Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

W sumie do i z roboty , jak cały tydzień ale o dzisiejszej jeździe aż warto napisać :P 

 

W drodze do domu usłyszałem klasyczny dźwięk jak by kapeć - głośny , głuchy strzał jaki czasem straszy w lesie :P Myślałem , że to patyk bo odbiło aż w płot przy szkole. Jadę sobie dalej , wchodzę na winklu w parku i czuję , że coś  mnie bierze śmiesznym driftem. W sumie fajne uczucie , ale potem dla testu krótki slalom i tył cały czas pływa. Jechałem ile się udało , przy remizie powietrze było już tylko na górze  :teehee: Próbowałem napompować małą pompką authora , ale dziura była zbyt duża. Najlepsze z tego , że stwierdziłem , że na odcinku jakichś 3 km w jedną stronę nie jestem w stanie złapać kapcia i wyjąłem dętki i cały zestaw awaryjny jako redukcja masy na krótkich odcinkach dom - robota :P Jednak jestem w stanie  :bye2:  Chyba czas pomyśleć o zalaniu dętek mlekiem tak w razie czego  :icon_cool:  No i oponę chyba jutro kupię nową , bo w tej oplot jest przecięty a dziura szeroka na prawie na pół balonu. Zakleiłem dętkę , podkleiłem oponę od środka i wpuściłem trochę kleju w przecięcie , ale zawsze to potencjalny kapeć na trasie. Szkoda po 3000 km wyrzucać dobrą oponę  :verymad:  Może tym razem continental? :D

 

R4xTx8A.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszły dziś linki przerzutkowe z reklamacji , tym razem nie załamane :) Także wziąłem się za montaż i jestem co najmniej zaskoczony. Nigdy wcześniej regulacja przerzutek nie była tak łatwa i przyjemna  :woot: Obie przerzutki ustawione za pierwszym razem z drobną korektą przy manetce. Przód wrzuca elegancko , tył muszę sprawdzić podczas jazdy , bo jak na odwróconym rowerze słabo wbija to podczas jazdy wszystko działa idealnie :P Potrzebne mi było 5 kawałków pancerza , a dostałem tylko 4 napisy na całym pancerzu 2 m , więc dałem po dwa na tył i dwa na przód , ale strasznie mi brakuje tego jednego kawałka z napisem  :bye2: Następnym razem chyba wezmę 3 m , mimo tego , że nawet przy dwóch wyrzuciłem 40 cm pancerza bo był bez napisu :P

 

Wczorajsza klejona dętka chyba lekko puszcza powietrze , ale przy wymianie opony i dętkę wymienię. W każdym razie nie kupiłem dziś opony , bo mi się nie chciało w deszczu jechać do sklepu  , podklejona opona póki co się trzyma.

Edytowane przez Ychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjechalem do brata na grilla , ale że pogoda słaba to grill w garażu :D Po jedzeniu miał być rower , ale znów z racji pogody nie wyszło tak jak miało. Za to na powrocie do domu udało się wbić trójkę i znów jestem w szoku [emoji14] Kilka razy redukowalem do jedynki i wbijalem do trójki , bo nie mogłem uwierzyć , że zmiana przełożenia z przodu nie wymaga teraz żadnej siły :o Szkoda , że tył tak gładko nie chodzi , ale może tak ciałem pancerz że mało smaru jest w środku.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj  do południa 40km nowym nabytkiem, niestety skopałem ustawienia licznika. Wg endomondo średnia prędkość 23km/h, kadencja 87rpm. Wieczorem przygotowanie do sprzedaży Krossa - wyczyściłem napęd, umyłem ramę i koła, nasmarowałem łańcuch, linki, pedały i przygotowałem pozostałe akcesoria z którymi Kross będzie sprzedany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie pogoda cały czas bliżej jesieni niż lata :P 16 stopni jak wyjeżdżałem , do tego wiatr ale jednak nie wystarczająco zimno na długie spodnie i bluzę , bo byłem cały mokry :P Po powrocie do domu 10 minut słońca i znów deszcz ... 

 

Stwierdziłem , że tektro coraz bardziej muszę dociskać aby sensownie hamować. Zapewne wynika to z rosnącej masy - jak miałem 57 kg to było spoko , teraz przy 70 kg już nie jest spoko na tarczy 160. Większej zakładać w sumie nie będę , bo amor zajeżdżę całkowicie. Miałem zamiar go zmienić , ale może się wstrzymam i od razu zmienię komplet rama , amor i koła :P

 

75c9qUE.png

Edytowane przez Ychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem jeszcze mnie brat wyciągnął na rower i pokręcone z 15 km. Zaliczyłem też przejażdżkę jego rowerem , najbardziej ciekawil mnie avid db1 [emoji14] Nie wiem jak On tym hamuje, bo ma 30 kg więcej a ja próbując się katapultowac miałem z tym problem [emoji14]

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rooboczy standard i potem wypad na działkedo teściów, niestety powrót bardzo pechowy, zarówno młody jak i najmłodszy z wypadkami, o ile u najmniejszego to drobnostka o tyle u starszego mocne rany i poniszczony sprzęt koło jakoś tak dziwnie pocentrowane, nie wiem jak on to zrobił, niby taki doswiadczony i na w miarę prostej drodze... rany sie zagoją, a sprzet do serwisu i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rooboczy standard i potem wypad na działkedo teściów, niestety powrót bardzo pechowy, zarówno młody jak i najmłodszy z wypadkami, o ile u najmniejszego to drobnostka o tyle u starszego mocne rany i poniszczony sprzęt koło jakoś tak dziwnie pocentrowane, nie wiem jak on to zrobił, niby taki doswiadczony i na w miarę prostej drodze... rany sie zagoją, a sprzet do serwisu i zobaczymy.

Zdarza się najlepszym :D Też czasem mam glebę bez specjalnych okoliczności [emoji14]

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pierwszy dzień bez deszczu od czterech dni, więc choć wiało nieźle szosa, 97km w żwawym tempie po niemieckich falbankach.

 

Dzisiaj pierwszy dzień pracy po 2-tygodniowym urlopie, rano zbieram się trochę ślamazarnie, przechodzę koło rowerów zawieszonych na wieszakach i widzę pajączka zwisającego z sufitu, "ty draniu" myślę i podskakuję żeby go złapać za odnóże, tracę równowagę i drugą ręką mimowolnie łapię za jeden z rowerów. OK, stoję, w jednej ręce mam przestraszonego na pewno pająka, a w drugiej chyba nie mniej przestraszony rower z wyrwanym ze ściany wieszakiem. Ostatecznie pająk trafił na balkon, a rower stoi koło dziur w ścianie. To też się liczy jako rowerowe, prawda :icon_question:  :blush: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...