niedzwiedzXX Napisano 14 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 Witam, przymierzam się do składania budżetowego roweru szosowego i mam zagwozdkę czy zostać przy starym kwadracie.. na który założyłbym korbę Force czy przejść jednak na HollowtechII i korbę Sory Powie mi ktoś czy będzie duża różnica? Sądzę jedynie, że przy użyciu kwadratu nie będę musiał tam zaglądać za często, nie to, że nie lubię grzebać przy rowerze ale jednak suport wolę zostawić w spokoju.. Wyjaśni ktoś różnicę? I powie, czy przedstawione przeze mnie korby będą się bardzo różnić? Nie chodzi już o wagę Nigdzie nie mogę znaleźć opinii o korbie Force'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jahoo84 Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Poczujesz różnice kolosalną w sztywności! Przynajmniej ja taką poczułem przesiadajac się z korby roox na slx shimano. A i łożyska są większej średnicy wiec powinny dłużej pożyć jak te w kwadracie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 większej średnicy wiec powinny dłużej pożyć jak te w kwadracie. Niestety to nijak ma się do rzeczywistości. Większa średnica łożyska, ale mniejsze kulki ( lub wałeczki), a do tego wrażliwość na dokładność montażu i mamy wiele przykładów na brak żywotności takich łożysk w stosunku do kwadratu, czy nawet octalinka. Na tej samej zasadzie łożyska sterów, które mają dużą średnice, w kole lub suporcie zamordowałbyś podczas jednej jazdy Oczywiście jak splanujesz mufę i wszystko poprawnie złożysz to pojeździ nie krótko, a różnica w sztywności kolosalna - tym bardziej odczuwalna im bardziej siłowo jeździsz. Do tego dochodzi możliwość montażu suportów Accenta, które mają standardowe łożyska, więc ich podmiana to bułka z masłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 15 Lipca 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Sądzę jedynie, że przy użyciu kwadratu nie będę musiał tam zaglądać za często Ale będziesz musiał pilnować dokręcenia ramion korby, jazda na poluzowanych kończy się szybką wymianą korby z wybitymi gniazdami. Luzowanie się ramion nie jest wcale rzadkim przypadkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
perqsista Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Ja się przesiadłem z kwadratu na HT2 i bardzo sobie tę zmianę chwalę. Pomijając już różnice w sztywności to z HT2 mam dużo mniej problemów typu dziwne stuki zgrzyty itp. co było nagminne przy kwadracie. Nawet jak coś się dzieje to rozmontowanie, przeczyszczenie i przesmarowanie korby na HT2 jest banalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balik150 Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Jest banalnie, ale niby zaleca się każdorazowo robienie planowania mufu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niedzwiedzXX Napisano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Wiadomo, banalność banalnością. Nie wiem jak to wyjdzie na papierze w kosztorysie. Oczywiście chciałbym się przerzucić na nowy system, przekonuje mnie ta sztywność + lepszy wygląd tylko zastanawia mnie trwałość łożysk ale podobno są to błędy ludzi którzy źle montowali korby, dokręcając te śrubkę do kasowania luzów na max. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Jest banalnie, ale niby zaleca się każdorazowo robienie planowania mufu. Mufę te się przeplanowuje jak jest krzywo nagwintowana albo ma zerwany gwint (rzadko pomaga ale w niektórych przypadkach jednak pomaga) a nie jak się wkład wymienia wkład suportu tudzież nakłada smar na gwint. IMHO jedynymi plusami HT2 jest ogromna sztywność i prostota konstrukcji. Trwałość kiepska. Na szosie może trochę posłuży ale u siebie w dwuletnim MTB łożyska wymieniałem już 2x. Przy drugiej wymianie poszedłem po rozum do głowy i zakupiłem wkład z Accenta z wymiennymi łożyskami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soulafein Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Albo Octalink. Jeżdżę na 3 rowerze na Octalink. Żonie i bratu zmieniłem i żadnych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niedzwiedzXX Napisano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Octalink odpada, przymierzam się do Sory a Claris mnie nie interesuje. Mufę te się przeplanowuje jak jest krzywo nagwintowana albo ma zerwany gwint (rzadko pomaga ale w niektórych przypadkach jednak pomaga) a nie jak się wkład wymienia wkład suportu tudzież nakłada smar na gwint. IMHO jedynymi plusami HT2 jest ogromna sztywność i prostota konstrukcji. Trwałość kiepska. Na szosie może trochę posłuży ale u siebie w dwuletnim MTB łożyska wymieniałem już 2x. Przy drugiej wymianie poszedłem po rozum do głowy i zakupiłem wkład z Accenta z wymiennymi łożyskami. Ile taki wkładzik z wymiennymi łożyskami kosztuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Sztywność, rozbieralność do czyszczenia itd też dużo lepsza. Trzeba uważać żeby wszystko dobrze złożyć bo inaczej są problemy ( nie wiem jak w Shimano, ale w korbie DURO DJ-D dobre skontrowanie itd to czarna magia, metoda prób i błędów) Ogólnie bierz łożyska zewnętrzne, kwadrat to archaiczne rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Ile taki wkładzik z wymiennymi łożyskami kosztuje? Za Accent BB-EX1/BB-2 (różnią się się praktycznie aluminiową tulejką redukującą na 24/22) to jakieś 98zł a EX PRO jest już trochę droższy, 119zł. Polecałbym poszukać po sklepach/serwisach może da się ustrzelić rabat (ja za EX2 zapłaciłem 85zł). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 15 Lipca 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Ja porównam w można powiedzieć ekstremalnych warunkach codziennych. Pomieszkuję w bergen, gdzie pogoda zniszczy dosłownie wszystko, nie zależnie czy to stal alu czy węgiel ... dodatkowo ludzie nie dbają ni w ząb o to co mają. Każdy rower, co trafia mi na serwis a ma HT2 w 80% łożyska do zmiany w stanie średnim lub agonalnym, suporty na kwadrat, które są zdechłe to 5 mooooże 10% tych które serwisuje a wbrew pozorom, jest ich tu sporo. Pamiętam 2 może 3 rowery w których wymieniałem suport na kwadrat natomiast miski zewnętrzne, bb30 to porządek dzienny. Ostatnio w rowerze z lat 70 bo już nie działał za cicho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.