Skocz do zawartości

[Ciśnienia] w amortyzatorze a zjazd


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

Co do pierwszego się mylisz - to odnośnie tego "nikt".

Fakt, uogólniłem, ale może też być tak, że Ty się mylisz odnośnie tego "agresywnie" ;) IMHO wyniki testów i decyzja Foxa mówią same za siebie.

 

 

 

dobicie != zamknięcie zawieszenia. Przy tym pierwszym czujesz ból w nadgarstkach a z zawiechy słychac jęk i strzał metalu o metal, drugiego nie jesteś nawet świadom.

O, a skąd taka definicja? I gdzie jest granica między tymi stanami? :)

Napisano

Co do pierwszego się mylisz - to odnośnie tego "nikt".

 

 zawiechy słychac jęk i strzał metalu o metal

Ta sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna. W amortyzatorach znajdują się najczęściej gumowe odbojniki które to uniemożliwiają. Oczywiście przy założeniu, że mówimy o w miarę normalnych amortyzatorach a nie o budżetowych wynalazkach.

Napisano

Spróbuje go naplumpać tak żeby uzyskać SAG 25% ale niestety w okolicy nie mam zjazdu podobnego do tego z Magurki ale jest jedno miejsce gdzie chociaż mam namiastkę tego czyli hołdę na Kostuchnie to zobaczymy (chyba że ktoś zna fajny dłuższy zjazd w okolicy Katowic). Kiedyś słyszałem że Reba ma jakieś zabezpieczenie uniemożliwiające całkowite zamknięcie tego amortyzatora ale nie wiem czy to prawda. 

Napisano

Ta sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna. W amortyzatorach znajdują się najczęściej gumowe odbojniki które to uniemożliwiają. Oczywiście przy założeniu, że mówimy o w miarę normalnych amortyzatorach a nie o budżetowych wynalazkach.

 

Odbojnik faktycznie jest i dzieki niemu nie słyszysz szczeku żelaza a  charakterystyczne, stlumione łub świadczące o tym, że guma ma granice swojej plastyczności.

Nie piszcie, że nigdy zawieszenia nie dobiliscie na tyle konkretnie, żeby to odczuc, bo nie uwierzę.

 

@Kaczorak, jak dobrze klepniesz, to zamkniesz kazdy amor. Ustaw te 25% sagu, jeśli bedzie dobijąć, to zauwarzysz to odrazu, jeśli nie zauwarzysz nic nie pokojącego a bedzie widac, ze amor pracuje pełnym skokiem, tzn z jest dobrze.

Napisano
niestety w okolicy nie mam zjazdu podobnego do tego z Magurki ale jest jedno miejsce gdzie chociaż mam namiastkę tego czyli hołdę na Kostuchnie to zobaczymy (chyba że ktoś zna fajny dłuższy zjazd w okolicy Katowic)

 

Ale hołda na Kostuchnie jest praktycznie płaska - nie chodzi o to, żeby był długi zjazd, tylko żeby było nierówno ;) Możesz powalczyć na hopkach na Murckach, albo zaliczyć ścieżkę moto-enduro wzdłuż Jamnej (Kochłowice). Możesz też po prostu zeskoczyć z jakiegoś murka itp. ale i tak zbyt wymierny test to nie będzie.

 

Ustaw te 25% i po prostu jeździj, zobaczysz jak się będzie zachowywał w różnych warunkach.

 

 

PS. Wkleję Ci jeszcze jeden fragment poradnika, bo widzę, że za długi jest chyba, żeby przez niego przebrnąć ;)

mocno dociskając i podskakując [po płaskim] udaje Ci się wykorzystać ok. 80% skoku

A dobijanie sprawdzisz przy następnym wypadzie w góry.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...