Skocz do zawartości

[1500] Zjazdowy/Wyczynowy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich. :)

Chciałbym kupić mój pierwszy rower zjazdowy.

Niestety jeszcze się uczę i nie mam jak naskrobać więcej pieniędzy.

Czy w ogóle znajdę jakiś rower w tej cenie ? :D

 

  • Mod Team
Napisano

Ile razy widzę tego Krossa to sie zastanawiam coza jełop patentowany zaprojektował taki kąt główki ramy w klamocie do takiego zasosowania :blink::wacko::huh:

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

No, ma tak cofnieta szyje, jakby mu sie beknac chcialo.

Napisano

Najlepszy wybór w tej cenie, nie znajdziesz ideału ;)

Zawsze możesz sprzedać ten wideł i kupić o mniejszym skoku.

Napisano

Spotkałem kiedyś ziomka który latał małe hopki na Rockriderze i nawet mu to szło :) Także ramy najgorsze nie są. 

 

Heble trochę cienkie i nie mam pojęcia jak ten widelec pracuje, wygląda na trochę zaniedbany.

Napisano

Jasne że sztywniaków, wrzucisz sobie fajny amorek na przód, szerokie oponki i będzie okej. 

 

Jak masz 2 tysiak to wydania to nawet jakąś stal od NS Bikes przytulisz. Core, Bitch, Surge. 

Napisano

Ten NS którego wrzuciłeś to street/dirt, do jakiejś jazdy po lesie czy coś się nie nada. 

 

A czy DM pękają? Ramki swoje lata już mają więc i aluminium zmęczone ale to dość toporne i wytrzymałe choć nieco przyciężkie ramy. Ale dużo bardziej wolałbym sztywniaka z jakimś fajnym amorkiem na przodzie. 2k albo niewiele ponad to ciągle mało za fulla. 

Napisano

Poniżej 2 tysięcy jest parę NSów na Bomberze 55 (rzekomo zły rocznik ale sam na takim zaczynałem i nie narzekałem) tyle że z mechanicznymi tarczówkami. Powinny wystarczyć a zawsze można zmienić. 

 

Jest też Surge na Domainie ale i opis i fotki bardzo skąpe. 

 

http://olx.pl/oferta/ns-bikes-core-2-CID767-ID97IaP.html#91e0be920d troszkę zaniedbany ale jest lepszy Bomber i cena na tyle atrakcyjna że można coś pozmieniać. 

Napisano

Dwópółka w nieprzystosowanej ramie to proszenie się o jej pęknięcie/złamanie, pod wpływem naprężeń, do których znoszenia nie została zaprojektowana. Taki sam finał może mieć jazda na używanym rowerze do grawitacji, z powodu zmęczenia materiału. Połączenie obydwu tych czynników to już mieszanka wybuchowa.

 

Jak chcesz bezpiecznie zacząć, zbierz 4-6 tys. i szukaj nowych maszyn ze starszych roczników.

Napisano

Bez jaj - większość (w tym ja) zaczynała od taniego sztywniaka i jakoś nie słychać o spektakularnych wypadkach czy odradzaniu takiego rozwiązania - a wręcz przeciwnie :)

 

W przypadku stali jest jeszcze lepiej - nawet po latach nie widać zmęczenia materiału i rama jeśli już ugnie się a nie złamie. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...