Skocz do zawartości

[kurtka] na zimę, niekoniecznie wodoszczelna, okolice 400pln


DCV

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Miałem tą blużę i była to jedna z najgorszych rzeczy jakie posiadałem: panel przedni jest zrobiony -dosłownie- z ceraty czyli oddychalność jest na poziomie zerowym.

Do tego jest on bardzo wąski a przodu, a pozostały materiał jest bardzo cienki więc efekt jest taki, że front tułowia jest zlany potem, a boki zawiewa.

Jedyna zaleta bluzy to fajny krój.

Posiadałem podobną koncepcyjnie bluzę Altury i była bez porównania lepsza.

 

Muszę przyznać, że ta opinia trochę ostudziła mój zapał :P

 

 

Już to pisałem, ale napiszę raz jeszcze.

Mam najstarszy model i do oddychalności nie mogę się przyczepić. Zdarzał mi się jeździć poniżej 0C i po dłuższym zatrzymaniu z przodu tworzyła mi się warstewka szronu - więc przód oddycha. Znajomy kupił w zeszłym roku nowszy model - Jetstream II. Faktycznie materiał przodu jest inny, ale znajomy i tak jest bardzo zadowolony.

Nigdy w tej bluzie nie miałem przodu zlanego potem, nie jestem chudy i przód wcale nie jest dla mnie za wąski. W zakresie 3-13C używam tej bluzy właściwie cały czas.

 

 

A jakie warstwy zakładasz pod spód? Przy temperaturze 3-5*C koszulka termo z długim rękawem wystarczy? Nie ciągnie wtedy po plecach?

Napisano

To czy wystarczy zależy od indywidualnych cech osobniczych i preferencji.

8 lat temu ubierałem sie dużo grubiej niż obecnie. Ostatnio w temperaturze 5 stopni miałem na sobie tylko koszulkę z długim rękawem i wiatrówkę, kiedyś dodatkowo polar, ocieplane rękawiczki i zimowe spodnie.

Napisano

 

 

 

 

A jakie warstwy zakładasz pod spód? Przy temperaturze 3-5*C koszulka termo z długim rękawem wystarczy? Nie ciągnie wtedy po plecach?

 

 

Przy 3 stopniach, tylko z koszulką termo, będzie zawiewać i plecy i boki i pod rękawami (cerata jest tylko na części rękawów). 

  • Mod Team
Napisano

 

 

To czy wystarczy zależy od indywidualnych cech osobniczych i preferencji.

I warunków atmosferycznych w konkretnym dniu - wilgotność, wiatr. Nie tylko temperatura.

Napisano

Wiadomo, że zależy od człowieka. Widać już po rozbieżności opinii, jednemu pasuje, drugiemu nie ;) Ja bym powiedział, że przede wszystkim zależy od intensywności. Ja też kiedyś ubierałem się cieplej bo jeździłem spokojniej. Tak jak pisałem wcześniej - kiedyś jeździłem w kurtce z membrany i było OK, a przez 2 ostatnie zimy założyłem ją tylko kilka razy bo jest za ciepła. Inna sprawa, że przez 2 ostatnie lata zima była łagodna, przynajmniej u mnie ;)

 

 

 

Przy 3 stopniach, tylko z koszulką termo, będzie zawiewać i plecy i boki i pod rękawami (cerata jest tylko na części rękawów).

 

Może w lesie nie będzie tak źle? Zimą jeżdżę raczej po płaskim więc szybkich zjazdów jest mniej. A do lasu mam blisko, 2-3km szosą i chowam się między drzewami. Intensywność umiarkowana jakieś 75% HRmax lub czasem ciut więcej ;)

Napisano

A jakie warstwy zakładasz pod spód? Przy temperaturze 3-5*C koszulka termo z długim rękawem wystarczy? Nie ciągnie wtedy po plecach?

 

Przy krótszych trasach Craft Pro Zero wystarczy. Ale wiadomo, zatrzymywać się nie można.

Przy dłuższych koszulka z Polartec Power Stretch. Tu już zatrzymać się mogę na krótko.

To wszystko dotyczy miasta/lasu. W góry już kurtka.

Napisano

Polecam wiggle.com, producent dhb i ich

dhb Turbulence Windproof Cycling Jacket

Testowane tamtej zimy, super rzecz. 

 

Jest to co najwyżej średnia rzecz. Mimo wywietrzników pod pachami, oddycha wyraźnie gorzej niż np. Pakajak (który wywietrzników nie

ma).

Napisano

Hmm.. mój Pakajak posiada wywietrzniki ok 20 cm pod pachami (siateczka przykryta materiałem). IMO Pakajak nie oddycha prawie wcale - nie wiem może trafiłem na podróbkę ale 1h jazdy i pod spodem wszystko mokre.

Napisano

Darek,

Nie wiem, nie jeździłem w Pakajak.

Jeżdżę w tej od dhb i.. mnie odpowiada.

Spocisz niestety się w każdej. Grunt to nie zmarznac, a to Turbulence zapewnia. Przy odpowiednich warstwach, rzecz jasna.

Napisano

Natomiast ja mam porównanie Turbulence z różnymi kurtkami i mogę powiedzieć, że jest to średnia rzecz, a nie "super". Nawet w recenzjach na Wiggle można

znaleźć uwagi użytkowników o słabej oddychalności.

A kurtek, w których się nie marznie jest zatrzęsienie na rynku więc raczej ciężko, żeby było to kryterium do oceny czy kurtka jest "super".

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...
Napisano

Zima częściowo już za nami (chyba...) to pobawię się w archeologa i zaktualizuję rozpoczęty wątek.

 

Zestaw który trenowałem w tym roku to:

1. bielizna termo Gore (bez WS), długi rękaw

2. bluza Gore Thermo

3. kurtka Endura FS260PRO

 

Oto jak to konfiguruję:

+10C do +5C - warstwy:1+3 - wystarcza do zabaw w normalnym, a tym bardziej mocnym tempie w lesie, bez zapocenia, fajna wentylacja. przy 8-10C można spokojnie robić wycieczkę z dzieckiem bez obawy o przemarznięcie. Im bliżej 5C tym tempo musi być żwawsze.

 

+7C do 0C - warstwy: 1+2+3 - fajny komfort i odpowiednia wentylacja pomiędzy +7C do +3C. Im bliżej 0C tym bardziej robi się chłodno i mało przyjemnie, jednym słowem trzeba kręcić w tempie, bez ociągania. Na trening zestaw idealny, na wolną przejażdżkę, myślę że temperatura graniczna to okolice do +3C.

 

0C do -5C - jest zimno i bardzo niefajnie, wieje z boków, zimno w brzuch i klatę. Trenowałem tak tylko raz i to przypadkiem, gdy w przeciągu dwóch godzin temperatura spadła z +4C do -5C. Do -1C max. -2C można jeszcze wytrzymać, ale trening musi być mocny w kierunku do bardzo mocny, bez rozgrzewek i rozjazdów, ostre tempo od początku do końca. Jeżeli wiem, że mam szansę w drodze złapać ujemną temperaturę, to do tego zestawu zawsze biorę awaryjną wiatrówkę B'TWin, ale to jest "zaparzacz" który nie oddycha, choć pozwala nie zamarznąć (jest to jego jedyna zaleta).

 

Oczywiście są to tylko moje odczucia, każdy ma inną termikę, różne tempo jeżdżenia.

Wychodząc pojeździć zwracam uwagę czy temperatura w czasie jazdy będzie rosnąć (przedpołudnie), czy spadać (późne popołudnie, wieczór).

 

Konkluzja: aby jeździć komfortowo w warunkach poniżej 0C idę kupić SoftShell. Po wstępnej konsultacji ze sprzedawcą, prawdopodobnie postawię na Gore, a nie ENDURĘ.

Napisano

Miałem tą bluzę/kurtkę FS260 Endury i w mojej opinii jest to całkowity bubel.

W budżecie Gore są jeszcze tak świetne firmy jak Sportful i Castelli.

Napisano

Ja przy -9 jeździłem w konfiguracji:

- koszulka termo dlugi rękaw warmneck

- bluza rowerowa ocieplana Spandex

- windstopper Northface Summit.

Przez pierwsze kilka minut odczuwalem chłód. Później juz komfortowo

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Ja wypróbowałem kurtkę myśliwską podczas jazdy przy minusowych w zimę :)
Krótko mówiąc - rewelacja. Oczywiście musicie uważać co kupujecie ale cholerstwo trzyma ciepło nieźle :) W dodatku jest wiatroodporne.

Szczególnie dobre są kurtki marki Graff np. http://www.faut.com.pl/kurtki

Szczerze polecam, do tego oczywiście jakieś termo i można śmiało jeździć.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...