Skocz do zawartości

[napęd] Przeskakuje łańcuch po zimie


Sergio07PL

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

nie sorka pomyliłem się- teraz jak się bardziej przyjrzałem to nie wygląda na mocno zuzytą, to przez te cienie i brud na Korbie się pomyliłem.

Napisano

Możesz zmierzyć łańcuch jak nie masz przymiaru lub podjechać do byle jakiego serwisu żeby go sprawdzili. Po tym jak opasa blat korby widać jednak, że trochę jest już wyciągnięty.

Na jakich biegach najczęściej jeździsz? Zdjęcia kasety najlepiej robić na wyjętym kole i w jego osi. Na Twoich niestety nie widać najmniejszych koronek, a to one najszybciej lecą przy siłowej jeździe.

 

Nawet nie myśl o wymianie korby i kasety bez wymiany łańcucha bo je zniszczysz - już lepiej zmienić sam łańcuch i sprawdzić, bo może się przyjąć.

 

A tak z innej beczki to biegi z tyłu zmieniają się jak trzeba?

 

Napisano

Jak masz gdzie to jedź do pierwszego lepszego warsztatu rowerowego to Ci sprawdzi odpowiednim przyrządem czy łańcuch jest do wymiany czy nie. Za taką usługę nie powinien wziąć ani grosza. Poza tym to na moje oko zębatki wyglądają na mało zużyte, i to nie tu jest problem, tym bardziej że piszesz że to się dzieje na każdym biegu. Reasumując: są 2 możliwości. Pierwsza to pieski wolnobiegu, druga to źle wyregulowana przerzutka. Ewentualnie trzecia to łańcuch zajechany.

Napisano

3/9 3/8 3/7 3/6 najcięższe biegi tylko praktycznie używam... 

fotki zrobie dokładne później zrobiłem na szybko teraz 

biegi wchodzą bez problemu

jest jeszcze problem taki to już od dłuższego czasu jak kręcę do tyłu pedałami to łańcuch nie idzie równo tylko tak jakby się blokuje po połowie przekręcenia w tył 

Napisano

Więc sprawdź czy w tym miejscu co Ci się blokuje to masz płynnie obracające się ogniwo łańcucha, sprawdź również czy masz podgięty którykolwiek ząbek za zębatce z przodu. 

I opisz jeszcze czy to się dzieje jak masz z przodu na każdym biegu czy tylko jak masz na np. środkowym.

Napisano

Jak masz gdzie to jedź do pierwszego lepszego warsztatu rowerowego to Ci sprawdzi odpowiednim przyrządem czy łańcuch jest do wymiany czy nie.

Przymiar mówi czy nowy łańcuch się przyjmie a nie czy stary jest do wymiany. Nawet na rozciągniętym łańcuchu można jeszcze długo jeździć, po prostu po zarżnięciu do końca wymieniasz go razem z kasetą. IMHO nie warto rzucać się od razu na nowy po stwierdzeniu wydłużenia (chyba że masz jakąś droga kasetę), ale trzeba kontrolować co się dzieje z zębami tarcz przy korbie.

Napisano

Żadna teoria, praktyka ;) Jeszcze nigdy nie wywaliłem łańcucha tylko dlatego że się zaczął rozciągać. Pewnie dlatego, że nie używam drogich kaset. W każdym razie nie dopadła mnie „przymiaromania” mimo, że takie narzędzie posiadam i od czasu do czasu używam.

Napisano

A co, łańcuch ulega dezintegracji po stwierdzeniu że przymiar zaczyna wpadać?

To jest tylko stwierdzenie ostatniego momentu na wymianę na nowy bez wymiany kasety, aż tyle i tylko tyle :)

 

Widzę, że komuś na odcisk nadepnąłem nazywając to po imieniu manią, albo jakiś biznesik psuję ;)

Owszem, zębatki w korbie też się psują ale wytrzymują zwykle zmianę 3-4 kaset z łańcuchami po mocnej eksploatacji. Za to od jakiegoś czasu zrobiła się istna sraczka z tymi przymiarami i część osób to łyknęła jak prawdy objawione.

Napisano

modrzew weź swoje konto i idź z tego forum na 1 kasecie można zrobić wiele kilometrów, a jak jeździsz na zużytym łańcuchu to po 1sze zabijają kasetę (jak jest tania to pół biedy) a po 2gie zabijasz zębatki w Korbie, a jak wiadomo one tanie nie są...

Napisano

 

 

3/9 3/8 3/7 3/6 najcięższe biegi tylko praktycznie używam... 

 

Najgorsza opcja dla łańcucha i Twoich kolan jaka może tylko być niestety... Nawet jeśli łańcuch nie jest wyciągnięty jakoś mocno to niedługo będzie, zjedzie Ci najmniejsze zębatki i razem z kasetą będzie do wymiany.

 

Na obecną chwilę to mi jednak wygląda na zastane ogniwo łańcucha i tego bym szukał. Ustaw z tyłu największą zębatkę i kręcąc powoli do tyłu zobacz czy w którymś miejscu łańcuch się nie unosi na zębach, bo nie chce się załamać. 

 

Sprawdzić łańcuch przymiarem też nie zaszkodzi, może nawet założyć nowy dla dobra kasety i zmienić styl jazdy. W starym rowerze nie miałeś czasem wolnobiegu, że Ci tyle wytrzymał?

Napisano

Piciu, nie będziesz mi mówił gdzie i po co mam iść, to raz.

A po drugie trzeba sobie samemu przekalkulować co się opłaca, czy wymieniać jeszcze dobry łańcuch i chuchac i dmuchać na kasetę, czy co dłuższy czas łańcuch z kasetą. A gdzieś po środku jest jeszcze jazda na 2-3 łańcuchy, co jak wiadomo robi się aż do śmierci całego zestawu.

Napisano

sprawdzę, stary rower to merida sub 20 i nie było tam wolnobiegu bo przykręcałem tym samym kluczem kasetę co w tym


sprawdziłem, kręcac do tyłu co ileś pełnych przejść łańcuch jakby naskakiwał z góry to raz dwa szybciej pedałując w tył spadł on o 2 zębatki niżej

 

a co do stylu jazdy dlaczego 3/9 jest złe? zawsze mi mówili że łańcuch nie może byc równoległy a prosty

Napisano

modrzew ciągle mam wrażenie że zapominasz o czymś takim jak zębatki korby, kasetę kupisz za 40zl, łańcuch podobnie, ale korba wychodzi już trochę drożej...

Napisano

 

 

sprawdziłem, kręcac do tyłu co ileś pełnych przejść łańcuch jakby naskakiwał z góry to raz dwa szybciej pedałując w tył spadł on o 2 zębatki niżej   a co do stylu jazdy dlaczego 3/9 jest złe? zawsze mi mówili że łańcuch nie może byc równoległy a prosty

 

No to jakby masz przyczynę - łańcuch jest zbyt sztywny. Być może rdza się rozpanoszyła za bardzo między sworzniami a tulejkami. Jak go czyściłeś i czym smarowałeś? Ja bym go zdjął, potraktował WD-40, a potem zrobił szejka w benzynie i dobrze nasmarował. Do zdjęcia jednak jak nie ma spinki to potrzebujesz skuwacza.

 

Tutaj nie chodzi o przekosy tylko o jazdę siłową - przełożenie 3/9 (44/11 u Ciebie) to jest bieg do jazdy w okolicach 50 km/h i szybciej.

Napisano

"zrobił szejka w benzynie" tak robiłem nie smarowałem jeszcze po tej akcji

 

 

może jednak lepiej bedzie kupić nowy łańcuch? jeśli tak to jaki polecasz?

Napisano

Ja się z Modrzewem zgadzam, jedna kaseta, dwa czy trzy łańcuchy, czasem zamieniać i zajeździć aż zdechnie. Zmienianie łańcucha jak tylko przymiar wpada to marnotrawstwo i ileż tak można łańcuchów wsadzić na kasetę - 5? 10? Po co?

 

 

A wracając do tematu to nadal mogą winne być pieseczki - jeśli kręcąc do tyłu przyblokuje się troszkę bębenek, to przerzutka się naciągnie, potem strzeli nadmiar łańcucha i może spadać o kółko czy dwa w dół łańcuch na kasecie. Moim zdaniem niech autor posmaruje łańcuch, I TO SZYBKO bo skoro w środku jest jakaś gangrena, to olej powstrzyma ją przed dalszym rozwojem. I przejechałbym się na 1:1, pod górkę, może się łańcuch pod obciążeniem na dużej zębatce podda i miejsce czy miejsca "ciasnawe" odpuszczą.

 

Nie zmienia to faktu, że w zdjęciach na blacie korby widać już wyraźnie, że ten łańcuch ma dość, nie pasuje już na zęby. Winna oczywiście siłowa jazda zamiast kadencyjnej - naucz się kolego pedałować wydajniej. Skoro to nie szosa, to domyślam się, że nie latasz po 40km/h na prostej tylko 25-30. Ja do 30km/h nawet nie myślę na prostej o wrzuceniu dwóch ostatnich biegów z tyłu tylko kręcę na trzecim a czasem nawet 4 od dołu. Trzeba się tego nauczyć, ale to podstawa - człowiek się mniej męczy, stawy mniej zużywają, sprzęt nie dostaje tak po dupie, tj po zębach.

Napisano

Łańcuch chodzi na sucho i się dziwisz, że nie tak jak powinien? Jeśli zmieniać to na KMC X9 lub Shimano wysokiej grupy np Ultegra. Lub Campagnolo C9 - jest drogi, ale warty swojej ceny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...