Skocz do zawartości

[okularki rowerowe] fotochromy, czy warto?


Bajerniak

Rekomendowane odpowiedzi

Znajdź mi test okularów przeciwsłonecznych, gdzie ktoś wspomina ograniczoną widoczność.

Takie są moje odczucie po przesiadce ze zwykłych rowerowych z wymiennymi szkłami (Endura Stingray).

Tak wyglądają moje w praktyce: https://lh3.googleusercontent.com/-VBWkQ4cQ7ow/VVg9ZH8oucI/AAAAAAAAOcY/qzMZo9MePQk/s379/P1140438.JPG

A tak wyglądały moje poprzednie: http://bikingface.com/wp-content/uploads/2015/02/stingray-glasses-mtb-4-lens-set.jpg

 

Jak rok temu robiłem te korekcyjne, to też chciałem otwartą konstrukcję, niestety nie udało się dopasować szkieł (były potrzebne zbyt duże).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo były w miarę tanie (w 2010 dałem za nie 150zł) i miały 4 pary szkieł w komplecie.

Polecił mi sprzedawca, przymierzyłem były ok. W porównaniu do poprzednich (Accent, nie pamiętam modelu), były lżejsze i wygodniejsze, ale gorzej chroniły od wiatru i pyłu. Po 4 latach pękła oprawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się na fotochromy Tifosi Dolomite 2.0 jutro je przetestuję, mam możliwość zwrotu więc gdyby okazały się nietrafionym zakupem

mogę je zwrócić, oczywiście wierzę że mi się spodobają.

Zadecydował wygląd, bo będę mógł je używać nie tylko do jazdy rowerowej, nie wyglądają jak typowe rowerowe okulary.

Opisze moją opinię o tych okularkach.

Dzięki za opinie, wiele mi pomogły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami zabieram je jak jadę samochodem i muszę przyznać, że znacznie lepiej mi się teraz podróżuje. 

 

Fotochromy reagują na promieniowanie UV nie na światło. Nie przyciemnią się wcale lub tylko trochę wewnątrz samochodu. Szyba samochodowa blokuję promieniowanie UV. Fotochromy nie sprawdzą się też jako okulary przeciwsłonecze poprostu słabiej się barwią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Ja miałam fotochromy optyczne (dawno temu) i faktycznie wolno reagowały.
Obecnie jeżdżę w soczewkach i używam okularów rowerowych fotochromatycznych, nie pamiętam jak się nazywają... Alpina Varioflex czy jakoś tak (nie mam ich przy sobie, mogę sprawdzić w chacie) i reagują błyskawicznie. Są rewelacyjne na zmieniające się warunki np. podczas szybkiej jazdy na maratonie - las / otwarta przestrzeń.

Nie zaciemniają się do jakiejś strasznie czarnej czerni ale dla mnie wystarczają, żeby nie zostać oślepionym. Również nie rozjaśniają się na 100% więc wieczorem to trochę przeszkadza.

Ogólnie to bardzo sobie chwalę te fotochromy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeździłem w okularkach Tifosi Fototec które zakupiłem, niestety nie było dziś słońca,raczej zachmurzone niebo

wczoraj troszkę pochodziłem w słońcu i napiszę tak - REWELACJA !!

Okularki są niesamowite, fantastycznie rozjaśniają gdy jest ciemno, świetne wykonanie, okulary pancerne, mega wygodne.

Świetny wygląd, trzeba się troszkę przyzwyczaić do pomarańczowego świata.

Kapitalnie chronią przed wiatrem, no na razie same superlatywy, zobaczymy jak w słońcu -czekam na słoneczny dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od roku mam TIFOSI DOLOMITE 2.0 FOTOTEC. Uważam je za rewelacyjne. Co do regulacji - brak zastrzeżeń. Wjeżdżając w słoneczny dzień do lasu gdzie jest cień nigdy nie miałem choćby minimalnego wrażenia że jest zbyt ciemno. Szkła są rewelacyjne i nawet po zmroku można w nich spokojnie wracać. 

Jedynie faktycznie kilka razy złapałem się na tym że oglądając się za siebie to mogło by być lepiej. Jednak kwestia przyzwyczajenia i nie jest to problemem. Mamy jednak za to doskonałe przyleganie , brak bocznego światła itd. 

Soczewki są bardzo wyraźne i mamy ostry obraz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sporo jeżdżę na rowerze i na codzień chodzę w okularach korekcyjnych, niestety co pare lat okulary niszczą się lub przestają mi się podobać i zmieniam. Fotochromy mają zaletę taką że dopasowują przyciemnienie i działają na promienie UV a nie na słońce dlatego zimą przyciemnią nam się do max ale mają sporo wadę tzn jadąc samochodem nie przyciemnią nam się ponieważ szyba nie przepuszcza promieni UV (ku woli wyjaśnienia). Kiedyś kupiłem sobie okulary ze szkłami fotochromatycznymi i nie spodobało mi się ale to kwestia gustu, teraz wybieram okulary z przyciemnieniem ok 55% a niedawno wybrałem sobie 70% z zewnętrzną lustrzanką niebieską :D i nie zamienie ich na fotochromy bo nie podoba mi się kolor i wygląd przyciemnienia :)

Okulary ze szkłami fotochromatycznymi z prawdziwą polaryzacją kosztują około tysiąca, to co jest napisane na okularach za 300zł to nie jest prawdziwa polaryzacja. Nie chce nikomu nic udowadniać że fotochromy są głupie itd ale wyraziłem swoje zdanie :)

Gdybym nie miał wady wzroku to bym wybrał okulary uvex lub oakley z wymiennymi szkłami co by mnie bardziej cieszyło niż fotochromy które słabo wyglądają zewnętrznie :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja kupiłem sobie okulary Alpina pso twist four vl+. Są to fotochromy z ramką na soczewki korekcyjne. Fajnie leżą na mojej twarzy. Nie parują. Jestem zadowolony.

Jednak trochę rujnują kieszeń.

A powiedzcie mi moi drodzi ile Was kosztowało dorobienie szkieł korekcyjnych. Byłem u optyka i zaproponował mi szkła z antyrefleksem w cenie od 168 zł do 218 za sztukę. Drogo bo to niby soczewki które mają krzywiznę nie są płaskie itp.

U Was też tak drogo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Alpine od kilku sezonów i jestem bardzo zadowolony. Reakcja na zmiane natężenia światła jest bardzo dobra. Przy wjezdzie do lasu w sloneczny dzien przy duzej predkosci , nie odczuwam dyskomfortu. Przy zakupie warto zwrocic uwagę na klase przyciemnienia. Czy zaczyna sie od przezroczytosci czy tez przydymienia. Oczywiscie przydymione beda lepiej wypadac w sloneczny dzień. Osobiscie mam s-1s-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Byłem u optyka i zaproponował mi szkła z antyrefleksem w cenie od 168 zł do 218 za sztukę. Drogo bo to niby soczewki które mają krzywiznę nie są płaskie itp. U Was też tak drogo?

To zależy, ostatnio robiłem zwykłe korekcyjne, to za szkła (para) było 300 z hakiem ale to jakieś lepsze były. Za zwykłe z antyrefleksem chyba koło 150zł za parę chcieli. W zeszłym roku za sportowe korekcyjne dałem 700zł, ale to fotochromy tak cenę wywindowały, a nie kształt (niestety nie dały rady dobrać do otwartych oprawek).

Udało mi się odgrzebać rachunki:

-rok temu 2x317zł (Szajna Acclimates S Sport, z powłoką diament AR)

-teraz 2x170zł (Hoya Hi-Vision LongLife)

 

Czyli powiedziałbym, że w normie te ceny jak chcesz coś lepszego, a nie najtańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździ się bardzo komfortowo. W zasadzie nie czuję, że okulary mają dodatkowe soczewki. Dopiero w skrajnych położeniach gałki ocznej widzę, gdzie kończą się soczewki korekcyjne.

Co do niskich temperatur to jeździłem jak było -2 i szkła potrafią zaparować (jak mam buffa na ustach i nosie), ale szybko odparowują.

Dla mnie jazda w takich okularach daje większy komfort niż soczewki kontaktowe. Do tych nie mogłem przywyknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...