat posiadam. A czy mam w całości ten plasticzek , to jest właśnie pytanie, bo coś mi tam nie pasuje, ale jak kupie nowy to zobaczymy. Obym tylko dojechał do sklepu , bo coś nie widzę tego "korka" do XT...niby jest ale wszystko do LX, jak pojadę na miejsce to mam nadzieję, że mi coś dopasują no i śruby również.
Mod Team safian Napisano 4 Maja 2016 Mod Team Napisano 4 Maja 2016 Nie wiem jaki dokładnie masz model korby, ale i nakrętka i czarny plastik są podobne np w LX M582 i np. XT M782 czy M785, śruby to zwykłe M6x19, więc na 100% w dowolnym rowerowy/metalicznym/castoramie znajdziesz http://si.shimano.com/php/download.php?file=pdf/ev/EV-FC-M782-3530.pdf http://cycle.shimano-eu.com/media/techdocs/content/cycle/EV/bikecomponents/FC/EV-FC-M582-2685_v1_m56577569830625625.pdf http://si.shimano.com/php/download.php?file=pdf/ev/EV-FC-M785-3165A.pdf skasuj luz nakrętką wykręć ja Takie kasowanie luzu trochę nie miałoby sensu. Aczkolwiek mógłbym spokojnie złożyć korbę wg instrukcji, wykręcić plastik (gdyby się dało) i nie byłoby problemu, podobnie jak możesz sobie wykręcić top capa po przykręceniu mostka (co prawda tam działają nieco mniejsze siły). Zresztą kilka razy już tak jeździłem, bo zapomniałem założyć wkręcić tej śruby przy składaniu korby i nigdy nic się nie stało
CentrumRowerowe Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Nie załączyłeś zdj, na którym byłoby widać gwint nakrętki, więc nie można stwierdzić czy nadaje się do wymiany. NA wszelki wypadek poniżej wykaz wszystkich części zamiennych pasujących do twojego mechanizmu korbowego: - Śruba zaciskająca do lewego ramienia korby Shimano Hollowtech II - Podkładka zabezpieczająca do lewego ramienia - Śruba mocująca lewe ramię korby Hollowtech II - Uszczelka montowana po wewn. stronie gwintu lewego ramienia korby
MichasKrk Napisano 5 Maja 2016 Autor Napisano 5 Maja 2016 Człowiek się uczy całe życie, a rodzi się i umiera głupi..... Właśnie się okazało, że ta nakręteczka / korek po prostu pęk i gwint (reszta wraz z tym smarem) została w środku korbowodu. No więc chyba faktycznie tu był problem, bo normalnie ten "korek" jak ktoś słusznie wcześniej wspomniał, ma za zadanie również utrzymywanie ramienia w miejscu. Oczywiście śruby (najwidoczniej za słabo dokręcone) również zrobiły swoje.
Budensyn Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Jest to jest korba hollowtech II (zintegrowana oś) więc przyczyną jest najprawdopodobniej brak podkładki blokującej śruby. Ta okrągła plastikowa nakrętka służy tylko do kasowania luzu. Spróbuj zamówić tą podkładkę, nowe śruby oraz klej do gwintów o średniej sile wiązania. Jeżeli nie dorwiesz podkładki, to kup lepiej klej o silnej sile wiązania. Jak już wszystko będziesz miał, oczyść gwint śruby i gniazda, daj po kropelce kleju na każdą śrubę i wszystko skręć (załóż też podkładkę jeżeli ją dorwiesz). Potem daj 24h na wyschnięcie kleju i już nic nie powinno się odkręcić. Pozdrawiam
Kolmark Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Ok to wyjaśnię kolejną osobę jak tak jest to skasuj luz nakrętką wykręć ja i skręć ramie 2 imbusami gwarantuje ci na 200% że ramie po czasie odpadnie bo niema podparcia !!!!!! Przez bardzo krótką chwilę sądziłem, że kolega jest humanistą z wykształcenia, więc techniczne sprawy mogą mu być nieco obce, ale użycie sformułowania "wyjaśnię kolejną osobę" temu zaprzecza - humanista na pewno nie... W temacie: ta śruba (a nie nakrętka, ponieważ jest wkręcana, a nie nakręcana) służy tylko do kasowania luzu, nie ma co dorabiać teorii spiskowych i rozpowszechniać tzw. "złej wiedzy", która jak wiadomo jest 100x gorsza od niewiedzy. Ramię może odpaść, gdy zniszczone jest połączenie na wielowypust, które błyskawicznie się niszczy, gdy śruby zaciskające ramię wokół osi są za słabo dokręcone. Wielowypust ma być czyściutki (stara szczoteczka do zębów i wio!), bardzo ważne jest oczyszczenie szczeliny w ramieniu, bo zapchana piachem może nie pozwolić na prawidłowe zaciśnięcie ramienia na osi. Czyste i prawidłowo skręcone połączenie na wielowypust NIE MA PRAWA PUŚCIĆ i ramię nie ma prawa odpaść. Jest jeszcze jedna możliwość: delikatne pęknięcie na końcu osi zintegrowanej, co powoduje, że jej koniec po ściśnięciu robi się stożkowy i potrzeba o wiele mniejszej siły, żeby ramię zerwać z osi.
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Napisano 5 Maja 2016 Plastikowa nakrętka służy tylko do kasowania luz i przykręca się ją z momentem zaledwie 0.7-1.5Nm, nie utrzyma ramienia na miejscu tak jak tamte śruby Nie służy tylko do kasowania luzu, niestety Najważniejsze by nie odpadało ramie korby to nie dopierdzielić śruby w ramieniu tak by później człowiek musiał je udarem odkręcać, a pomyśleć. Bardzo ważny jest stan nakrętki plastykowej i dzyndzla w podkładce na wycięciu ramienia, przy gniazdach śrub. Dzyndzel powinien utrzymywać ramię w miejscu i nie jest on wcale zbędny, podobnie jak nakrętka. bez tego, żebyś jak dokręcił ramię i tak odpadnie, prędzej czy później. Jeżeli komuś sie dzyndzel zgiął, nie ma go, lub jest połamany, powinien plastikową nakrętkę zamienić na metalową.
Kolmark Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Wot uparty... To jest śruba USTALAJĄCA, a nie MOCUJĄCA. Jej zadaniem jest usunięcie luzu osiowego i tyle. Zapewne jakiś niewielki wpływ na mocowanie ma, ale kiedy zawiedzie wielowypust, ta śruba niewiele pomoże. Z mojej strony to wszystko na ten temat
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Napisano 5 Maja 2016 No to ustal nią luz i ją z zdejmij Zyskasz cenne gramy Mi odpadało ramie w SLX bez ale co ja tam wiem ... Sie nie znam przecież Podkładka i tak jest najważniejsza.
rkopec16 Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Jako kolejna osoba potwierdzę, że bez nakrętki ramię po prostu spada po jakimś czasie z osi. Musi ona być zamontowana i tyle
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Napisano 5 Maja 2016 Nie no przecież to plastik, co plastik może ...
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Napisano 5 Maja 2016 Ale dobrze napisał ... śruba ustalająca. Ustala położenie ramienia, bez niej ramie, zwyczajnie zmienia położenie, a wy tak sie czepiliście biednego usera
MichasKrk Napisano 5 Maja 2016 Autor Napisano 5 Maja 2016 Dobra panowie, spokojnie, bez ekscesów . No więc sprawa wygląda następująco. Wstąpiłem do jednego ze sklepów rowerowych gdzie zakupiłem za 10zł ten czarny , plastikowy koreczek. Obok był sklep ze śrubami więc nabyłem 6 śrubek na wagę za 80gr (a nie 11-15zł za sztukę tych od shimano), które idealnie pasują do ramion korby i nic nie trzeba było "rzeźbić", a wręcz pokusiłbym się o stwierdzenie, że są lepsze od tych oryginalnych shimano, których zbyt płytki wsad na klucz imbusowy spowodował zniszczenie główek i wyskakiwanie klucza. Wszystko właśnie przeczyściłem, dokręciłem koreczek, potem porządnie dokręciłem te dwie śruby....raz jedną, raz drugą (na zmianę, coraz mocniej, tak jak się to robi w przypadku 5 śrub w kole samochodowym) , no i mam nadzieję, że już nic nie odpadnie. Co prawda zapomniałem o tym kleju do gwintów, ale powinno być ok. Na tę chwile problem rozwiązany i jeśli jutro pogoda dopisze będą testy nad wisełką
tomo63 Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Ja od 8lat mam to ramie dokrecone tak jak mowi instrukcja na jakies 15Nm i ramie nie odpada nawet bez podkladki blokujacej, ktorej z jakiegos powodu nie bylo przy korbie. Zalaczam zrzut ekranu z instrukcji. Sent from my D6503 using Tapatalk
ro35 Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 od samego początku widząc wielowypust shimano i sposób mocowania miałem sporo wątpliwości... niestety kupiłem fc-m590... a teraz mam korbę aerozine, bo ramię odpadło. niestety poza shimano trudno cokolowiek sensownego kupić w 3x9, dlaczego race face, sram, fsa i inne robią to mocowanie innaczej ?
tomo63 Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Trudno powiedziec dlaczego inaczej to robia... Moze patenty? W kazdym razie zetknalem sie z pierwsza wersja mocowania RF i potwierdzam to co o nim pisza - prawa korba lapie luzy ktorych nie da sie skasowa. Dobrym rozwiazaniem jest patent Truvativ ale ramiona sa (ok, byly w firex) zbyt wiodkie. Ciekawym rozwiazaniem jest mocowanie FSA wykorzystujace pakiet BB od shimano. Nowszych rozwiazan jak BB30 nie mialem w rekach. Poki co jestem zadowolony poczciwym XT760 Sent from my D6503 using Tapatalk
ro35 Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 powiem tak, może to się i by sprawdziło w wykonaniu shimano lepiej, jaki to problem zrobić wielowypust w niższych grupach jak w xtr, nawet jak plastik trafi szlak i korba odpadnie to w korbie zęby zachowają swój kształt do tego byłbym bardziej przekonany: http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/korba-shimano-xtr-m970--443222/7327260/5
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Napisano 5 Maja 2016 Szczerze mówiąc nie było nigdy słychać o odpadających ramionach w shimano. Jak Sie coś działo to albo pękła oś przypadkiem, albo wina użytkownika. Patent shimano jest ok, jak sie przestrzega procedury montażu. W BB30 jest to samo, jak sie korbę osadzi poprawnie nie ma problemów, jak nie korba odpadnie, niszcząc często gwint w osi i frez ... i do wymiany korba.
Classified Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Niezależnie od materiałów i jakości tychże użytych do dociskania korby do osi, trzymaj smar z daleka od tego wielowypustu. Smar w takich połączeniach, które są ustalone w oparciu o tarcie, bardzo ładnie niweluje właśnie to tarcie i korba może się wysunąć lub poluzować. Taka mała niespodzianka
Mod Team Puklus Napisano 6 Maja 2016 Mod Team Napisano 6 Maja 2016 W przypadku np bb30 powinno sie smarować os i wielowypust. W shimano takaże zawsze było nasmarowane i od nastu lat ludzie jeżdżą i im nic nie odpada.
Classified Napisano 7 Maja 2016 Napisano 7 Maja 2016 powinno sie smarować os i wielowypust To zalecenie Shimano? Pytam bo może raz w życiu jeździłem na ichnim suporcie i korbie i nie zaglądałem czy był tam smar czy nie. Przykład z bomby: Kolega posmarował sobie łożyska suportu FSA smarem LT43. Fajnie, postanowił posmarować też isisa. Naładował smaru, dokręcił, pojeżdził i tydzień później zauważył, że korba złapała z 5mm luzu w osi. Wytarł nie do sucha,a zostawiając jedynie cieniutką warstwę, dokręcił jak Bozia przykazała - i korba trzyma. Ja nie smaruje swoich wielowypustów, i żaden nie tylko nie ma luzów ale ani nie skrzypi, ani się nie wyciera. O ile jest dobrze dokręcony z momentami podanymi przez producenta. Co więc smar może tu pomóc? Tym bardziej ze łączenie to z zasady ma być pasywne i nic nie powinno się przemieszczać w trakcie pracy? Co ten smar ma więc smarować?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.