Skocz do zawartości

[buty] Ochrona przed zimnem


boogeyman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Mam buty Shimano R078. Mega przewiewne, latem przy 30C i trasach 100km stopy suche i nie śmierdzące. Do 10C spokojnie dawały radę dwie skarpety. Poniżej niestety już nie jest tak fajnie, po 30km stopy zimne... Dzisiaj wypróbowałem patent z woreczkiem śniadaniowym, czyli skarpeta-woreczek-skarpeta. Niestety po 50km pierwsza skatpeta (bezpośrednio na stopie) mokra od potu. W sumie do przewidzenia... Skarpety zwykłe, nic sportowego.

Pytanko do Was, jak najtańszym sposobem zabezpieczyć się przed chłodem w stopy?

Napisano

Dzięki. Zapomniałem o najważniejszym, temperatury 0-10C, poniżej raczej odpadam ;)

Buty zimowe zdecydowanie odpadają ze względu na duży koszt i poza tym byłby to u mnie przerost formy nad treścią ;)

Myślę że najpierw spróbuję z tymi skarpetkami. Co do ochraniaczy to u mnie może być mały problem. Buty szosowe, ale bloki i pedały mam MTB, w butach dodatkowo taka podkładka

66aa22bc-be74-4817-bfc0-a68bc445061b.jpg

 

Więc może być problem z dopasowaniem :(

Napisano

Nie ma to dużego wpływu, bo ochraniacz naciągasz na czubek buta i dopinasz rzepem (w moich tak jest) w okolicy połowy buta. Blok nawet z adapterem wejdzie.

Napisano

Ja korzystam z butów Shimano Sh M088 + ochraniacze Endura Mt500. W temperaturze ok 5 stopni zakładam cienkie skarpetki rowerowe B'twin, w temp ok. 0 stopni to samo, ale skarpety grubsze, mam takie fajne Lidl'owskie, trekingowe. Jak temp. spada poniżej zera, to grube skarpety narciarskie/grube rowerowe B'twin. W zależności od preferencji można do butów dołożyć wkładki aluminiowe.

 

Nie polecam ochraniaczy Accenta, posiadam jedne i po 3-4 wyjazdach (jakieś 200km) rozpadł się w nich zamek, odesłałem na gwarancję, wymieniono wodzik, ale coś podejrzewam, że dużo te ochraniacze nie wytrzymają.

 

 

kuba

Napisano

Ja w ochraniaczach Accent Thermal przejeździłem zeszłą zimę. Do -5stC jest spoko. Poniżej but się wyziębia przez podeszwę i stopa marznie.

Pewnie używałbym ich dalej, ale podczas zimowego wypadu na Ślężę zwyczajnie podarły się spody od butowania.

Napisano

No to robert przywaliłeś tani sposób, buty SPD zimowe to okolice 400-600zł :whistling:

Zimowego buta spd nie polecam lecz polecam but turystyczny. Zresztą nie było określonej dolnej granicy... była mowa o temperaturze poniżej 10 st C a że jeździłem przy minus 27 st C to uznałem że gość będzie także poruszać się w takich warunkach. Cóż do nieprecyjnego pytania ciężko udzielić precyzyjnej odpowiedzi stąd te rozbieżności.
Napisano

Mam buty Shimano R078

 

Do SPD są jeszcze ochraniacze na palce zasłaniające głównie przednią wentylację, o coś takiego:

http://www.jensonusa.com/Mavic-Toe-Warmer-2015

Mało u nas popularne z powodów nieznanych, kiedyś mignął mi ten typ ochraniacza na znanym portalu aukcyjnym. W naszych sklepach nie widziałem.

 

No i zawsze można spróbować owinąć palce nadziurkowaną folią aluminiową, efekty mogą być ciut lepsze niż przy użyciu plastikowego woreczka :) Choć nie muszą :)

Napisano

Mam podobny problem, posiadam buty specialized sport mtb, skarpetki brubeck z wełny merino i na to wszystko ocieplacze endura MT500. Dzisiaj dodatkowo włożyłem trochę gazety pod wkładkę w bucie żeby odizolować blok. Temperatura była w okolicy 1 stopnia, po 1h jazdy zacząłem czuć, że marzną mi palce u stóp, 1,20h już mocno miałem zmarznięte a ostatnie 30 min to praktycznie nie czułem palców. Całość jazdy 1,55h.

Co jeszcze można zastosować, żeby te 2h jazdy w temperaturze około 0 byłe w miarę komfortowe dla stóp? Słyszałem opinie, że buty zimowe spd wcale nie są rewelacyjne, więc trochę szkoda wydawać jakieś 600zł na coś co niewiele poprawi sytuację. Może ktoś używał jakichś maści rozgrzewających albo innych sposobów które działają?

Napisano

Bardzo dobre, bo neoprenowe. Mają jedną wadę - delikatne i łatwo je uszkodzić. Ale to i tak nie rozwiązuje do końca problemu, bo zimno wchodzi także przez blok...

Napisano

Przede wszystkim mam buty NW letnie, wiec bardzo dobrze wentylowane. I teraz mój patent. Przy temp. Ok 0-5*c Po 1 wkładka filcowa grubości ok 3 mm z podklejoną folią aluminiową od spodu (do dostania w sklepach z obuwiem). Rewelacyjnie izolują bloki. Bliżej zera i poniżej 2 pary skarpet (1 szt funkcyjnych) + wg mnie rewelacyjne ochraniacze Northwave xCs wind&water prof (neoprenowe). Poniżej -10 w buty wbijam skarpety wełniane (kupione w sklepie z gratami do wspinaczki)...daje radę poradzić sobie bez zimówek za masę kasy.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Ok 0-5*c Po 1 wkładka filcowa grubości ok 3 mm z podklejoną folią aluminiową od spodu (do dostania w sklepach z obuwiem). Rewelacyjnie izolują bloki.

Powieliłeś mój patent, potwierdzam skuteczny sposób. Można kupić gotowe wkładki z podklejoną folią.

Ochraniacze neoprenowe + skarpety cienkie + skarpety z wełny i do -10-15 daję radę.Jedyny warunek to miejsce w bucie na dodatkową warstwę.

Przy niższych temperaturach zmiana pedałów na platformy i ciepłe buty trekingowe.

Pozostaje jeszcze kwestia osobniczej wrażliwości na zimno.

Napisano

Nie mam ochraniaczy ;)

Kombinuję tak aby ich uniknąć, o ile to możliwe. Poniżej zera nie będę jeździł, deszczu też staram się unikać, o śniegu to nawet nie myślę :)

Napisano

No ja posiadam xc30. I tam w przeciwieństwie do np. Butów z klamrą to woda nie wlatuje (butów tej samej ceny). To może i wiatr nie będzie wpadać. I ochraniacze zdadzą egzamin.

Napisano

Jak dla mnie zamiast kombinować ze skarpetkami, czy jakimiś woreczkami lepiej kupić ochraniacze.

Może niekoniecznie typowo zimowy model, skoro autor nie planuje poruszać się poniżej 0stC, ale coś lżejszego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...