[sprzedaż/zamiana/malowanie?] Suntour XCR RL-R

[adamsanders]

Witam, kupiłem kilka dni temu Scott scale 770. Amor montowany w nim to: Suntour XCR RL-R / Coil Spring 1 1/8” Steerer / zdalna blokada reb. Adj / skok: 100mm z blokadą skoku na kierownicy - kolor biały. Ubzdurałem sobie czarny i tu pojawia sie problem. Sprzedać ten i kupić nowy? Jeśli tak to ile za niego wołać skoro jest nowy? Wiadomo że chciałbym na tej operacji jak najmniej stracić, Dzwoniąc po sklepach i przedstawicelu Suntour'a dowiedziałem się że cięzko dostać ten sam widelec ale z manetką blokady skoku na kierownicy - bez są dostępne od ręki - nie ma sensu zamienić coś co jest lepisze na gorsze tylko z powodu chęci posiadania innego koloru. Amor ponoć szału nie robi - proponowali mi kupic od razu powietrzny cena to około 700zł więc pewnie 2x tyle niż ten co mam. Malowanie odpada bo nikt tego mi za pół darmo nie zrobi a jeszcze pewnie trzeba będzie go rozebrać i złożyć ponownie. Myślałem o oklejeniu ale w necie nic na ten temat nie znalazłem przypuszczam że to ciężko sprawa albo w ogóle nie wykonalne aby to miało ręce i nogi.

 

Jeśli wystawiać na aukcji to za ile? Co kupić w zamian aby max dopłata wyniosła 300zł za obecny widelec? Może dać sobie spokój - w końcu to tylko takie widzi mi się  - po sezonie znając życie nie będę zwracał uwagi już na wygląd a na przyjemność z jeżdżenia i niezawodność. Jakieś sugestie?

 

[seraph]

Moim zdaniem zdalna blokada nie jest dużo lepsza od pokrętła, bo ma tylko 2 ustawenia, a pokrętłem reguluje się płynnie tłumienie aż do blokady. Puszczanie się kierownicy na chwile wcale nie jest takie uciążliwe jak się wydaje.

 

Za Twój amortyzator raczej nikt nie zapłaci więcej niż 200 zł niestety, bo jest już "używany", nowy kosztuje trochę ponad 300 zł, a i jego praca jest co najwyżej zadowalająca.

 

Możesz próbować go sprzedać, a za 500 zł szukać jakiegoś prostego widelca powietrznego typu Suntour Raidon lub Rock Shox XC TK32 Solo Air, ale raczej takiego "nowego" jak Twój.

 

Ja bym więc jeździł i dozbierał na konkretny amortyzator do przyszłej wiosny

[ACTIVIA]

Co powiesz o tym co poniżej ??

http://activia.sgl.pl/prod_foto/f413a.jpg

 

[adamsanders]

Seraph - jest tyle używany co jazda próbna wokół sklepu i powrót do domu samochodem więc jeśli ktoś ma odrobinę zdrowego rozsądku będzie rozpatrywał to w kategorii "nowy" - przynajmniej dla mnie nie byłby to problem ale rozumiem podejście kupujących że każda okazja dobra do zbicia ceny. Jeśli nowy amor wart jest nieco ponad 300 stówki to rzeczywiście sprzedawać go za nieco ponad dwie mija się z celem. Po sezonie za to oddam go za zgrzewkę piwa bo tyle będzie już pewnie wart 

 

Activia - czy to ten sam którego posiadam w upragnionym kolorze? Widzę że reprezentujesz sklep w Gliwicach, macie go na stanie? Jestem z Bytomia więc rzut beretem

[IvanMTB]

Sorygrucha... Takie są mechanizmy rynku. Każdy klamot po opuszczeniu sklepu zostaje zakwalifikowany jako używany i traci na wartości. Możesz się zżymać i dowodzic logicznie czegoś innego, ale nikt nie wykartkuje Ci jak za nowy...

 

Najlepiej popatrz jak sie to rozkłada na rynku samochodowym. Niektóre auta po wyjeździe z salonu potrafia stracic i 40% wartości, tylko dlatego że wyjechały z onego.

 

Analogia nieco na wyrost - nie ten przedział kwotowy - ale jak najbardziej obrazująca co-zacz...

 

Szacunek...

I.